• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Real na Przymorzu?

(sr)
20 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wiecha nad Realem
Wciąż nie jest jasne, czy firma Metro Real Estate będzie mogła rozpocząć budowę centrum administracyjno-usługowego (w tym hipermarketu Real) na gdańskim Przymorzu. Losy przedsięwzięcia ponownie są w rękach wojewody pomorskiego.

- Naczelny Sąd Administracyjny uznał skargę Stowarzyszenia Mieszkańców "Zdrowy Gdańsk" na wydane nam pozwolenie na budowę obiektu na Przymorzu - powiedziała Renata Juszkiewicz, rzecznik Metro AG (Metro Real Estate to "córka" koncernu). - Jak wynika z orzeczenia, nie dopatrzył się jednak uchybień merytorycznych, ale formalnych. Wskazał, że wojewoda pomorski, wydając nam pozwolenie na budowę, nie dopełnił pewnych procedur. Sprawę ma więc ponownie rozpatrzyć Pomorski Urząd Wojewódzki.

Przedstawiciele firmy mają nadzieję, że i tym razem, po dopełnieniu formalności, wojewoda wyda pozytywną dla inwestora decyzję i przedsięwzięcie dojdzie do skutku.

- NSA przesłał nam już dokumenty w sprawie - poinformowała nas Anna Dyksińska, rzecznik wojewody pomorskiego. - Powiadomiliśmy strony w postępowaniu. W ciągu 14 dni mogą wnosić swoje uwagi dotyczące całej sprawy. Urząd dopełnia więc wymaganych formalności. Prawdopodobnie około 10 września wojewoda wyda decyzję w sprawie inwestycji na Przymorzu.

Możliwości są trzy. Wojewoda pomorski może utrzymać w mocy wcześniejszą decyzję miasta, które odmówiło koncernowi pozwolenia na budowę centrum lub też orzec o udzieleniu zgody. Ma też prawo skierować wniosek inwestora do ponownego rozpatrzenia przez miasto.
Głos Wybrzeża(sr)

Zobacz także

Opinie (219)

  • Do Ciaptaka

    kondolencje

    • 0 0

  • tak gallux

    Torun Wirtualny tzn Radio Gra podalo wiadowosc o
    smiertelnym wypadku pana Marka Kotanskiego.
    www.torun.com.pl

    • 0 0

  • dla mnie jest to obojętne czy będzie Real czy coś innego byleby tej dziury niebyło.

    • 0 0

  • ?

    Przepraszam czy to jest dyskusja na temat budowy Reala na Przymorzu czy śmierci Marka Kotańskiego? Zapraszam na takie dyskusje na forum. Czasami chyba sami nie wiecie o co Wam chodzi, wyrzucić z siebie swoje żale i już, i chcecie rozmawiac o tolerancji?!

    • 0 0

  • Brawo DAreck

    Jedyna rzeczowa opinia na tym forum.
    Problem hipermarketów jest dużo bardziej złożony od faktu czy ktoś lubi robić w nich zakupy czy nie.
    Napewno każda taka inwestycja w jakiś sposób udeża w sieć małych sklepików, zmuszając właścicieli do prowadzenia interesu na granicy opłacalności. Z drugiej strony każdy nowy sklep zwiększa konkurencję i zmusza do podnoszenia poziomu obsługi w pozostałych. Ponadto daje kilkaset miejsc pracy.
    Osobisci twierdzę że małe osiedlowe sklepiki powinny przetrwać o ile będą zdolne do utrzymania poziomu cen niewiele wyższego od hiperemarketów.
    Sam czasami odwiedzam Geanta czy Carefoura ale wolę jednak robic zakupy na osiedlu gdzie mam gwarancje miłej obsługi i świeżego towaru.
    Co do lokalizacji - może nie jest najbardziej trafiona ale z drugiej strony nie słyszałem o żadnym innym inwestorze, który zaprponował by coś sensownego.

    • 0 0

  • Temat hipermarketów już został przedyskutowany kilkakrotnie aż do znudzenia. "Autor: (sr)" rzucił hasło "hipermarket" a wszyscy po raz kolejny to łykają jak ciepłe buły. Szczerze - nawet nie czytałem tego artykułu, bo domyslam się jakie bzdety zawiera. I tak nikt z nas nie ma na to wpływu - Inwestor zapłaci ile trzeba i komu trzeba i i tak zrobi co będzie chciał.

    • 0 0

  • Do przeciwników REALA

    Co proponujecie w zamian : Hala sportowa przecież w okolicy są ze cztery i kto do nich chodzi ? Aqua Park - miejsce raczej nie fortunne i kogo z falowców jest stać na bilet za jakieś 25-50 zł od łebka ? Może Park - a może wystarczy posadzić więcej drzewek pomiędzy blokami ale to za sobą pociąga skutki , więcej smakoszy winka , więcej złodzieji i gwałcicieli i znajdą się tacy żeby wyciąć te drzewka. Multikino - na przeciwko już zbudowali i ile tych multikin.Następna stacja benzynowa na kołobrzeskiej. Wiem następny MANHATTAN taki jak we Wrzeszczu będzie straszył kikutami przez najmniej 20 lat. Przydałby się tam parking do Urzędu Skarbowego ale nikt nie wywali pieniędzy w niepewny interes ponieważ lokalizacja Urzędu jest tymczasowa(prowizorka). No to co ma tam powstać postarajcie się !!!

    • 0 0

  • Małe sklepy

    Moim zdaniem małe sklepy maja jak najbardziej rację bytu i szanse na przetrwanie, jeżeli tylko dotrze do właścicieli kilka faktów:
    1. Sklep osiedlowy nigdy nie będzie już miejscem w którym robimy duże zakupy raz na tydzień. Trzeba dostosować ofertę do innego stylu zakupów - to co potrzeba, chlebek i serek z rana, dwa piwka pod wieczór, gazeta, śmietana do zupy itp. Byliście kiedyś w Żabce (www.zabka.pl)? Odwiedźcie. Ja osobiście marzę mieć taki sklepik pod nosem. No ale Żabka jest plagiatem amerykańskiej sieci - doświadczenie zdobyte cudzym kosztem. Tak czy owak to jest szansa dla małych sklepików. Bo po zakupy za 20 pln nie będę smarował do hipka, szorował przez całą halę (piwo jest na końcu) i stał 10 min. w kolejce do kasy.
    2. "W kupie raźniej". Zobaczcie że sieci detaliczne takie jak Lewiatan czy Sieć 34 powstały dopiero jak hipki zaczeły deptać po piętach. Wcześniej nikt się nie przejmował - wydawało się żę sielana będzie trwać. A to dla małych sklepików jedyna szansa na promocję i LEPSZE WARUNKI DOSTAW - to czym na dzień dobry wygrywały hipermarkety.
    3. Tylko tutaj jest szansa na przyjacielski stosunek do klienta - w małej społeczności. Ludzie to cenią, bo w hipku jest jak w barze mlecznym.

    • 0 0

  • RE: Durna Pała

    W odpowiedzi na Twoje pytani:>>Ile tych multikin?

    • 0 0

  • ...przyjacielski stosunek do klienta

    W niektórych sklepikach osiedlowych przyjacielski stosunek do klienta nie działa - "panie", jeżeli w ogóle o takim dziwie słyszały, to uznają go za niepotrzebną fanaberię. W hipermarketach jest bezosobowo, to prawda, ale lepszy uprzejmy zawodowy uśmiech niż ciężkie spojrzenie "pani", która musi usiąść do drugiej kasy, a przecież przy pierwszej dopiero 20 klientów... :)

    A próbowaliście zwracać albo reklamować towar w małym sklepie, a w hipermarkecie czy np. Mediamarkt (bo przecież sklepy osiedlowe to nie tylko spożywczaki)?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane