Koronawirus na Pomorzu. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku poinformowała, że w niedzielę potwierdzono tylko jeden nowy przypadek zakażenia koronawirusem w naszym województwie. Pozytywny wynik nie dotyczy jednak Trójmiasta.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Koronawirus Gdańsk, Gdynia, Sopot - wcześniejsze raporty sanepidu
2020-06-07 12:44
Żałosny kraj na uboczu Europy
2020-06-07 12:48
to się wyprowadz
2020-06-07 12:50
2020-06-07 14:41
2020-06-07 18:53
Konfederat ty jedyny prawdziwy
2020-06-07 23:55
mój, mówisz
2020-06-08 01:03
Sorry
2020-06-07 21:04
2020-06-08 00:08
Rosja? Tak.
2020-06-07 12:54
To teraz siedzieć cicho
2020-06-07 13:10
jeżeli większość choruje bezobjawowo, skąpo objawowo lub lekko, to być może część już ma tę "straszną" chorobę za sobą wcale o tym nie wiedząc, albo właśnie jest dodatni, więc dość tej pandemii strachu i paniki. I tak przyjdzie nam z tym ryzykiem zachorowania już żyć i tego nie zmienimy, wiec co? mam się zamknąć w domu i trząść ze strachu? a może nienawidzić każdego napotkanego na ulicy, bo może jest tak ciężko chory, że jak na mnie chuchnie, dmuchnie, to i ja tak ciężko zachoruję, że nie będę mieć żadnych objawów i nic o tym nie wiedząc będę normalnie żyć, no tragedia... Zdrówka wszystkim życzę, tego psychicznego również
2020-06-07 17:39
Przecież nie robi się masowo testów w crlu ustalenia kto miał.
2020-06-08 09:26
No tak prawie milion przebadanych z czego 25tys z pozytywnym wynikiem no masakra lepiej zostać w domu stracić pracę i wszystkie oszczędności
2020-06-07 14:04
2862 ofiary śmiertelne wypadków rocznie. Rocznie.
Koronawirus: 1155 osób zmarło w trzy miesiące - czyli do końca roku można się spodziewać około 3500 ofiar.
Ale wirus nie jest groźny?
2020-06-07 14:35
Co nam chcesz przez to powiedzieć? Że za słabo walczymy z ruchem na drogach? Że każdy z nas korzysta z auta do woli i prawie nikt nie przestrzega kodeksu drogowego i dozwolonych prędkości? Zszokuję Cię jeszcze bardziej, spaliny są rakotwórcze i nikt nie wie ilu ludzi rocznie dodatkowo umiera z tego tytułu na raka. A wiesz czemu? Bo jakoś żyć trzeba. To cena postępu i tego że nie chcemy żyć w jaskiniach. Jeśli nadal zamierzasz siedzieć w domach i dewastować gospodarkę to wkrótce się do tych jaskiń przeniesiesz.
2020-06-07 17:14
"2862 ofiary śmiertelne wypadków rocznie. Rocznie."
Około 400 000 ludzi umiera w Polsce rocznie. Rocznie.
Jak to nazwiesz?
2020-06-08 00:12
Co to ma do rzeczy?
2020-06-08 02:32
To samo co wypadki do wirusa.
Śmierć to śmierć.
2020-06-08 10:08
Bzdura.
WHO określa wypadki drogowe jako jedną z najczęstszych przyczyn przedwczesnej śmierci i słowo "przedwczesnej" jest tu ważne. Żeby więc zminimalizować ryzyko poważnych obrażeń i zgonów spowodowanych wypadkami, od wielu lat pracuje się nad bezpieczniejszymi samochodami, lepszymi rozwiązaniami drogowymi, modyfikuje przepisy, przeprowadza kampanie społeczne, wprowadza coraz surowsze kary itd.
Nikt rozsądny nie dyskutuje, czy to ma sens.
W przypadku koronawirusa, którego ofiar będzie prawdopodobnie więcej niż ofiar wypadków, właściwie każde działanie zmierzające do zminimalizowania liczby zgonów jest krytykowane. I o to chodziło w porównaniu.
2020-06-08 10:12
Chodzi ci o tę WHO którego prezesem jest komuch? Takie są wasze autorytety jakoś mnie to nie dziwi
2020-06-08 11:08
Jakie znowu nasze?
2020-06-07 14:14
Uwarunkowania polityczne oraz ekonomiczno-społeczne wpłynęły na rozluźnienie zasad sanitarnych. W tym także te najgłupsze (np. wesela na 150 osób). Wszyscy otworzą wszystko. Wszyscy inni przestaną się przejmować, bo "nie ma epidemii", nie zasłonią twarzy w autobusie "bo mam problemy z oddychaniem" albo po prostu "nie bo nie". Niektórzy przedkładają bezpieczeństwo finansowe nad bezpieczeństwo zdrowotne. Inni całkowicie lekceważą współobywateli. Wszyscy są zmęczeni sytuacją, sfrustrowani, pogubieni. Niektóry widzą tylko teorie spiskowe (od rodzimego rządu po 5G, szczepionki i spisek światowy). Epidemia straciła powiew nowości i stała się dla nas nudna. Wszyscy też uczymy się z czasem oswajać zagrożenie, bagatelizować je, bo tak działa nasz umysł i umiejętności adaptacji. Dodatkowo znakomita większość społeczeństwa ma trudności ze zrozumieniem danych naukowych, medycznych, wypowiedzi ekspertów, czytaniem statystyk. W języku polskim nie wspominając o danych międzynarodowych. Nakładają się na to wizje propagandowe rożnych stron, pogoń portali za sensacją, fakenewsy, oświeceni idioci.
Wszystko to sprawia, że chóralne "bzdura, bzdura, wakacje, lato, lato" odbije nam się czkawką.
2020-06-07 14:38
Gdybym miał się tak wszystkim przejmować to ze strachu przed wypadkiem nie powinienem wsiadać do samochodu a zimą emigrować do lasu z obawy przed rakotwórczym smogiem. A jednak jakoś żyć trzeba, na coś też trzeba umrzeć.
2020-06-07 14:52
Nie potrafimy funkcjonować w stanie permanentnego zagrożenia. Umiejętności adaptacyjne (także do zagrożeń) są zjawiskiem pozytywnym, umożliwiają nasze przetrwanie jako gatunku.
Ale działania pod hasłem "nic nie zrobię" nie są adaptacją.
2020-06-08 09:27
Mówisz o tym zagrożeniu które % jest mniej prawdopodobne niż śmierć na pasach?
2020-06-08 13:40
O jakim zagrożeniu mówimy? Wydaje mi się, że z tymi procentami jest odwrotnie.
2020-06-07 15:24
Zgadzam się w 100000%
2020-06-07 17:41
Zgadzam się w 100%
2020-06-07 14:31
Do własnej oceny : http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/socjalizm-zoliborski-w-wersji-dla-doroslych/200-osob-zmarlo-bez-chorob-wspolistniejacych
2020-06-07 15:06
Panikarze wymiotować się chce.
2020-06-07 22:02
Skoro wyobraźni Ci brak
2020-06-08 09:30
I to jest ta roznica. Ty patrzysz przez wyobraźnię a normalni ludzie patrzą przez pryzmat danych. Np od początku tej pseudo pandemii (bo WHO zmieniło definicje pandemii aby koronkę pod nią podciągnąć) umarło więcej osób na świecie np z głodu niż koronki. Więc powiedz co jest łatwiej "wyleczyć" i co jest bardziej niebezpieczne głód czy koronka? Rozumie że dla ciebie wirus bo temat głodu cię nie dotyczy
2020-06-07 16:18
Rozsądek nakazywałby innym krajom trzymać granice zamknięte przed polakami. Może nie wszystkim spodoba się ta teza, ale teraz to my stanowimy zagrożenie dla innych krajów. Oni są już po piku a u nas jesteśmy jeszcze przed....
2020-06-07 16:20
Ale polecisz z Krakowa, Warszawy itd. Polak jak chce to potrafi. Grekom chyba w głowie się nie mieści ze nie odcięto śląska od reszty polski, jak bergamo we Włoszech.
2020-06-07 17:04
Boisz się zarażenia brakiem objawów?
2020-06-07 17:05
Śmiertelność 80+ nawet w Polsce jest bardzo wysoka.
Ale pewnie nie zrozumiesz tego....
Poza tym młodych u nas tez zabiera.
2020-06-07 17:15
To wyślij dziadków do Grecji.
I po temacie.
Młodych też zabiera? Ale żaden młody i w miarę zdrowy na to nie zmarł.
2020-06-07 17:42
To bardzo naiwny jesteś.
2020-06-07 18:40
Człowiek w naturze nigdy tyle nie dożywał. Dopiero medycyna XX wieku nam to umożliwiła. A teraz wielkie zdziwienie że natura upomniała się o swoje. Ziemia po prostu broni się przed przeludnieniem.
2020-06-08 02:34
Tak że teoria sobie, a życie sobie
2020-06-08 08:17
Rozumiem, że po śmierci rodziców powiesz sobie, że w sumie w średniowieczu żyliby o 25 lat krócej, to w sumie spoko. Tak?
2020-06-08 09:32
A bez wirusa śmiertelność u osób 80+ rozumie że nie wystepowala. Kurde nim powstała koronka to ludzi byli nieśmiertelni co za czasy przyszly. A tak na marginesie śmiertelność na świecie i tak wynosi 100% :)
2020-06-08 11:39
Bo roznosili głównie mieszkańcy Madrytu uciekając przed wirusem do miejsc turystycznych.
2020-06-07 17:49
A czy słyszał ktoś o bezobjawowym katarze albo bezobjawowej anginie?
Mnóstwo górników podobno choruje bezobjawowo na koronę , tymczasem na legalu węgiel z Kolumbii wpływa do Polski!!!!
Czegoś tu nie rozumiem!!!!
2020-06-07 18:09
Nie chorujesz, a nosisz i zarażasz, możesz również w pewnym momencie sam się rozłożyć
2020-06-07 21:53
Tzn że mamy zamknąć wszystkich w domach, tworzyć psychozę w społeczeństwie bo są choroby bezobjawowe ludzie obudzcie się. Dbajmy o swoją odporność!!! Zdrowym trybem życia, serdecznością, empatią a nie sianiem psychozy i paniki !!!
2020-06-07 22:20
slonko, sok z cebuli, czemu sie rafal podpisales skoro jestes januszem?
2020-06-08 09:35
Jak ktoś jest bezobjawowcem to nie ma zapalenia pluc :) do momentu jak nie było neta tylko rodzina wiedziała że deb....
2020-06-08 08:05
Ale jakoś do tej pory nikt nie wpadł na pomysł zamykania całego kraju bo katar.
2020-06-08 08:02
U Sowietów była schizofrenia bezobjawowa. Pozwalała bez wyroku sądu zamykać opozycjonistów bezterminowo w psychiatryku. Teraz mamy covid bezobjawowy, za który bez wyroku sądu trafia się na kwarantannę.
2020-06-08 08:21
Bezobjawowe infekcje nie są czymś, co pojawiło się wraz z Covid-19. Grypę, na przykład, około 75% zarażonych przechodzi bezobjawowo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
