• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rejsy z Gdyni na przekop mierzei znowu przełożone

rb
23 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (387)
Na rejs z Gdyni do przekopu Mierzei Wiślanej można zabrać się z rowerem, a następnie wrócić nim do Trójmiasta. Do pokonania jest ok. 70-kilometrowa trasa. Na rejs z Gdyni do przekopu Mierzei Wiślanej można zabrać się z rowerem, a następnie wrócić nim do Trójmiasta. Do pokonania jest ok. 70-kilometrowa trasa.

Już po raz drugi Żegluga Gdańska przekłada termin rozpoczęcia rejsów wycieczkowych z Gdyni na przekop Mierzei Wiślanej. Czy połączenie, na które bilet kosztuje 250 zł, w ogóle wystartuje?



Z jakiego powodu opóźnia się start rejsów na przekop Mierzei Wiślanej?

Zmiana terminu pierwszego rejsu Gdynia - przekop Mierzei Wiślanej



Na początku kwietniu informowano, że rejsy z Gdyni do kapitanatu portu Nowy Świat na przekopie Mierzei Wiślanej wystartują przed majówką. Następnie uruchomienie połączenia przeniesiono na 27 maja. Obecnie armator, czyli Żegluga Gdańska, informuje o sobocie, 17 czerwca.

W przeciwieństwie do poprzedniego przesunięcia terminu tym razem nie podano konkretnego powodu opóźnienia pierwszego rejsu, poza "organizacyjnym".

Jeszcze w poniedziałek poprosiliśmy Żeglugę Gdańska o wyjaśnienie, dlaczego po raz kolejny nie udało się uruchomić połączenia w planowanym terminie. Takiej odpowiedzi jednak nie uzyskaliśmy.



Wysoka cena rejsu z Gdyni na przekop Mierzei Wiślanej



Wycieczka trwa łącznie osiem godzin: trzy godziny płynie się w jedną stronę, dwie godziny spędza w okolicach przekopu i trzy godziny wraca się do Gdyni.

Niewykluczone, że powodem, dla którego po raz drugi przełożono start połączenia, jest wysoka cena biletu na rejs do przekopu Mierzei Wiślanej. Armator ustalił ją na 250 zł (lub 200 zł za ulgowy) za rejs w obie strony. W tej cenie każdy pasażer może jednak zabrać na pokład rower.

Obecnie oficjalną datą pierwszego rejsu z Gdyni na przekop Mierzei Wiślanej jest 17 czerwca, 9 rano. Obecnie oficjalną datą pierwszego rejsu z Gdyni na przekop Mierzei Wiślanej jest 17 czerwca, 9 rano.
Choć cena ma ekonomiczne uzasadnienie, bo wymaga zaangażowania katamaranu na cały dzień, w czasie którego nie wykona on już innych rejsów, może być barierą nie do przejścia dla wielu chcących przepłynąć się statkiem białej floty. Tym bardziej że za inne rejsy po portach Gdyni i Gdańska oraz po zatoce zapłacą oni bowiem sporo mniej.



Ceny innych rejsów po Zatoce Gdańskiej



  • Za trwający 1 godzinę i 5 minut rejs z Gdyni do Helu zapłacimy 75 zł (ulgowy - 60 zł). Za bilet w obie strony - 125 zł (ulgowy 105 zł). Za bilet dla roweru trzeba dopłacić 30 zł (w dwie strony 40 zł).
  • Prawie trzygodzinny rejs z Gdańska, przez Sopot do Helu, kosztuje 85 zł (ulgowy - 65 zł). Za bilet w dwie strony zapłacimy 140 zł (ulgowy - 120 zł). Za bilet na rower trzeb dopłacić 30 zł (w dwie strony 40 zł).
  • Za godzinny rejs po porcie w Gdyni trzeba zapłacić 55 zł (ulgowy - 45 zł).
  • Za 40-minutowy rejs z Targu Rybnego na Westerplatte trzeba zapłacić 55 zł (ulgowy - 45 zł). W dwie strony zapłacimy 75 zł (ulgowy - 60 zł).


Rejsy Żeglugi Gdańskiej po portach i Zatoce Gdańskiej



Przekop mierzei tuż przed otarciem (wrzesień 2022 r.)

rb

Miejsca

Opinie (387) ponad 20 zablokowanych

  • Piesza pielgrzymka do przekopki

    Ktoś rzucił pomysł pieszej pielgrzymki i to jest słuszna koncepcja, ale pielgrzymka tylko dla pisowatych. 70 kilometrów malowniczej trasy w sam raz i niejeden związek może się z tego nomen omen zrodzić. Ewentualnie loty wycieczkowe nad przekopką.

    • 3 1

  • Do redakcji : Mierzeja piszemy wielką literą bo to nazwa geograficzna!

    • 1 0

  • Rejsy na przekop

    Niepotrzebny przekop, wyrzucone miliardy, a przepławka dla kajaków słabo kusi atrakcją. Uniezależnienie od Moskwy? Może i tak, ale za to wlatują rakiety i inne (balony?). Te wyrzucone miliardy przydałyby się gdzie indziej, np na budowę systemu obrony plot.

    • 3 1

  • 250?

    za mniej mozna z podrecznym skoczyc do Szwecji z Ryanem (w obie strony)

    • 2 0

  • Pamiętam tanie rejsy...

    do Bałtijska prowadzone przez "obcą firmę" - dobrze wyposażony stateczek, tanie barki z kawką, ciastkiem i przekąskami. A potem akcję naszych "patriotycznych" armatorów ze schlanymi pasażerami wprowadzonymi im na pokład i wypadającymi za burtę po to, żeby im ten pomysł zawłaszczyć, napuścić na nich media. Finalnie rejsy przejęte, ale drogie, kiepskiej jakości wycieczki. My taki mamy model biznesu i tyle. Ja się z tą firmą nigdzie nie wybiorę.

    • 2 2

  • I teraz mamy idealny przykład ze w Gdańsku jest ruska agentura jak stracili lokal na długiej przeniesli sie do neta!

    Donald im wyplaca kopiejki za kazdy wpis bredni .W koncu ich najlepszy kandydat na prezydent Kidawa powiedziała gdyby natura chciała to by przekop wykonała :) Zablokowali wybory bo miała 2% POparcia nawet u POkemonów

    • 2 3

  • Chybiony pomysł.

    Rejs długi, a przez to drogi. Na miejscu atrakcja wątpliwa - na pewno nie za 900plz dla rodzin 2+2. Wrócić 70km rowerem, propozycja dla wytrawnych rowerzystów. Za to sprawdziły by się tańsze weekendowe rejsy z rowerami do Sobieszewa. Nie doświadcza się problemów z dojazdem i parkowaniem na wyspie. I da się wrócić rowerem do Gdańska.

    • 1 0

  • Cena wysoko - ustalona celowo, żeby nie było chętnych. Dla niektórych tylko inwestycje tych zza zachodniej granicy, to są celowe. I zapłacili by dwa razy tyle, żeby to zobaczyć.

    • 0 0

  • Tylko po co tam płynąć ?

    Szkoda czasu i pieniędzy . Wysiądziesz ze statku i co dalej jak tam nawet toalety nie ma . Przysłowiowego piwka nie napijesz bo nie ma gdzie . Przy stanie morza 3 ze zwykłej wycieczki może zrobić się horror :)

    • 1 0

  • No trudno

    W takim razie za zaoszczędzone pieniądze z biletu w jedna stronę na Mierzeję, kupię sobie bilet na samolot do Londynu w 2 strony.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane