• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Reforma śmieciowa: miasto przyznaje rację mieszkańcom

Katarzyna Moritz
23 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W pierwszych miesiącach funkcjonowania nowego systemu odbioru śmieci miasto będzie edukować mieszkańców, a nie rygorystycznie podnosić im opłaty za niesegregowanie śmieci. W pierwszych miesiącach funkcjonowania nowego systemu odbioru śmieci miasto będzie edukować mieszkańców, a nie rygorystycznie podnosić im opłaty za niesegregowanie śmieci.

Stawka za nieposegregowanie odpadów może wrócić do poziomu 50 zł, w pierwszych miesiącach nowego systemu będzie więcej pouczeń niż kar, a opłaty będzie można wnosić co miesiąc - to efekt naszych publikacji o reformie śmieciowej w Gdańsku.



W piątek władze Gdańska zrobiły to, co już dawno powinny, czyli zorganizowały konferencję prasową, podczas której urzędnicy wyjaśniali meandry i wątpliwości związane ze zbliżającą się reformą śmieciową.

Jak oceniasz zmniejszenie stawki za nieposegregowane odpady?

- Zwlekanie z publikacją tych informacji to był błąd - przyznał zastępca prezydenta Gdańska, Maciej Lisicki.

Ani bowiem spotkania z mieszkańcami, ani doniesienia w mediach jednoznacznie nie wyjaśniały wątpliwości, tym bardziej, że władze Gdańska co chwilę zmieniały zdanie w kluczowych sprawach, tzn. w sprawie wysokości stawki ryczałtu za odbiór odpadów.

Poznaj argumenty i wyliczenia miasta zebrane w formie prezentacji PDF.

Sęk w tym, że nawet podczas piątkowej konferencji jedyną pewną informacją jest ta, że podstawową stawką za odbiór posegregowanych śmieci z jednego gospodarstwa domowego jest 38 zł. Kwestia wyższej opłaty za nieposegregowane śmieci, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, wciąż nie została do końca wyjaśniona.

- Mamy świadomość że segregowanie odpadów w budynkach wielorodzinnych jest trudne. Po analizie i tym wszystkim, co było w mediach, stwierdziliśmy, że jeszcze raz porozmawiamy z radnymi obu klubów. Zaproponujemy im jednak stawkę 50 zł, z pełną świadomością, że jest to ryzyko. Ryzykujemy, ale jednocześnie pójdziemy do mieszkańców z gorącym apelem i akcją uświadamiającą, by zdecydowali się na segregowanie odpadów. Do tematu wrócimy po dwóch latach, kiedy skończą się kontrakty z przewoźnikami - zapowiedział Maciej Lisicki.

To bardzo ważne, ponieważ wielu mieszkańców boi się, że z powodu jednego czy dwóch sąsiadów, którzy zignorują prośbę o segregację, wyższa stawka obejmie gros innych. Przypomnijmy: dziś system dualny segregowania odpadów obejmuje obecnie raptem 30 proc. Gdańska, stąd wielu mieszkańców nie ma wyrobionych nawyków segregowania.

Maciej Lisicki przekonuje, że miasto będzie na początku przede wszystkim edukować, a nie karać.

- Będziemy mieszkańców wychowywali. Nie będziemy w pierwszym roku wszystkich karać, ale to nie oznacza, że kar nie będzie w ogóle. Chodzi o to, żeby ludzie segregowali odpady zgodnie ze złożoną deklaracją - wyjaśniał Lisicki.

Każde gospodarstwo domowe, a według danych GUS, są ich w Gdańsku 184 tys., do końca marca 2013 roku będzie musiało złożyć deklaracje, czy będzie segregować odpady, czy nie. Będzie też możliwość, by takie deklaracje w naszym imieniu składały zarządy nieruchomości.

Okazuje się jednak, że do tej pory nie wiadomo do końca jak będzie wyglądać weryfikacja segregowania odpadów.

- Problem polega na tym, że gminy nie mają praktycznie żadnych doświadczeń w tej kwestii. Zakładamy, że firmy, które będą obierały odpady, będą zgłaszać nam ewentualny brak segregacji odpadów. Będzie on skutkował wydaniem decyzji o zmianie opłaty. Chcemy, by mieszkańcy zrozumieli, że jeżeli miasto będzie musiało ponosić wyższe opłaty na wysypisku, to musi podwyższyć opłaty mieszkańcom - tłumaczył Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni, który będzie się zajmował obsługą systemu.

Może nas też czekać zabawa w kotka i myszkę. Decyzja o zwiększeniu opłaty za niesegregowanie odpadów, ma być wydawana w przeciągu dwóch tygodni, będzie ona obowiązywała tak długo, dopóki sytuacja się nie zmieni. Czyli teoretycznie po kilku dniach mieszkaniec znów może złożyć deklarację, że będzie segregował odpady.

Do obsługi systemu zostanie zatrudnionych mniej urzędników, niż wcześniej planowano - zamiast 40 osób, będzie ich 28. Część z nich będzie pracować w terenie, choćby w początkowej fazie, by dotrzeć do 184 tys. gospodarstw domowych (to dane GUS-u, choć dane miejskie mówią o 193 tys. mieszkań i domów).

Reforma śmieciowa zacznie obowiązywać od 1 lipca 2013 roku. W gdańskim budżecie założono, że koszty jej wprowadzenia w przyszłym roku wyniosą ok. 41 mln zł. W 2014 - czyli za całych rok, będzie to kwota ponad 82 mln zł. Poza nowymi formami i stawką opłat, zostanie dodatkowo zatrudnionych 28 osób do obsługi systemu, na terenie ZDiZ budowane jest też za 5 mln zł biuro dla nowych urzędników.

Władze w Gdyni i Sopotu także skłaniają się za metodą ryczałtową, proponowane stawki za segregowane odpady to 35 zł. Jednak głosowanie nad projektem uchwały i wysokością ryczałtu w tych miastach odbędzie się prawdopodobnie podczas grudniowej sesji.

Opinie (751) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Mam nadzieję ,że posegregowane śmieci nie trafią do jednego dołu.

    • 5 0

    • jak nie !!!!!! czyktoś widział w Polsce wywóz posegregowanych śmieci???....,bo JA nie.

      Wszystko wrzucają do jednego i to jest ich segregacja ,a TY masz za to zapłacić!!!!!!!!!!!!1

      • 2 0

    • trafiają

      • 0 0

  • nadal nie rozumiem :(

    jak rozumiem lansowana przez wladza - bo najłatwiejsza do egzekucji - jest medoda ryczaltowa, albo nawet już wybrana jako obowiązująca. najsensowniejsza na pierwszy rzut oka jest przeciez OSOBOWA metoda, bo to ludzie generuja smieci a nie powierzchnia czy ilość zuzytej wody.Jest bardzo wiele jednoosobowych gospodarstw domowych - dlaczego maja płacić za resztę?

    • 12 0

  • DLACZEGO JA MIESZKAJACE SAMOTNIE

    I TAKI BANDYTA CICHOCKI MIESZKAJĄCY W TAKIM SAMYM MIESZKANIU Z RODZINĄ 6 OSOBOWA TRZY P[OKOLENIA, MAMY PŁACIC TYLE SAMO ? DLACZEGO JA MAM DOPŁACAC DO NICH ????

    • 13 0

  • Wielka manipulacja mieszkańcami

    Na pierwszy rzut 37zł - panika i nerwy. Bez segregacji 50zł. Potem hasło prawie 80zł. I na koniec powoli dochodzimy do łaski pańskiej i ukłonu w stronę ciemiężonych - 50zł.

    • 15 1

  • ble ble - miałby urzędas służyć mieszkańcom?????/ (2)

    priorytetem jest stworzenie 40 stanowisk dla wszelkiej maści pociotków + oczywiście odpowiedniego biurowca. Taka obłuda jak u L. powinna trafić do Księgi Guinessa.
    "" parzta gryzipiórki jak ta hołota-mieszkańcy utrudnia nam życie, szwagierki ile się najeżdżą służbowymi brykami, żeby popatrzeć do tych setek tysięcy pojemników. Przez te, ograniczenie do 28 łebków będzie się płacić potężne nadgodziny. Bo będą tylko 4 osoby działać w terenie. Reszta to naczelniki, z-cy, kierowniki, z-cy, sekretarki, księgowe, portierki itd "" ( z przemówienia L.)

    • 12 0

    • no a kto nas będzie smagał batem? (1)

      myślisz, że Lisicki da radę aby obsłużyć wszystkich?

      • 4 0

      • już się przecież wycofał ze smagania batem;) teraz będzie wychowywał

        wierni wyborcy z matecznika PO dostali nagrodę.

        • 3 0

  • (12)

    proponuję płacić od wysokości zarobków

    • 10 2

    • Zgin komunisto (3)

      Rownania Ci sie zachcialo? Karania ludzi pracowitych?

      • 1 5

      • (2)

        czekam aż prezydent pokaże badania, że im większe zarobki tym więcej śmieci
        w końcu mamy prezydenta o największych zarobkach wśród prezydentów miast:)

        • 6 0

        • I to rzeczywiście wydaje się logiczne :-) (1)

          W końcu na konsumpcję trzeba mieć środki finansowe :-), więc zależność ilości śmieci od ilości posiadanych środków jest oczywista.
          Wiem jednak czemu stawki progresywnej sprzężonej z podatkiem dochodowym nie ma w ustawie. Posłowie sami sobie kuku nie zrobią :-)

          • 2 0

          • konsumpcja... biżuteria, zegarki, dzieła sztuki, spa, podróże...

            edukacja, jazda konna etc.
            To nie tak do końca...

            • 0 0

    • a ja od koloru oczu (6)

      niebieskie - najniższa stawka ;-)

      • 3 1

      • (5)

        od wagi ciała

        • 0 1

        • od wagi ciała to za proste (4)

          to musi być coś subtelniejszego ;-)

          • 2 0

          • Od przynależności do partii (3)

            • 4 0

            • o, i tu jest pomysł :-) (2)

              • 4 0

              • Od rozmiaru butów zimowych (1)

                im mniejszy - tym drożej

                • 2 1

              • od ostatniej cyfry w PESEL

                "9" płacą najwięcej

                To mniej więcej tak samo sprawiedliwe jak obecna propozycja

                • 7 0

    • moja propozycja ......

      płatność od wykształcenia im wyższe i więcej fakultetów tym większa oplata za śmieci.... i przedsiębiorstwa takie ,jak Urząd Miasta Gdańsk niech płaci najwięcej w końcu śmiecą niemiłosiernie,bo używają dużo papieru tam to dopiero jest bajzel.

      • 1 2

  • (1)

    JAK ULEGA OPINIOM NA PORTALU LISICKI, POKAZUJE TA CALA SZOPKA, ZE CO CHWILĘ ZMIENIA ZDANIE. To może dalej trzeba cisnac to że stawki 38 zjedzie do 8?w

    • 5 0

    • najprostszy zjazd z 38 to na 40

      • 1 0

  • kalkulacja

    zatrudnienie 28 osób do obsługi programu śmieciowego to rocznie minimum 1 mln złotych + koszt budowy budynku 5 mln złotych. Jeżeli ryczałtem obciążą 193 tys. mieszkań po 38 lub 50 zł, to w pierwszym roku w robimy zrzutkę na te bzdurne etaty i urzędniczą bryłę, po 31 zł od mieszkania a w kolejnych po 5 zł.

    • 8 0

  • Podatek smieciowy (3)

    Duzo piszemy o oplatach,ale nic niepisze sie o tym jak rozwiazac segregacje smieci w blokach z tzw. "wielkiej plyty".Tam sa zsypy i segregowane smieci i tak poleca do jednego pojemnika!Jakie wowczas UM. bedzie pobieral oplaty?

    • 12 0

    • to nie jest podatek (1)

      to opłata śmieciowa - to różnica

      • 2 0

      • Dokładnie.

        Podatek jest świadczeniem NIEODPŁATNYM, a ta opłata musi uwzględniać ekwiwalentność świadczenia i być realna z punktu widzenia gospodarki rynkowej i faktycznego zużycia.

        Inne zapisy w ustawie i wariacje na ich temat wymyślane w chorych łbach samorządowców, są niezgodne z ustawą zasadniczą.

        • 3 0

    • Na Chełmie spółdzielnia zaspawała zsypy i wynosimy śmieci do śmietnika. Na początku było trudno przyzwyczaić się, teraz wychodząc z domu zabieram torbę z mokrym lub suchym i po drodze wrzucam do odpowiedniego pojemnika.

      • 2 1

  • przeciez ten przekret smierdzi na kilometr

    ci zlodzieje wiedza ze to ostatni moment na ustawienie sie do konca zycia, wybor odpowiedniej fimy na nastepne lata w zamian za solidna lapowe. Zaplacimy my.TO TRZEBA POWSTRZYMAC. GLOSUJMY ZA ODWOLANIEM TROLI. ZROBMY REFERENDUM.

    • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane