• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Relacja z prezentacji województwa pomorskiego na Expo 2010 w Szanghaju

Beata Dunajewska
16 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Pokaz Teatru Sfinksa przed pawilonem polskim był wyjątkowy w skali całego tegorocznego Expo. Na pierwszym planie znany trójmiejski performer, Krzysztof Dziemaszkiewicz. Pokaz Teatru Sfinksa przed pawilonem polskim był wyjątkowy w skali całego tegorocznego Expo. Na pierwszym planie znany trójmiejski performer, Krzysztof Dziemaszkiewicz.

Na scenie przed polskim pawilonem w Szanghaju było barwnie, wesoło, nieco prowokacyjnie, a chwilami nawet wyzywająco. Jak na chińskie warunki: wręcz awangardowo. O środowych (15 września) pokazach reprezentacji Pomorza na Wystawie EXPO 2010 pisze z Szanghaju Beata Dunajewska.



Wystawa zdjęć z przedstawień Opery Bałtyckiej, na której znalazły się prace naszego fotoreportera, Łukasza Unterschuetza. Wystawa zdjęć z przedstawień Opery Bałtyckiej, na której znalazły się prace naszego fotoreportera, Łukasza Unterschuetza.
Słynny interaktywny smok z wystawy Expo, z którym można porozmawiać... ale tylko po chińsku. Słynny interaktywny smok z wystawy Expo, z którym można porozmawiać... ale tylko po chińsku.
Marszałek Województwa Pomorskiego, Mieczysław Struk z wicekomisarzem polskiego EXPO, Bogdanem Marczewskim przecięli biało-czerwoną wstęgę, otwierając wystawę. Marszałek Województwa Pomorskiego, Mieczysław Struk z wicekomisarzem polskiego EXPO, Bogdanem Marczewskim przecięli biało-czerwoną wstęgę, otwierając wystawę.
W Szanghaju jest teraz 29 stopni i wilgoć nie do zniesienia. Nie wolno wyjść bez parasola, bo często padają gwałtowne deszcze. Kiedy nie pada, lepiej nie zostawać na słońcu dłużej niż przez kilka minut. Jednak osoby, które przeżyły tu piekielnie upalne lato i temperaturę dochodzącą do 45 stopni, mówią, że teraz już jest czas na cieplejsze ubrania. Dla nas to klimat nie do wytrzymania.

Szanghaj jest piękny, nowoczesny, pełen uroczych zakątków, ale i niepozbawiony swojej tradycji. Obok ultranowoczesnych wieżowców, są tu małe knajpki, w których życie zaczyna się późnym wieczorem, ukryte na zapleczach budynków ryneczki, na których można kupić najbardziej wyszukane owoce świata, ale i żaby wielkości kurczaków, świerszcze, czy larwy jedwabnika - wszystko oczywiście jadalne. Skorpiony, obowiązkowo - te małe, jak opowiadał mi Piotr Sajewicz, korespondent Polskiego Radia, po ugotowaniu smakują jak chrupki.

Wystawa Expo jest tutaj priorytetem. Otwartość i gościnność Chińczyków widać na każdym kroku, aczkolwiek, tylko tutaj, spotkałam się z sytuacją, że gości już na 5 minut przed zamknięciem (nawet o godz. 22), wyprasza się z restauracji. Z kolei fryzjer na ulicy, przy której mieszkałam, był czynny nawet do godz. 2 w nocy. Co kraj to obyczaj.

No właśnie - obyczaj. Żeby pokazać cokolwiek w pawilonie polskim czy niemieckim, najpierw trzeba wysyłać materiał do cenzury. Tak też było z wystawą fotogramów z Opery Bałtyckiej i Bałtyckiego Teatru Tańca oraz pokazem baletu Izadory Weiss "Romeo i Julia". Kilka tygodni wcześniej do Chin trafiły wybrane zdjęcia oraz realizacja telewizyjna spektaklu BTT. Test prawomyślności przeszły pozytywnie, bo 15 września o godz. 15.30 marszałek Mieczysław Struk z wicekomisarzem polskiego EXPO, Bogdanem Marczewskim przecięli biało-czerwoną wstęgę otwierając wystawę fotogramów z największych spektakli Opery Bałtyckiej i Bałtyckiego Teatru Tańca.

Wśród nich są także zdjęcia ze spektakli i oper autorstwa fotoreportera Trojmiasto.pl Łukasza Unterschuetza i Krzysztofa Mystkowskiego ze współpracującej z portalem agencji KFP. Kilka minut później swoje podwoje dla historii mitycznych kochanków Romeo i Julii w interpretacji choreografki Izadory Weiss otworzyła sala kinowa polskiego pawilonu. Chińczycy reagowali na spektakl równie emocjonalnie, jak polska publiczność.

Patrząc na reakcję publiczności żałuję, że nie udało się pokazać "Eurazji" Izadory Weiss na żywo w Szanghaju. Udało się natomiast pokazać, w czterech odsłonach, przez dwa kolejne dni, widowisko "Pomerania Amber Exponaut Show" w reżyserii Roberta Florczaka, z kostiumami, scenografią oraz charakteryzacją Alicji Grucy z sopockiego Sfinksa, z udziałem tancerzy, aktorów i performerów z kilku trójmiejskiej formacji, między innymi Krzysztofa Dziemaszkiewicza, Bożeny Eltermann, Magdy Bem, Roxany Rezulak, Anny Steller, Julii Mach i gościnnym wstęp wirtuoza akordeonu Czarka Paciorka.

Spektakl to połączenie przedstawień Sfinksa "Varsovii Galopki" i "Polonii Galopki". Nie zabrakło modelek w ubraniach z gazet, Chińskiej Księżniczki, exporycerza w srebrzystym stroju z niebieskimi diodami z płonącą centurią - Orła Polskiego, wirujących kaszubskich krynolin, narodowych Drag Queen popijających na scenie wódkę i objadających się polską kiełbasą, muzyki kaszubskiej z tradycyjnym alfabetem czy kobiety w stroju białego ptaka i smoka, który jest również nawiązaniem do wzbudzającego powszechny zachwyt gości polskiego pawilonu interaktywnego smoka, o którym mówi się, że można z nim ciekawie pogadać, tyle że po chińsku...

Reakcje? Bardzo pozytywne. Z etiudy na etiudę pojawiało się coraz więcej osób, które stały nie tylko przed sceną, ale i na podwyższeniach sąsiadujących pawilonów - niemieckiego i szwajcarskiego. Podczas tego Expo nikt nie pokazał podobnego spektaklu, a przecież o to chodzi w tej machinie, żeby zaprezentować coś, co zapadnie w pamięć.
Beata Dunajewska

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • Kazdy powód dobry...

    ...żeby chłop mógł sie w kiecke przebrać. Ale mnie sie podoba. Podziwiam, że w tym klimacie odtanczyli swoje ku radosci gawiedzi i chwale Pomorza.

    • 0 2

  • jak na razie żenada

    Odwiedziłem EXPO już kilka razy i wciąż uważam, że nasz pawilon to totalna porażka. Jak czytam i słyszę te zachwyty to mnie krew zalewa. Jedyny plus to film pana Bagińskiego, który obejrzałem już kilka razy i wciąż mnie chwyta za serce. Większość Polaków pracujących przy naszym pawilonie to porażka z szefem na czele!!

    • 1 2

  • Totalny smutek

    Z wszystkich wystaw wychodzi się uśmiechniętym, niestety z naszej zasmucony i ponury. Czy my Polacy poza pokazaniem smutnej naszej historii nie mamy nic do pokazania. Szanghaj to totalna porażka, kto to wszystko wymyślił

    • 2 1

  • jaja

    to skandal facet w kiecce w polskim pawilonie brak słów na to co dzieje się z tym narodem jaka kultura ten sfinks przecież to artystyczne dno florczak to kabotyn a nie artysta on leżał możliwe obok artysty nad ranem jak i za czyje pieniądze ten wyjazd wrócą i będą pisać że sukces a kto to wie i tak zawsze nas robią w rogi,jak długo to jeszcze będzie trwać myślałem że Strug to widzi on też to samo pic na wodę.

    • 3 1

  • facet w sukience promuje nasz kraj super!!! ile za to wzieli kasy??? (1)

    i kto to ich wybrał??? poza tym dla ciekawskich powiem że pawilon Polski to jedna wielka porażka! szkoda ze nie mogę zamiescic zdjęć tutaj to by co po nie którzy forumowicze szlak trafil... ile kasy zostało wywalone na wielki nic

    • 2 0

    • 9 mln

      • 1 0

  • No to żeście się pokazali

    teraz w życiu żaden chińczyk nie przyjedzie do Polski. Głupszego pomyslu nie widzielem

    • 2 0

  • I Gdansk chce byc stolica kulturalna?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane