• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Relikty kościoła i cmentarza na działce, gdzie wycięto drzewa

Ewelina Oleksy
16 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawa wycinki w parku Steffensów umorzona
  • Prace archeologiczne na terenie parku Steffensów. Po prawej stronie u góry widać pozostałości po wyciętych w sobotę drzewach. Zdjęcie z 15 marca.
  • Odkryto relikty dawnego kościoła i cmentarza.
  • Odkryto relikty dawnego kościoła i cmentarza.

Relikty kościoła pod wezwaniem Wszystkich Bożych Aniołów oraz pobliskiego cmentarza odkryto na terenie działki w parku Steffensów Mapka, gdzie w sobotę dokonano nielegalnej wycinki drzew. Równolegle trwają tam prace archeologiczne, których efekty mogą mieć wpływ na termin realizacji i kształt planowanej inwestycji. Nowe zdjęcia odkryć na terenie kupionym przez dewelopera opublikował pomorski wojewódzki konserwator zabytków.



Czy uda się wybudować akademik i biurowiec w parku Steffensów?

Wszystko wskazuje na to, że spółka Silver Rock One, która zleciła sobotnią wycinkę drzew w parku Steffensów, szybko swoich planów inwestycyjnych na tym terenie nie zrealizuje.

Na działce odkryto bowiem cenne relikty dawnego kościoła i cmentarza. Toczy się też procedura wpisania parku do rejestru zabytków, co w obecnej sytuacji może się wydłużyć.

Niewykluczone też, że w związku z odkryciami archeologicznymi inwestor będzie musiał zmienić plany i uzgodnić zmiany w projekcie z konserwatorem.

A to potrwa.

Przypomnijmy: Deweloper o amerykańskim kapitale kupił od miasta działkę w parku za blisko 8 mln zł w 2017 r. Zapowiadał wybudowanie tam prywatnego, czteropiętrowego akademika i małego biurowca.

Czytaj więcej: Akademik i biurowiec w parku za pomnikiem Czołgistów

Wszystko miało być gotowe do wiosny 2020 r. Zrealizować planów w tym terminie się jednak nie udało i pod znakiem zapytania stoi teraz to, kiedy się uda.

  • Wizualizacja inwestycji (z 2018 r.) w parku Steffensów.
  • Pozostałości po sobotniej, nielegalnej wycince drzew w parku.
W ostatnią sobotę inwestor zlecił wycinkę 10 blisko stuletnich drzew w parku. Ta została wstrzymana i uznana za nielegalną przez władze Gdańska oraz wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Teren od 6 czerwca 2020 r. objęty jest postępowaniem o wpis do rejestru zabytków.

To z mocy prawa całkowicie wstrzymuje tam wszelkie prace, także budowlane, ziemne i związane z przekształceniami zieleni na obszarze objętym wpisem.

Konserwator: "Inwestor miał pełną świadomość procedur"



Inwestor tłumaczył, że miał zezwolenie prezydent Gdańska na wycinkę [rzeczywiście, zostało ono wydane w lutym tego roku - dop. red.] i padł ofiarą "braku należytej wymiany informacji".

Ale nie wziął pod uwagę, że na terenie objętym wpisem do rejestru zabytków wszelkie takie decyzje (w tym także budowlane) nie mogą podlegać realizacji do czasu zakończenia procedury konserwatora.

I zdaniem konserwatora, który przeprowadził w poniedziałek wizję terenową w parku Steffensów, inwestor o tym wiedział, a mimo to wyciął drzewa.

Zabytki w Trójmieście



- Zdaniem pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków Igora Strzoka zbadania wymaga okoliczność, czy drzew nie usunięto świadomie i celowo, w celu umniejszenia zabytkowej wartości terenu, wobec którego toczy się procedura wpisu do rejestru zabytków. Zdaniem PWKZ inwestor miał pełną świadomość procedur, jakie rządzą się terenem, podlegającym wpisowi do rejestru: m.in. zakazowi wszelkich prac, bez zgody konserwatora. Inwestor zwrócił się do naszego urzędu o pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych w tym miejscu i takową zgodę otrzymał - mówi Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego konserwatora zabytków.

Inwestor: "Nie otrzymaliśmy nawet zawiadomienia od konserwatora"



Spółka Silver Rock One zarzuca z kolei konserwatorowi, że przewlekał postępowanie dotyczące wpisania nieruchomości do rejestru zabytków i nie informował o nowych terminach.

- Postępowanie w przedmiocie wpisania nieruchomości do rejestru zabytków zostało wszczęte przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków 6 czerwca 2020 r. i zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego w sprawie szczególnie skomplikowanej powinno się zakończyć nie później niż w ciągu dwóch miesięcy. Pomimo upływu dziewięciu miesięcy procedura się nie zakończyła, a spółka nie otrzymała od konserwatora nawet zawiadomienia o nowym terminie załatwienia sprawy, co jest wymagane zgodnie z art. 36 § 1 i 2 k.p.a. - informuje Paulina Osypiuk, przedstawicielka inwestora.

Cenne odkrycia archeologiczne w parku Steffensów



Na terenie, na którym znajdują się wycięte drzewa, prace archeologiczne ujawniły już pierwsze relikty kościoła pod wezwaniem Wszystkich Bożych Aniołów oraz pobliskiego cmentarza.

  • W parku Steffensów trwają prace archeologiczne. Ich efekty mogą mieć wpływ na termin realizacji i kształt planowanej tam inwestycji.
  • W parku Steffensów trwają prace archeologiczne. Ich efekty mogą mieć wpływ na termin realizacji i kształt planowanej tam inwestycji.
  • W parku Steffensów trwają prace archeologiczne. Ich efekty mogą mieć wpływ na termin realizacji i kształt planowanej tam inwestycji.
- Teren ten administracyjnie włączono do Gdańska w 1814 i 1877 r. Kościół zniszczono wcześniej, w 1807 r., podczas walk o Gdańsk pomiędzy wojskami napoleońskimi a pruskimi. 7 lat później w jego pobliżu założono cmentarz dla ubogich. Od 1895 r. teren ten stopniowo zmieniano w istniejący do dzisiaj park Steffensa. Jego nazwa pochodzi od nazwiska fundatora - zamożnego, berlińskiego malarza o gdańskich korzeniach - informuje Marcin Tymiński.
Swoje zaniepokojenie zaistniałą sytuacją wyraziła już Rada Dzielnicy Aniołki.

- Czekamy na decyzję wpisania całego obszaru parku Steffensów do rejestru zabytków. Teren dawnych cmentarzy, odsłonięte pozostałości kościoła pod wezwaniem Wszystkich Bożych Aniołów, drzewa pamiętające XIX wiek - czy trzeba więcej? - pytają retorycznie przedstawiciele Rady Dzielnicy Aniołki.
Władze Gdańska prowadzą weryfikację działań inwestora i sprawdzają możliwość nałożenia na niego kary, która może wynieść 75 tys. zł.

18:42 16 MARCA 21

Dlaczego urzędnicy pozwolili wyciąć drzewa? (43 opinie)

Urzędnicy podlegli Dulkiewicz wydali pozwolenie na wycinkę, bo nie wiedzieli, że teren Parku Steffensów jest wpisywany na listę zabytków!!!
Urzędnicy podlegli Dulkiewicz wydali pozwolenie na wycinkę, bo nie wiedzieli, że teren Parku Steffensów jest wpisywany na listę zabytków!!!

Miejsca

Opinie (178) ponad 20 zablokowanych

  • ten szpital powstał w średniowieczu

    wszyscy wiedzieli, że tam jest, więc kto pozwolił budować właśnie tam?

    • 35 1

  • i to tak w jeden dzień

    zrobiono te wykopaliska ? Albo ktoś kogoś zrobił w bambuko. A ponoć naszych starszych braci nie da się oszukać.

    • 21 2

  • Ten kościół trzeba jak najszybciej odbudować a dewelopera pogonić.

    • 21 7

  • Opinia wyróżniona

    Nie na sprzedaż!!!!! (8)

    Teren ten nigdy nie powinien być wystawiony na sprzedaż-powszechnie było wiadomo ,że tam był cmentarz. Inwestor też "nie powinien być wprowadzany w maliny" jak kupuje się teren to znaczy ,że można budować, nie może być tak że Konserwator wpisuje po kupnie teren do ewidencji zabytków--powinno to nastąpić przed kupnem

    • 346 12

    • (2)

      Co za problem, szczątki przenieść gdzie indziej i z głowy. Tyle ile jest kościołów i co? Jak któryś popadnie w ruine to nagle zabytek mimo że tylko fundamenty zostały? Litości. Niech zrobią coś z tym terenem, lepsze to niż kolejny kościół.

      • 19 32

      • (1)

        wyjaśniam Temu, który nie potrafił się nawet podpisać - tu chodzi o cmentarz!.

        • 4 0

        • Nie mam obowiązku podpisywania się. Za to temu co nie potrafi czytać - szczątki przenieść na inny cmentarz i po problemie.

          • 0 1

    • Za rządów festyniary, w Gdańsku wszystko jest możliwe

      Nie takie cuda to miasto widziało.

      • 31 9

    • W Gdańsku nie ma *piędzi* ziemi by nie było w niej historii którą należy szanować. Zwłaszcza cmentarze. Bez historii nie ma

      przyszłości

      • 10 0

    • Developer ściemniacz

      Żaden devoloper nie kupuje działki w ciemno. Wszyscy devolopewrzy żądają przy transakcji kupna dokumentów i zapisów w akcie notarialnym dotyczących informacji o terenach zielonych, o ewentualnych zanieczyszczeniach gruntu, o możliwości podlegania działki nadzorowi konserwatorskiemu itd itd. Na wszystko muszą być urzędowe papiery. Wiedzieli co kupują, ale myśleli, że się wszystko uda, a tu g***o - trafił się jakiś nie ogarnięty konserwator i wpada.

      • 10 2

    • Idąc tym tokiem myślenia to żadnej ziemi nie wolno sprzedawać..

      W takim Gdańsku zlikwidowanych cmentarzy były setki i jakoś nigdy nikogo to nie ruszało

      • 0 1

    • Jak się kupuje teren to wcale nie znaczy, że można na nim budować. Nikt nie zakazuje kupowania terenu nie nadającego się pod zabudowę. Deweloper przed kupnem powinien wszystko sprawdzić i zapewne to zrobił. Przypuszczalnie kupił teren na zasadzie "wszystko da się załatwić". To jest częsta praktyka deweloperów (i nie tylko).

      • 0 1

  • Udupi..ć tą inwestycje (1)

    na tym terenie nic nie powinno być wybudowane
    Czy wszystko w tym mieście musi być zabetonowane?

    • 48 5

    • Akademik koło torowiska?

      Będzie głośno w pokojach.

      • 3 2

  • i tak deweloper wytnie drzewa i wywiezie cmentarz na śmietnik. Takie niespodzianki to on ma wliczone w koszta. Przecież te kary są śmieszne.

    • 32 1

  • niewiedza

    Cmentarze w latach 50 były po jednej i po drugiej stronie Al.Zwycięstwa.Od czołgu w stronę Hali AZS i cały teren przed Akademią Medyczną.Przepraszam nikt o tym nie wiedział.Śmieszne.Ciekawe co to za figura ten developer.

    • 39 1

  • gdzie to jest?

    to jest za czołgiem?

    • 12 2

  • Gdyby konserwator zabytkow

    Istniał w epoce pierwotnej, do dzisiaj ludzie żyliby w jaskiniach.

    • 8 29

  • Drzewa

    Niech teraz posadzi nowe 100 letnie drzewa : (

    • 24 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane