2007-05-28 22:36
... Gdynii
2007-05-28 22:59
robią to samo, cysterną wożą piwo 2-lata!!!!
2007-05-28 23:01
sam jestes deklu dworcem moczowym .... idz sie przejdz jak nie bedziesz mial kataru i powachaj czy smierdzi.... mysle ze ładniej pachnie dworzec niz ty
2007-05-29 00:59
2007-05-29 09:31
Ja jak nie walnę setki "na odwagę", to nie wsiadam za kółko. Raz urwałem koło na dziurze. Teraz na trzeźwo nie da się sprawnie jeździć. A tak na luzaka. Nie odstaję od reszty. Jeżdżę lewym pasek. Startuję z lewego spod świateł i zajeżdżam drogę (szczególnie poluję na dresów w volksdojskich złomach). Wyprzedzam na skrzyżowaniu z prawoskrętu. Skręcam w prawo z lewego. Podjeżdżam gwałtownie pod pasy i skrzyżowania. Wyprzedzam bez kierunkowskazu. I nie jestem chamem przy tym. Po prostu jako magister ekonomii szybko się uczę i dostosowuję do otaczającego prymitywnego środowiska... Kiedyś jeździłem grzecznie, ale wtedy zacząłem spóźniać się do pracy. Jak zastosowałem raz wariant na "drogowego buraka pastewnego", to o dziwo miałem jeszcze 5 minut zapasu. Dlaczego ja człowiek z wyższym wykształceniem mam dawać sięrobić w durnia na drodze garstce prymitywu? No nie... Żal tylko, że tacy są i trzeba brać udział w tym prymitywnym szaleństwie.
Mogę sobie pozwolić na tę zabawę, moje autko ma 150 km przy 1000 kg, jak łątwo policzyć tylko garstka autek może dorównać mu kroku. 8s do 100km/h.
2007-05-29 09:48
niestety ironia jest tak przejrzysta i banalna, że nie było to ani wcale zabawne.
2007-05-29 09:50
ja po 4 następnego dnia rano miałem 0.8 promila, o czym się przerażony dowiedziałem.
2007-05-29 09:52
2007-05-29 11:44
JA W WOJSKU SKOT-em JEZDZILEM 16 km. PO GORZALE.JAK JEST POTRZEBA TO SIE JEDZIE CZYM SIE DA. JEZDZA- SANITARKAMI , RADIOWOZAMI , WSZYSTKO ZALEZY OD MIEJSCA IMPREZY I KTO IMPREZUJE. I NIECH KTOS POWJE , ZE JEST INACZEJ.
2007-05-29 16:04
Brawo Policja za skuteczną akcje
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
