• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratują życie w ekstremalnych warunkach

mak
6 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Ratownicy szkolili się w ekstremalnych warunkach. Przy temperaturze - 6 stopni musieli ratować "topiącego" się kolegę. Ratownicy szkolili się w ekstremalnych warunkach. Przy temperaturze - 6 stopni musieli ratować "topiącego" się kolegę.

Słońce czy deszcz, wiatr czy mróz skaczą do wody by uratować czyjeś życie. Szkolenie najlepszych nurków przygotowujące ich do ratowania ludzi w ekstremalnych warunkach odbyło się w środę w Gdyni.



Więcej zdjęć Krzysztofa Mystkowskiego na stronie agencji fotograficznej Kosycarz Foto Press.

Przy temperaturze powietrza - 6 stopni Celsjusza w wodach Zatoki Gdańskiej przy basenie jachtowym w Gdyni szkoliła się w środę grupa kilkunastu nurków. To część szkolenia, przygotowująca najlepszych nurków do ratowania ludzi w ekstremalnych warunkach pogodowych.

Kurs poprowadził Mirosław Kukułka, instruktor ratownictwa, jedyny Polak z grupy K38 Water Safety, ochotniczej służby powołanej w Stanach Zjednoczonych do niesienia pomocy w trudnych warunkach pogodowych. Podczas akcji ratownicy K38 korzystają ze skuterów wodnych i szybkich motorówek.
mak

Opinie (62) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    To musi być konkretne przeżycie o tej porze roku do wody skakać

    • 55 3

    • fajna robota

      • 2 0

    • gdańszczanin (1)

      kolego jesli chcesz sprobowac zapisz sie na kurs ITR - indywidualne techniki ratunkowe na skwerze bylem na nim w grudniu. przezycia niezapomniane bo basen zamkniety :)

      • 0 0

      • ITR

        hehe tez odbylem, co prawda nie w takiej temp bo byl to wrzesien ale i tak ciekawe przezycie :)

        • 0 1

  • respekt :) (1)

    nie probujcie tego w domu...

    • 61 2

    • Dlaczego nie?

      Tylko muszę najpierw dom wychłodzić.

      • 1 0

  • (4)

    w takiej pogodzie to po 2 minutach mogą trupy wyciągać

    • 17 2

    • W kombinezonach ratunkowych? Zaręczam Ci, że nic im nie grozi. (1)

      • 6 1

      • ale on chyba mowil o tych, ktorych Ci ratownicy mieliby ratować...

        • 1 0

    • Maks 15 minut

      • 1 0

    • mylisz się

      nie zgodzę się że po 2min mogą wyciągać trupy. Owszem wychłodzenie organizmu postępuje bardzo szybko i może dojść do zatrzymania akcji serca ale przy szybkim wyciągnięciu i podjęciu długiej reanimacji są szanse na odratowanie człowieka.

      • 1 0

  • Powtarzam. To zwykły kurs Indywidualnych Technik Ratowniczych jaki musi przejść każdy kto chce pracować na morzu. (4)

    Normalnie zajęcia odbywają się na basenie, ale basen jest od jakiegoś czasu w remoncie. Takie ćwiczenia odbywają się nawet kilka razy w tygodniu.

    • 18 2

    • wkręcasz czy serio?

      • 0 0

    • racja racja

      sam taki robilem kiedys

      • 0 0

    • a ja mam BOSIET

      i co z tego? beka jak zwykle taka: ksiazkowa pogoda i bez problemow. ujemna temp w kombi i piance nie jest niczym MOCNO strasznym. zapraszam do szkolen, nawet gdy cieplo, ale w nocy. to dopiero jazda. a dodac jeszcze troszke wiatru i fali, to dopiero morze pokazuje pazurki.

      • 1 0

    • ten kurs juz nie bedzie prowadzony na basenie,na morzu tzn w zatoce jest realistyczniej

      • 0 0

  • Kurs ITR (4)

    Kurs który tu pokazujecie jest organizowany przez Fundację Rozwoju Akademii Morskiej. Kukułka jest tam pracownikiem.

    • 10 1

    • no nie do końca

      ja taki też kiedyś skończyłem, ale nie w tak ekstremalnych warunkach:))
      Natomiast odpowiadającym Międzynarodowemu Prawu Morskiemu.zgodnie z postanowieniami Rezolucji Nr 19 Konwencji.

      • 1 0

    • fajnie wiedziec, ze Fundacja w koncu zmienila nazwe z Fundacji Rozwoju Wyzszej Szkoly Morskiej na Fundacje Rozwoju Akademii Morskiej. Bo dlugi czas nie bylo juz Wyzszej Szkoly Morskiej, ale jej Fundacja Rozwoju ciagle istniala. A pan Krol ciagle tam rozdaje karty?

      • 0 0

    • (1)

      Do tej pory wmawiano mi, że Kukułka podrzuca jajka.

      • 1 0

      • Do tej pory wmawiano mi, że Kukułka podrzuca jajka.

        Zgadza się. Jak zbiega po schodach.

        • 1 0

  • (1)

    ja do wody wchodziłem przy - 12, na lądzie, było naprawdę ekstremalnie,
    pozdrawiam wszystkich Morsów :)
    http://www.polskiemorsy.net/

    • 10 0

    • Ja wchodziłem do wody przy -30

      Ta woda nazywała się wtedy igloo :-)

      • 1 0

  • szacun dla ludzi ratujących innych

    • 30 0

  • Niech żyje JRG2 Gdańsk Śródmieście, specjalność ratownictwo wodno-nurkowe ! (4)

    • 1 13

    • ha ha ha ha ha ha ha (3)

      specjalność, to w zakładzie gastronomicznym. Mówimy tu o specjalizacji, ale czego się sodziewać po strażaku z JRG2.

      • 1 3

      • ignorant :) (2)

        po strażaku z JRG można się spodziewac całkiem sporo :] A jak obecnie stoi wysokościówka wGdyni ?:)

        • 1 1

        • tak samo jak specjalosc JRG2

          • 0 0

        • leży :) na si tałer mają sznurki :)

          • 0 0

  • Skad my to znamy - kurs ITR-U (1)

    No dobrze - poczekam do lata jak woda bedzie cieplejsza.
    Nie jestem morsem - ale szacun dla nich.

    • 10 1

    • Ja muszę iść najpóźniej w lutym.

      • 0 0

  • brawo Polacy

    dobra sprawa dla wszystkich

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane