- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (80 opinii)
- 2 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (21 opinii)
- 3 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (66 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (437 opinii)
- 5 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (220 opinii)
Ratownicy wieczorową porą
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24343__kr.webp)
Kilka dni temu Michał Piasecki z Sopotu i Marek Dolat z Wałbrzycha przechadzali się w Sopocie nad morzem. Było ok. w pół do pierwszej w nocy, gdy będąc w okolicy mola zobaczyli postać skaczącą z pomostu do wody. Jak się później okazało była to próbująca popełnić samobójstwo kobieta.
Niewiele się namyślając mężczyźni rzucili się jej na pomoc. Choć woda była wciąż przejmująco zimna: - 4 stopnie Celsjusza, a dystans do pokonania spory: ok. 25 metrów, obaj wskoczyli do wody. Pomimo tego, że kobieta nie chciała, żeby ją ratowano, mężczyźni dopięli swego i wyciągnęli ją na molo. Tam niedoszłą samobójczynię odebrał policjant i przekazał pod opiekę pogotowiu.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski postanowił odznaczyć obu mężczyzn i w ten sposób podziękować im za bohaterską postawę. - To nie takie łatwe wskoczyć do morza o w pół do pierwszej w nocy, zwłaszcza jeśli woda jest tak zimna i nie jest się ratownikiem - argumentował prezydent gratulując obu mężczyznom. - Tym bardziej jeśli ratowany nie bardzo chce, żeby go ratowano, taka postawa zasługuje na uznanie.
Bohaterowie, jak na bohaterów przystało, pomniejszali swoje zasługi i wychwalili służby miejskie, które natychmiast zareagowały na zgłoszenie o tonącej. - Wielkie słowa uznania, że w mieście funkcjonuje zintegrowany system powiadamiania. Gdyby nie policjant, który bardzo szybko pojawił się na molo nie wiadomo co by się stało - opowiadał Marek Dolat z Wałbrzycha. - Nam udało się tę panią wyciągnąć na pomost, ale jednak molo jest długie i nie wiadomo co by się stało, gdyby tego funkcjonariusza tam ne było. A tak szybko ją zaprowadził do stojącej niedaleko karetki.
Obaj spacerowicze-mimowolni ratownicy otrzymali od prezydenta Sopotu nagrody pieniężne oraz dyplomy. Odznaczeni zostali również funkcjonariusze policji biorący udział w akcji w akcji.
Opinie (68) 2 zablokowane
-
2006-04-06 13:16
A mi nikt nie dał nagrody:(
Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa.
- 0 0
-
2006-04-06 13:16
A mi nikt nie dał nagrody:(
Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa.
- 0 0
-
2006-04-06 13:17
A mi nikt nie dał nagrody:(
Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa
- 0 0
-
2006-04-06 13:25
Spokojnie to tylko awaria
Co jest Sopocianko? Zacięło się coś ?
- 0 0
-
2006-04-06 13:27
Gallux i W,
czy dla Sopocianki w nagrode znajdziecie jeszcze miejsce w namiocie ewangelizacyjnym ?
W przeciwnym wypadku - gotowa skoczyc z molo.- 0 0
-
2006-04-06 13:35
Nareszcie.....
Ktoś to zauważył :)
- 0 0
-
2006-04-06 13:43
Nareszcie.......
KTOŚ TO ZAUWAŻYŁ :)
- 0 0
-
2006-04-06 13:45
Mareczku
Skoczę ale na molo. Pa
- 0 0
-
2006-04-06 13:57
Sopocianko,
nie tedy droga .
Namiot jest rozstawiony na Bitwy pod Plowcami Nr.67- 0 0
-
2006-04-06 13:59
Marku,
tu namioty nie pomoga, bo weź np. 81-letnia Janine Michaluk, która w ubiegły czwartek w Słupsku podpaliła się na oczach komornika i zmarła wczoraj w szpitalu.
Czy pomogła by jej ewangelizacja?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.