• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rasizm ze stadionu trafił do sądu

Grzegorz Szaro
6 grudnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Lechia Gdańsk

Piłkarze Pogoni przyjechali do Gdańska grać w piłkę. Jednak zamiast skupić się na meczu, chronili się przed lecącymi z trybun bananami, wysłuchiwali obelg miejscowych chuliganów. Piłkarze Pogoni przyjechali do Gdańska grać w piłkę. Jednak zamiast skupić się na meczu, chronili się przed lecącymi z trybun bananami, wysłuchiwali obelg miejscowych chuliganów.
Kibic Lechii Gdańsk stanął przed sądem jako oskarżony za rasistowskie zachowanie na stadionie. Rzucając bananem z trybun, mógł obrazić czarnoskórych Brazylijczyków grających w Pogoni Szczecin

Do skandalu na gdańskim stadionie przy ul. Traugutta doszło 19 września ub.r. Tego dnia w meczu II rundy Pucharu Polski Lechia podejmowała Pogoń Szczecin (miejscowi przegrali 0:2). Wśród ok. 6 tys. kibiców znalazła się grupa chuliganów, którzy przed spotkaniem oraz w trakcie meczu wyzywali i rzucali bananami w stronę zawodników drużyny gości (grało w niej dziewięciu czarnoskórych Brazylijczyków). Na bieżnię i na boisko spadło kilka kilogramów bananów. Niektórzy zawodnicy zostali trafieni w głowę. Kibice naśladowali również dźwięki, które miały przypominać głos małpy, i wznosili faszystowskie okrzyki: "Naszym wzorem jest Rudolf Hess".

Po nagłośnieniu sprawy, m.in. przez "Gazetę", prokuratura Rejonowa Gdańsk Wrzeszcz wszczęła z urzędu postępowanie w sprawie rasistowskiego zachowania kibiców. Zajście było nagrywane, ale policjantom udało się wytypować tylko jednego podejrzanego. 23-letniego Bartosza T. zidentyfikowano dwa miesiące później - podczas meczu Lechii ze Stalą Stalowa Wola funkcjonariusz obsługujący system monitoringu rozpoznał go na monitorze komputera.

Kibic stanął przed Sądem Grodzkim w Gdańsku za "publiczne znieważenie zawodników poprzez obrzucenie ich bananami, z uwagi na ich przynależność rasową". Grozi za to do trzech lat więzienia.

- Jaki tam rasizm. Zarzuty są śmieszne. Ja rzuciłem bananem, ale nie w piłkarzy, tylko w Krzysztofa Sz. - mojego kolegę kibica - i to pewnie ten moment widać na zdjęciu z monitoringu - broni się Bartosz T.

22-letni Krzysztof Sz. zeznawał w środę jako świadek. - Znamy się z Bartkiem od podstawówki i to była taka zabawa. Często się czymś obrzucamy i wyzywamy dla beki. Ale nie wiem, kto przyniósł banany na stadion i w jakim celu - mówił sądowi Krzysztof Sz.

- Jak się wyzywacie? - zapytała sędzia Beata Majkowska.

- Brzydko, np. od "pedałów" - odpowiedział świadek.

Kolejny świadek Michał W. (również kibic Lechii i kolega oskarżonego): - Rzucanie bananami było złym zachowaniem i kojarzyło się z obrażaniem na tle rasistowskim. Większość zawodników Pogoni była czarnoskóra i mogli zrozumieć, że są porównywani do małpy.

Kolejna rozprawa w połowie stycznia. Jako świadek zeznawać ma były bramkarz Pogoni Radosław Majdan.
Gazeta WyborczaGrzegorz Szaro

Kluby sportowe

Opinie (108) ponad 10 zablokowanych

  • już raz ktoś madrze napisał

    dlaczego nasi czarni bracia z bazylii poczuli się obrażeni rzucaniem w nich bananami ? czyzby mieli jakies kompleksy ? A czy gdyby rzucano w nich np kiwi to byłby to rasizm ?????????

    • 0 0

  • Biala Lechia i tyle w tym temacie.Do czarnych nic nie mam ale w niech siedza sobie w Afryce.Te wszystkie lewackie przyglupy zacznijcie kibicowac Polonii Warszawa,tam sie zrealizujecie.

    • 1 0

  • jak mi tutaj doobrze

    wśród tej białej rasy "prawdziwych gdańszczan"!!! BKS? JAWOHL !!!

    • 0 0

  • POLSKA DLA POLAKÓW

    GDAŃSK DLA GERMAŃCÓW!!!A tak w ogóle to...NA KOWNO!!!

    • 0 0

  • Kocborowo z Lechią!!!

    do Siwiałki rzut beretem (moherowym, białozielonym)

    • 0 0

  • Do Rudolfuf

    Czy wyznawcy Rudolfa Hessa i inne debile zastanowily sie ,ze gdyby Hess i jego koledzy wygrali wojne,to w Gdansku nigdy nie powstal by klub o nazwie Lechia,tylko jakis tam FC Danzig,a ich nie bylo by na swiecie.bo nie bylo by Polski i polakow.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane