Koronawirus na Pomorzu. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku odnotowała w niedzielę, 27.09.2020 r., 191 nowych przypadków zakażenia koronawirusem na Pomorzu. 44 z nich dotyczą Trójmiasta.
w Gdańsku.Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
2020-09-27 11:16
...dzieci chodzą do szkoły, na zajęcia pozalekcyjne, rodzice pracują ...korzystają z uroków pogody, chodzą do kina, galerii handlowych, ci wierzący do kościoła ...spotykają się na z kolegami, znajomymi (a są wśród nich urzędnicy, lekarze, policjanci i wielu innych) w pojedynkę, parami ale i całymi rodzinami ...podają sobie ręce, wymieniają uściski, pocałynki ...wszystko oczywiście jak wolni ludzie ...bez maseczek, rękawiczek ...normalne wśród wolnych, myślacych ludzi zasady higieny ...żadnych testów, wszyscy zdrowi (ewentualny katar, ból głowy, gardła, kaszel suchy, czy mokry ...to norma) ...i jedna zasada, jak w konspiracji ...z nikim się nie spotykam, nie miałem kontaktu, nie byłem w tym miejscu itp ...do tego doprowadził ten planpandemiczny cyrk.
2020-09-27 11:54
...jak piszesz. Medialna nagonka i nieracjonalna histeria jednych - innych popycha ku hipokryzji. W rezultacie tracimy wszyscy.
2020-09-27 12:54
...na trafność mojej opinii? Czyżby jednych obraziło słowo "histeria", a drugich "hipokryzja"? ;)
2020-09-27 13:52
2020-09-27 12:00
2020-09-27 13:02
Na brak opiewanej wolności się wielce poskarzysz dopiero w momencie, jak ci odmówią przyjęcia w szpitalu z powodu braku miejsc. Bo przecież tobie się wszystko należy xD jakby ci nakazali nosić majtki dla dobra społeczenstwa też byś wszystkim paradował z gołą d*pą na znak tego jaki to jesteś wolny i mądry?
2020-09-27 18:04
Prędzej mu odmówią przyjęcia w szpitalu bo covid.
2020-09-27 13:21
Maseczka znakiem zniewolenia społecznego - powiedz to lekarzom, lakiernikom czy pracującym od lat w maseczkach.
Jest granica wymyślania i**otyzmów, wielu ja ostatnio przekracza.
#DDM jest dziś konieczną podstawą, brak stosowania już dokładne widać. Jak dla mnie powinna być zasada że jak się nie nosi maseczki to nie ma się prawa do leczenia grypy czy COVID19. No i też pogrzeb nie powinien być opłacany z ZUS.
2020-09-27 13:27
...że nie będziemy musieli płacić składek na ZUS i odzyskamy wszystkie odebrane nam dotąd przez ZUS pieniądze. Wtedy wystarczy mi na lekarzy i grabarzy, którzy zajmą się mną z uśmiechem na twarzy. ;)
2020-09-27 14:03
Ale wpłacone składki będę odszkodowaniem dla tych, których zakaziłeś. Choć wątpię aby cokolwiek z tych składek było dla innych, bo o ile wiem uczniowie podstawówek składek nie płacą.
2020-09-27 16:12
2020-09-27 18:03
Od kieszonkowego się teraz płaci składki?
2020-09-27 21:09
2020-09-27 16:43
2020-09-27 16:56
Jak wygladają wasze kontakty z bliskimi: mężem, żoną, dziećmi, wnukami, kuzynami , przyjaciółmi itp.? Czym usprawiedliwiacie waszą oziębłaść, dystans ...tak wiem ...zaraza ...w tv mówią itp ...zobaczcie nie kim, a czym się staliście? Spróbujcie popatrzeć trochę dalej w przyszłość ...jaki Świat waszymi najwnymi rękoma tworzą ...maseczki to tylko przedsionek niewolnictwa, a plandemia ...wirus oczywiście jest ...był i będzie ...ale najgorszy jest wirus strachu ...
2020-09-27 17:06
Wyglądają tak samo jak przed wirusem. Nie, nie siedzimy na rodzinnych imprezach w maskach, ale mamy zaufanie do siebie i np. na imprezy rodzinne nie przychodzą zakatarzeni, kichający czy mogący się gdzieś tam zarazić.
Musi być tragicznym życie ze świadomością ze się zaraziło kogoś bliskiego, szczególnie starszego i z chorobami towarzyszącymi. Ja już parę razy maiłem też nieprzyjemnościowy życia gdy telefon po 20 oznaczał bardzo tragiczne wieści. I nikomu tego nie życze.
2020-09-27 17:34
postępują inaczej? Siedzą bez masek zasmarkani, kaszlący itp? Trochę logiki i normalnego myślenia!
2020-09-27 18:03
Przed marcem 2020 nocny telefon ze szpitala nigdy nie oznaczał tragicznych wieści.
2020-09-27 19:04
Mam czwórkę dzieci w trzech placówkach (przedszkole, szkoła podstawowa i liceum). Dzieci mają obowiązek uczęszczać do szkoły. Ja z mężem pracujemy, chodzimy do sklepu itd. Zachowujemy wszystkie zalecane środki ostrożności, zawiesiliśmy kontakty towarzyskie ze znajomymi oraz rodziną w tym z dziadkami. Ale co z tego jak w każdej chwili dziecko nam może przynieść wirusa? Przecież w klasie nie siedzą w maseczkach.
2020-09-28 10:41
jestem wierząca, ale do kościoła w obecnej formie i tkwiącego w obecnym układzie sił, nie ukorzonego przed ofiarami pedofilii - nie pójdę!!!
A na pogrzebie MC.
2020-09-27 11:19
Widze, ze powiat bytowski bez zarazy
2020-09-27 11:19
Liczba zakażeń według wirusologów i tak jest dużo większa. Jesteśmy na szarym końcu w Unii jeśli chodzi o ilość robionych testów. We Francji robi się około 1 miliona testów tygodniowo, u nas lekko ponad 3 miliony zrobiono od początku pandemii. I to, że Francja jest dużo większa nie ma większego znaczenia. Gdybyśmy robili podobną ilość testów, to jak łatwo policzyć mielibyśmy podobną ilość pozytywnych wyników. Ale propagandowo wyglądałoby to słabo, bo zawsze jakiś ważny polityk może wyjść i powiedzieć: "popatrzcie co dzieje się na zachodzie, my dzięki sprawnej polityce..."
2020-09-27 15:28
Ale trupów nie przybywa z powodu Wirusa . Poza oficjalne wyniki ;)
2020-09-27 16:15
Jeśli ktoś umiera bez testu to logiczne, że nie widnieje w statystykach
2020-09-27 11:19
Wirus w Polsce jest z nami od marca. Było wszystko pozamykane. Były wszędzie maseczki. Zamknięte granice i loty powrotne Polaków. Kwarantanna. Zamknięte szkoły, zdalne nauczanie. Potem poluzowanie, wybory. Następnie wakacje, turyści, otwarcie granic, wyjazdy zagraniczne. Gdy rosły zakażenia wprowadzono czerwone i żółty strefy. Nie było takich liczb jak dzisiaj, było mniej. Co wpłynęło na tą liczb, co się zmieniło? Przecież wszystko to już było i takich liczb nie było. Otwarcie szkół??? wesela??? czy liczba testów? ciekawe bo zmieniono że nie każdego się bada na kwarantannie tylko jak ma objawy, bezobjawowych się nie bada. Skrócono kwarantannę do 10dni. Czy testy są bardziej celowane lub dokładne, lub fałszywie dodatnie. Najbardziej przeraża nie wzrost zachorowań, bo liczba zgonów nie jest wielka. Tylko to że nie wiesz kiedy będziesz musiał iść na przymusową kwarantannę. Ludzie tracą pracę, firmy zawieszają działalność lub upadają. Dzieci nie mają jak się uczyć bo zdalne nauczanie się nie sprawdza. Mają zmarnowany rok. Ponadto ludzie chorzy nie mają dostępu do lekarzy, zabiegów, specjalistycznych badań na które się czekało po pół roku. Lekarze się pozamykali. Telewizyty działają tylko przy recepcie. Kobiety w ciąży nawet nie mają czasem dostępu do ginekologa, usg. A to jest ważny moment. Kobiety które chcą zajeść w ciąże, czy placówki niepłodności pozamykane. Ludzie co chorują na onkologie i inne ciężkie choroby mają utrudnienia. Ceny wzrastają, inflacja idzie do góry. Mieszkania idą do góry, bo ci co mają kasę inwestują w nieruchomości zamiast lokat. Stopy procentowe na rekodrdowo niskim poziomie. Za to waluty szybują do góry. Frank jest znów na rekordowym poziomie. Ludzie w tej walucie mają kredyty znów mają problemy. A jeszcze przed nami zima, gdzie straszą paraliżem przez grypę. Kiedy to wszystko się skończy??? Z tym musimy żyć tak jak z wirusem grypy. Państwo się zadłuża, wysokie koszty kronowirusa. Nowe podatki...
2020-09-27 11:50
...do ze**anych ze strachu ludzi to wciąż nie dociera. Bardziej boją się liczb z telewizora i niewidzialnego wroga niż tego, że z powodu tej histerii za chwilę zupełnie rozpadnie się normalność, za jaką rzekomo tak tęsknią. :(
2020-09-27 11:54
Normalność to u nas długo przed pandemią padła.
2020-09-27 11:57
Masz racje. Pod względem robienia testów Polska jest na szarym m=końcu. Nie mamy wielu testów, to mniej osób zarażonych niż w innych krajach zagranicznych. Pis może powiedzieć że my lepiej sobie radzimy niż inne kraje. Po drugie testów wiele nie zrobią bo nagle by wyszło że trzeba znów wszystko pozamykać a nas na to nie stać. Po drugie nie chcą by szpitale były przepełnione więc mniej testów szczególnie dla bezobjawowych. Druga sprawa że jest inna polityka walki z wirusem od czasu nowego ministra zdrowia, który jest ekonomistą. Co innego testy, które też mogą wychodzić wątpliwie. Teraz może być tak jak lekarz pierwszego kontaktu może wysłać na test to znaczy że może więcej testów robią gdy są objawy. Wcześniej objawowych się lekceważyło. Może teraz tak nie jest. Pytanie zasadniczy czy faktycznie osoby bezobjawowe zarażają i czy są i ile. Bo jeśli tak a już ich nie testujemy tylko objawowych to liczba rośnie. Z drugiej strony pytanie ile by było ludzi bezobjawowych z dodatnim testem? Jak mało lub w ogóle to znaczy że tej grupy nie warto badać. Ale jeśli byłoby dużo dodatnich to znaczy że trzeba ich izolować, no chyba że testy wychodzą fałszywie bo testy też mogą błędy robić. Sytuacja nie jest łatwa. Żaden wariant nie jest dobry. Tylko testy przesiewowe jak np robili Grecy dały by odpowiedź ile faktycznie jest chorych. Pod warunkiem że byśmy mieli pewność że testy na koronowirusa są wiarygodne w 100 % i trzeba by było w niektórych przypadkach robić przeciwciała.
2020-09-28 00:17
...wiecej pewnych rzeczy dowiesz się wkładając palec w anusa, a następnie do ust ...jak nie poczujesz smaku i zapachu ...znaczy jest prawdopodobnie problem ...dla pocieszenia może być niewirusowy lecz laryngologiczny.
2020-09-27 12:01
2020-09-27 20:14
Tak Cie rodzice nazwali?
2020-09-27 11:21
i manifestuja, że są zmęczeni tematem. Wirus jest, ale politycy i media ogromnie podsycaja atmosferę strachu.
2020-09-27 11:23
Osobnicy, nie rozróźniający wirusa od bakterii, uwierzyli domorosłym znawcom, że zagrożenie nie istnieje...
2020-09-27 15:29
I zakładają maseczki antybakteryjne =) oh yeha
2020-09-27 11:23
Ile osób jest chorych. Pozytywny wynik testu na koronowirusa nie oznacza, że ktoś jest chory.
2020-09-27 11:31
Ale zawsze oznacza, ze może zarażać. I że może bezobjawowy COVID19 przerodzić się w wiele komplikacji.
2020-09-27 11:40
2020-09-27 11:48
Ile osób zmarło na opryszczkę przenoszoną droga kropelkową.
2020-09-27 12:02
2020-09-27 14:51
Ty zarażasz tutaj swoją głupotą, zaprzestań to robić.
2020-09-27 11:46
Ale zaraża innych dyskretnie i bezobjawowo!!
2020-09-27 13:54
2020-09-27 17:54
A osoby z kwarantanny nie są już badane?
2020-09-27 18:07
Obecnie nie,tylko objawowi
2020-09-28 01:58
Bezobjawowa osoba ma badanie na koronawirusa jak przebywa pod jednym dachem z osoba chora. Tak jest u mnie
2020-09-28 06:35
Mimo iż nie ma objawów.
2020-09-27 11:24
Robimy raz na tydzien "skok", a przez kolejne dni utrzymujemy stałą wartość zmniejszając ilość wkonywanych testów, aż spowszednieje. A współczynnik replikacji sobie rośnie i rośnie. Brawo. Nic tam, ide poklaskac. Ehh
2020-09-27 12:03
2020-09-27 11:31
No chyba że przestaniemy testować.
A ja marzę o dniu w którym usłyszę że się to wszystko skończyło.
2020-09-27 11:55
Ja tez!! Ale chyba do przyszlych wakacji tak się jeszcze pomęczymy!!Oczywiscie ci, co przezyją: mlodzi, silni, bez innych chorób .
2020-09-27 12:20
Optymista...To potrwa z 10-15 lat ,choć są też wypowiedzi mówiące o tym ,że sama pandemia może potrwać ok 20 lat,a kryzys nią wywołany ok40.
2020-09-27 11:32
Mówiłem wiadro na głowę zakładać
2020-09-27 11:51
Metalowe przylbice dla prawdziwych rycerzy jak ty!! W muzeach sporo pozostalosci po zakutych łbach!!
2020-09-27 11:53
2020-09-27 21:53
Noś, noś na swoim pysku, najlepiej taką z kagańcem, żebyś nikogo nie pogryzł.
2020-09-27 11:55
Nic nie stoi na przeszkodzie, byś chodził z wiadrem na głowie.
2020-09-27 11:59
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
