2005-12-20 11:43
A ja myślę, że dzięki Renomie wzrośnie bezpieczeństwo przejazdów. Chłopaki są wyrośnięci i jak wejdą do autobusu nocnego - a wejdą na pewno, bo wiadomo, że tam nikt nie kasuje - to w mig powywalają wszystkich rzygających kibiców Lechii i innych śmierdzących meneli.
2005-12-20 11:51
Kiedyś w autobusie kanar sprawdzał bilety i przyczepił sie do straszej kobity, że ma 'niewyraźnie' skasowany bilet. Ona mówi, że to przecież nie jej wina. A kanar do kobity mówi, że spacjalnie tak skasowała! Widać kobita trenuje w domu, ma kasownik i potrafi tak kasować:) Ciekawe jak sie wytłumaczycie RANOMIE z tego, że kaswownik kszywo skasował, niwyraźnie lub nieczytelnie. Albo, że dziury w naszych ukochanych drogach są takie, że autobus skacze jak kangur i nie sposów skasowac prosto!
2005-12-20 11:55
krzywo oczywiście.. :)
2005-12-20 11:55
Krótko mówiąc, te wszystkie posty o złych kontrolerach i złych kasownikach pochodzą od cwaniaczków i wszelkiej maści nieudaczników.Sprawa jest banalnie prosta: kup jeden z drugim bilet i spoko. Inne wyjście: kup rower.
2005-12-20 11:57
Ps. Wszystkie posty na NIE rażą wprost błędami ortograficznymi.
2005-12-20 12:01
Biegłem ostatnio do autobusu, śnieżyca, skasowałem zaraz po wejściu i usiadłem. Nie przeszło mi przez myśl, żeby sprawdzić 'jakość skasowania'. I całe szczęscie - bo bilet był zupełnie czysty! Zobaczyłem to wysiadając. Na szczęście nie było kanarów. A jakby byli? Jak byście się wytłumaczyli? Miałbym mandacik jak 150! I z czyjej winy? Przeciez to nie mój kasownik..
2005-12-20 12:07
Cyklista, Ty jeździsz jednośladem i nie znasz rzeczywistości ZKM:)
2005-12-20 12:08
Po pierwsze nie sprawdziles - to twoj interes zeby sprawdzic.
Po drugie do k...nędzy nie sprawdzili ci tego twojego bileciku wiec po co piszesz wogole tego posta ?
2005-12-20 12:10
Z tymi kasownikami to różnie bywa. Miałem już kilkanaście histori, np. skasowałem bilet całodobowy, patrze na wydruk - a tam data z dnia wczorajeszego - w momencie skasowania bitel był nieważny! Udałem się do kierowcy - ten coś napisał mi na bilecie i powiedział, że awaria kasowników. A jakbym nie sprawdził... potem pewnie gesto bym sie tłumaczył w innym autobusie czy tramwaju przed kanarami, dlaczego mam nieważny bilet!
2005-12-20 12:12
"Cyklista, Ty jeździsz jednośladem i nie znasz rzeczywistości ZKM:)
"
A co to za rzeczywistosc ZKM ? Jezdzisz bez biletu cale zycie i raz cie zlapali i masz pretensje do calego swiata ? Normalnie szlag mnie trafia jak takie glupoty wipisuja polglowki ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
