• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remontują "patelnię" mola

on
19 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Czwarty, ale nie ostatni, etap remontu sopockiego molo rozpoczął się w minioną sobotę - poinformowala Katarzyna Kucz-Chmielecka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Sopotu.

Jak podało Radio Gdańsk do remontu zostanie zużytych 48 ton konstrukcji stalowych, 2300 m sześć. drewna, 150 drewnianych pali. Jak powiedział radiu prezydent miasta Jacek Karnowski prace pochłoną półtora miliona złotych, z czego milion dołożył Urząd Marszałkowski.

Podczas czwartego etapu remontu molo wymieniona ma być tzw. patelnia, czyli pomost wejściowy na molo. Ten etap robót zakończyć się ma w grudniu, a następny - remont głowicy mola powinien zacząć się w 2007 r.

Na wysokości głowicy powstanie przystań jachtowa. Między innymi dzięki planom związanym z tą inwestycją Sopot okazał się najlepszym wśród miast na prawach powiatu w rankingu inwestycyjnym ogłoszonym przez dwutygodnik "Wspólnota".
on

Opinie (37)

  • Miłośnik Sopotu

    A po co komu las? Blokuje tylko grunt, a ceny idą w górę. Kasy zaś szkoda, to fakt.

    • 0 0

  • Zapytaj lesniczego!

    Czlowiek wyszedl z lasu,troche przesadzil w tym prostowaniu sie.Calkowitym bledem bedzie zycie w betonowej dzungli.
    Zycie bez lasu to stres i choroby psychiczne murowane.To rozbite rodziny i znerwicowane dzieci.To panstwo anarchii,perwersji i zdziczenia obyczajow.
    Las wycisza i dodaje sil,las koi i usmierza bol.Las daje wytchnienie i zapach powietrza.Las daje jagodki i grzybki.
    A byles w Las Palmas?:)))

    • 0 0

  • No właśnine Las Palmas

    Tam właśnie lasu nie ma. Są betonowe plaże i megahotele. I oto chodzi. Daje to przynajmniej kasę i pracę wielu ludziom. A Sopot to co? Jakieś wydmy. Przecież można byłoby tyle hoteli postawić na plaży, właśnie jak w Hiszpani. Na razie nieśmiało próbuje coś robić Koliba, ale pewno boją się ekologów i dlatego mają na razie wszystko z drewna. Mnie las ukojenia nie daje. Ukojenie daje mi robienie pieniędzy. No chyba, że czasami wyrwę się swoim SUVem terenowym i pogrzeję po beskidzkich szlakach. Muszę kiedyś tak wypróbować w naszych lasach trójmiejskich. Zapraszam kolegów biznesmeńow. Może kiedyś się spkiniemy ?

    • 0 0

  • Ultraliberał

    Ty jesteś "byznesmen" jak z koziej d.....organy :-)

    • 0 0

  • "Pamietam kiedys byla speluna w okolicy dworca gdzie caly element i szumowina zbierala sie przy piwie.
    Teraz w tym miejscu jest luxusowy hotel chyba 5 gwiazdkowy(moze 4,5).W okolicy strasza krzywe chodniki,psie kupy,wyrwikufle i smierdzacy i brudny dworzec kolejowy."

    Śmiem wątpić czy piszemy o tym samym Sopocie.
    Nigdy w okolicach dworca nie było knajpy. Kolega pewnie myśli o hotelu i restauracji "Dworcowa" - w jej miejscu postawiliśmy koledze "Rezydenta".
    Przed przebudową budynku Głównego dworca, była tam, częściowo drewniana budowla, a w środku - poczekalnie, kasy, kiosk "Ruchu" i zaraz przy nim wejście do Dworcowego Baru-Mordowni, gdzie pamietam to jak dziś, urzędował Boguś z Rynku, spijając kufle i wyjadając resztki.
    Jedź do Sopotu i sie rozejrzyj facet, bo mam wrażenie, że nie było Ciebie w nim od budowy "Rezydenta", conajmniej:-P

    • 0 0

  • Sopot leżący na trasie Gdańsk - Gdynia ma jeden peron dla pociągów dalekobieżnych. Jest tylko punktem na trasie. Jednak w stosunku do obu tych zacnych grodów, ma w miarę czysty budynek dworca. Stan chodników, to prawda, dramat w jednym akcie zakończony złamaniem kończyzny, ale
    No właśnie, jest jedno malle alle. Ostatnio widzę jak Sopot przyspiesza. Nie wiem jak i kiedy położono kostke na Pułaskiego. Stara buda na jej rogu z ulicą Chopina, też w końcu znalazła swojeo inwestora, a vis a vis, wedle "Ireny" - kolejne mini osiedle. Powtarzam zatem i zachęcam. Nie kończyć swojej sopockiej wizyty w najbliższej dworcowi mordowni, tylko iść, iść, i podziwiać. Polecam ulice Chopina, którą, a nie Monciakiem, schodzę zawsze w dół, ku morzu.

    • 0 0

  • Hotele nad tym stawem brudnawym

    Jedynie chłodna bryza w lecie daje przyjemność przebywania na molu. Kto ze spacerowiczów zastanawia się nad konstrukcją tego cudu techniki. Sztorm zniszczył w Sopocie a nie w Orłowie ale tam syf z Kaczej dalej promieniuje. I dochodzi do Koliby która rozbudowała kąpielisko - do czego? Zimna i brudnawa woda w Bałtyku, sinice w lecie i na plaży i jedynie na końcu mola można wzrok zawiesić na bezmiarze nieba i wody. I szczur lądowy zwłaszcza starzec może poczuć się jak seilor.

    • 0 0

  • Ultraliberale jaki masz SUV?

    W tych wynurzenich ultraliberała wyczuwam prowokacyjny ton.Chłopak pewnie chce wciagnać w wymianę mentalną PiSowców, lub tym podobnych.

    • 0 0

  • Golem

    Jednym z moich SUVów jest LEXUS terenowy LX 2006, czarny metalik. Zapraszam na rajdy po lasach trójmiejskuch lub Kępie Redłowskiej. Po wydmach w Sopocie jeszcze nie można, bo władze skubane zabraniają przepracowanym biznesmenom się odprężyć. Jedynie to możesz sobie popykać na skuterah wodnych, ale to dla cieniasów

    • 0 0

  • Golemie, mentalnie czy nie, wykazałeś się wczoraj osobnikiem bez Serca. To znaczy sam mięsień, czyli pompę to masz, ale nie masz tego czegoś, co powoduje, że Serce bije szybciej:-P
    Jesteś więc - Golem bez Serca lub Zimny Liberał, ot co:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane