• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Resort edukacji za Annana Kofana

on, PAP
21 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Młodzi Demokraci, młodzieżówka Platformy Obywatelskiej, zorganizowali wczoraj na Długim Targu happening, w czasie którego wykpili kandydatów na ministrów z ramienia Samoobrony.

- Jesteśmy młodymi ludźmi, jesteśmy wrażliwi na kłamstwo i niekompetencję - mówił Szymon Moś, szef gdańskiego koła stowarzyszenia. - Kiedy widzimy złodziei i osoby z żenującym wykształceniem, które szykuja się do przejęcia sterów władzy w państwie, reagujemy na to alergicznie.

Członkowie młodzieżówki na stanowisko ministra transportu "zaproponowali" posła Stanisława Łyżwińskiego, za to, że "nie posiadając samochodu, "wyjeździł" 300 tys. zł z kieszeni podatników". Według pikietujących, jego żona Wanda Łyżwińska powinna objąć stanowisko pełnomocnika ds. równego statusu kobiet i mężczyzn - za "wzorowe dotrzymywanie kroku mężowi w "wyjeżdżaniu" paliwa".

"Kandydatką" Młodych Demokratów na ministra edukacji jest posłanka Renata Beger za "zaliczoną maturę na 2 oraz za znajomość z Annanem Kofanem", a na ministra sprawiedliwości - Danuta Hojarska. Posła Janusza Wójcika "zaproponowano" na szefa agencji rozwiązywania problemów alkoholowych - za "patronowanie akcji "Lato bez procentów", mimo że sam został zatrzymany za prowadzeniu samochodu z 1,31 promila alkoholu we krwi". Podczas happeningu nie doszło do żadnych incydentów.
on, PAP

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • Sowa,

    nie słuchasz RM, pewnie też nie oglądasz Trwam...ale capisz rydzem na kilometr. Przypadek? Chyba raczej nie.

    • 0 0

  • Gallux.To nie dlatego ci ludzxie się zebrali że jest dobrze .Zebrali sie dlatego,że jest w ich przekonaniu żle i cos z ty m trzeba zrobic.Chcialbym widziec podobna manifestacje w wykonaniu mlodziezówki Pisu.

    • 0 0

  • czas na wyjazd , niech ostatni zgasi światło

    • 0 0

  • Baja capi na kilometr PRL, a sławi PO.

    "Przypadek? Chyba raczej nie."

    • 0 0

  • Dobra akcja

    Zobaczycie co wam jeszcze PiS zafunduje. Moim zdaniem takie hepeningi sa jak najbardziej na miejscu. Gratulacje Młodzi Demokraci!

    • 0 0

  • Frustracje

    niektorzy widze wyladowuja swoje frustracje tutaj; a to nie tak - zebrali sie ludzie, zrobili cos fajnego, zamainifestowali poglady. I o to chodzi!

    • 0 0

  • Pani z kurwikami; -P niech się weźmie za siebie

    Pani ta była szefową mojej koleżanki-pracowała u niej za 600 zł - przy czym za urlop Pani poseł nie chciała wypłacić jej pieniążków - poza tym to nie było za ciekawie w sprawach finansowych-cieszę się że juz u niej nie pracuje.

    • 0 0

  • spostrzegawczy,

    wskazany okulista - pewnikiem to wada wzroku zwana aberracją. Dowód?
    Jak ktoś "capi na kilometr PRL", to nigdy nie sławi PO. Proste jak drut, chyba, że...ktoś capi rydzem. Wtedy wszelkie nielogiczne skojarzenia są jak najbardziej zrozumiałe: TEMPOTA UMYSŁOWA.

    • 0 0

  • Leszek Miller nie może się PO nachwalić.

    • 0 0

  • Sowa

    Twoją tezę nie nazywałbym wcale "mgławicową"; wręcz przeciwnie - nabiera realizmu. Przypomnę program "Co z tą Polską" Lisa, gdzie niejaki Palikot (czy inny Psikutas bez "s" na końcu...) stwierdził, że nie tylko z SLD, ale nawet z diabłem trzeba się sprzymierzyć, żeby powstrzymać kaczystów. Żeby wypowiedź padła półtora roku temu, gdy w PO panowała wolność słowa, można by ją uznać za wybryk szajbusa. W każdej organizacji jest jakiś procent świrów, trudno.

    Obecnie, gdy reischfuhrer Grzegorz Schetyna utrzymuje dyscyplinę żelazną ręką, nikt mi nie wmówi, że był to przypadek. Na naszym podwórku Sławomir Nowak za mniejsze pisknięcia, niezgodne z linią partii, linczuje tak, że dawni SKLowcy chcą się przenieść z koła gdańskiego do sopockiego (swoją drogą: z deszczu pod tsunami...). Tak więc doktryna wspólnego frontu z SLD pomału przyobleka się w ciało.

    Zresztą na rozum: z kim ewentualnie przywódcy PO chcieliby rządzić? Z Prawem wszystkie mosty spalone. LPR to moherowe berety. Z Samoobroną też chyba nie, bo Donald Tusk miałby dyskomfort - patrząc w lustro widziałby twarz Andrzeja Leppera. Pozostaje liczyć na ponad 50% i męczenie się z prezydenckim veto na początku. Ale wiemy jak w zeszłym roku przy urnie sprawdziły się sondaże dające Platformie taki wynik.
    Jest jeszcze nadzieja, że PSL znowu prześlizgnie się nad progiem wyborczym, a wtedy wystarczy ponad 40% poparcie. Tusk i Rokita mieli już doświadczenie we współpracy i popieraniu Pawlaka (pamiętny czerwiec 1992r.), ten pierwszy nawet jest z tego dumny. Tylko, że to nadal optymistyczny wariant.

    Więc cóż POzostaje? Olejniczak ze starym betonem w tle. Ponieważ młody aparatczyk nie jest w stanie przysłonić wystającego za pleców Kalisza, przeto ostatnią rzeczą jaką zobaczymy po utworzeniu POSLD, będzie kilkudziesięcioprocentowe poparcie dla PO. Widok Niesiołowskiego w koalicji z pornogrubasem byłby niezapomnianym przeżyciem nawet dla najskrajniejszego fanatyka liberałów werbalnych.

    Podsumowując: obecne kierownictwo obrało samobójczy kurs - co nie zrobią będzie źle. Ale to już nie moje zmartwienie...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane