- Przez ponad 2,5 godziny imprezy sylwestrowej w Gdyni mieszkańcy nieuczestniczący w niej byli pozbawieni opieki medycznej. Wszystkie zespoły ratownicze udzielały bowiem pomocy uczestnikom koncertu w centrum, choć nie powinny tego robić - pisze pan Dariusz, ratownik z Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni.
Część koncertu i życzenia noworoczne w trakcie sylwestra w Gdyni.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2014-01-06 00:06
Przy takiej imprezie decyzje podejmowane są na poziomie Urzędu Miasta! I tam trzeba szukać winnego, sprawę wypadałoby zgłosić do prokuratury za naruszenia przy bezpieczeństwie imprez masowych. Organizator ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo każdego rodzaju za pomocą zewnętrznych firm a nie korzystając ze służb miejskich.
Na Euro poza Policją i Strażą Pożarną reszta firm zabezpieczających była prywatna i w ilości zgodnej z ustawą.
2014-01-06 00:24
2014-01-06 12:12
Prokuratura siedzi w ich kieszeni. Nie badz ze dzieckiem.
2014-01-06 00:23
2014-01-06 00:38
W Śledziowie nie powinno się robić tak dużych imprez. Ale niestety - miasteczko leczy kompleksy wobec Gdańska, powielając wszystko co się da.
2014-01-06 02:47
2014-01-06 09:08
Że ktoś ....,,wpuscił" ....Pana wojciecha szczurka w tą imprezkę z polsatem obiecując mu wzrost jego popularności.,.Okazało się tymczasem zupełnie odwrotnie dla niego a zgodnie z oczekiwaniami organizatora...Panie wojtku ...!!! Pan nie musi w taki sposób dbać o swą popularnośc...Mam inną propozycję dla pana ...Przykładowo !!! Pan prezydent miasta gdyni ,,może być na tym portalu" zaprasza gdynian na premierowy spektakl w teatrze muzycznym i zjawia się tam z całą swoją rodziną i najważnieszymi wspólpracownikami...Ooooo !!! W takim wypadku bilety rozejdą się jak ciepłe bułeczki ...A impreza na poziomie ....Pozdrawiam
2014-01-06 09:12
Że w antrakcie pan prezydent będzie dostępny gdynianom do krótkich dyskusji na wszystkie tematy...I dobrze by było aby to był stały cykl spotkań...
2014-01-06 09:16
Panie prezydencie ??? ...Spotkajmy się w teatrze muzycznym ...Zaprasza prezydent wojciech szczurek ...Pozdrawiam...
2014-01-06 10:04
NIE KOŁO INFOBOXU. To nie miejsce spotkań.
Zapraszamy.
2014-01-06 09:54
Skwer Kościuszki......... to nie Time Square
Gdynia......................... to nie New York
Maryla Rodowicz..........to nie ................
Prezydent Szczurek.....to nie ..................
Przestrzeganie prawa w USA jest regułą , przestrzeganie prawa w Polsce jest rzadkością.
2014-01-06 12:11
"Przestrzeganie prawa w USA jest regułą" - oj tak, szczegolnie tego tworzonego na potrzeby CIA, NSA, FBI. Szkoda tylko, ze w innych przypadkach juz nie.
2014-01-06 12:43
to jest tylko subiektywna ocena pana ratownika.jak potrafi w stu procentach zorganizować bezpieczeństwo na takiej imprezie to powinien swoje sugestie przekazać organizatorom.a to to zwykłe polskie biadolenie.
2014-01-06 16:30
"a to to zwykłe polskie biadolenie" - swietne podsumowanie twojej wypowiedzi.
2014-01-08 20:44
tylko o zorganizowanej zgodnie z przepisami i rozsądkiem, nie wina jest służb tylko koordynujących służbami-a może takich nie ma? Urzędnicy w Polsce są oporni nawet na pisma, tyle Ci powiem, bo chyba nie wiesz.
2014-01-07 07:30
mam odpowiedz na swoje pytanie, bo właściwie wchodząc na koncert nie widziałam ani jednej karetki a policję tylko na skrzyżowaniu kierującą ruchem. Na takiej imprezie to powinien być zastęp kilkunastu karetek więc czemu nie poproszono w ten dzień o chociaż jedną np z Wejherowa?
2014-01-07 08:07
A wiecie co mnie wkurzało? Nie wiem, może się nie znam. Nie chodzę po koncertach. Ale po co są telebimy? Bo jak tam byłam, daleko, przecisnęłam się blisko to i tak sceny nie wiedziałam.Ale czego wymagać jak ma się 155 cm :) więc byłam blisko telebimu i myślałam,że chociaż sobie popatrzę co się na scenie dzieje i na moich ulubionych artystów. A tam napis Moc przebojów, albo słowa piosenek. No kur.... jasna ciasna. To ja tam łażę, ludzie mi krzyczą do ucha, chuchają na lewo i prawo i wszystko po to znoszę,żeby zobaczyć ciekawe osoby. Ja nie wiem, ale nie idę tam śpiewać. Kto ma znać to zna słowa swoich ulubionych piosenek. Ale myślałam,że na telebimie będzie pokazywana scena. Nikogo to nie razi? Mega wkurzające. Ale może rzeczywiście, ja naprawdę się nie znam, może tak jest na koncertach. Mimo to uważam że tak być nie powinno. Po godzinie wróciłam do domu i więcej widziałam w telewizorze. Choć nie na żywo. Aha i szukałam tego super największego telebimu wielkości boiska. Może go schowali......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
