• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratownicy wieczorową porą

ms
6 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Woda: - 4 stopnie Celsjusza. Dystans: 25 metrów do przepłynięcia. Cel: uratować tonącą kobietę. Efekt: udało się! No i nagroda od prezydenta.

Kilka dni temu Michał Piasecki z Sopotu i Marek Dolat z Wałbrzycha przechadzali się w Sopocie nad morzem. Było ok. w pół do pierwszej w nocy, gdy będąc w okolicy mola zobaczyli postać skaczącą z pomostu do wody. Jak się później okazało była to próbująca popełnić samobójstwo kobieta.

Niewiele się namyślając mężczyźni rzucili się jej na pomoc. Choć woda była wciąż przejmująco zimna: - 4 stopnie Celsjusza, a dystans do pokonania spory: ok. 25 metrów, obaj wskoczyli do wody. Pomimo tego, że kobieta nie chciała, żeby ją ratowano, mężczyźni dopięli swego i wyciągnęli ją na molo. Tam niedoszłą samobójczynię odebrał policjant i przekazał pod opiekę pogotowiu.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski postanowił odznaczyć obu mężczyzn i w ten sposób podziękować im za bohaterską postawę. - To nie takie łatwe wskoczyć do morza o w pół do pierwszej w nocy, zwłaszcza jeśli woda jest tak zimna i nie jest się ratownikiem - argumentował prezydent gratulując obu mężczyznom. - Tym bardziej jeśli ratowany nie bardzo chce, żeby go ratowano, taka postawa zasługuje na uznanie.

Bohaterowie, jak na bohaterów przystało, pomniejszali swoje zasługi i wychwalili służby miejskie, które natychmiast zareagowały na zgłoszenie o tonącej. - Wielkie słowa uznania, że w mieście funkcjonuje zintegrowany system powiadamiania. Gdyby nie policjant, który bardzo szybko pojawił się na molo nie wiadomo co by się stało - opowiadał Marek Dolat z Wałbrzycha. - Nam udało się tę panią wyciągnąć na pomost, ale jednak molo jest długie i nie wiadomo co by się stało, gdyby tego funkcjonariusza tam ne było. A tak szybko ją zaprowadził do stojącej niedaleko karetki.

Obaj spacerowicze-mimowolni ratownicy otrzymali od prezydenta Sopotu nagrody pieniężne oraz dyplomy. Odznaczeni zostali również funkcjonariusze policji biorący udział w akcji w akcji.
ms

Opinie (68) 2 zablokowane

  • A mi nikt nie dał nagrody:(

    Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa.

    • 0 0

  • A mi nikt nie dał nagrody:(

    Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa.

    • 0 0

  • A mi nikt nie dał nagrody:(

    Chłopakom oczywiście gratulacje !!! Tylko czemu nik nie chce mi dać nagrody ,że napisałam do Pana prezydenta o człowieku który regularnie skaża środowisko w Sopocie.A tyle ludzi chcę uratować przed trucicielem. Tylko , że tym nikt się nie przejął i truciciel dalej działa

    • 0 0

  • Spokojnie to tylko awaria

    Co jest Sopocianko? Zacięło się coś ?

    • 0 0

  • Gallux i W,

    czy dla Sopocianki w nagrode znajdziecie jeszcze miejsce w namiocie ewangelizacyjnym ?
    W przeciwnym wypadku - gotowa skoczyc z molo.

    • 0 0

  • Nareszcie.....

    Ktoś to zauważył :)

    • 0 0

  • Nareszcie.......

    KTOŚ TO ZAUWAŻYŁ :)

    • 0 0

  • Mareczku

    Skoczę ale na molo. Pa

    • 0 0

  • Sopocianko,

    nie tedy droga .
    Namiot jest rozstawiony na Bitwy pod Plowcami Nr.67

    • 0 0

  • Marku,

    tu namioty nie pomoga, bo weź np. 81-letnia Janine Michaluk, która w ubiegły czwartek w Słupsku podpaliła się na oczach komornika i zmarła wczoraj w szpitalu.
    Czy pomogła by jej ewangelizacja?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane