Robert Biedroń, kandydat Lewicy w tegorocznych wyborach na prezydenta Polski, oficjalnie wystartował z kampanią, która, jak podkreślał, ma go doprowadzić do zwycięstwa. W poniedziałek spotkał się ze swoimi wyborcami w Sopocie. - Mamy siłę, idziemy wygrać te wybory! - przekonywali przedstawiciele lewej strony sceny politycznej.
tak, zawsze biorę w nich udział
88%
jeszcze nie zdecydowałem
6%
Robert Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta Polski, kampanię rozpoczął oficjalnie w ostatnią niedzielę w Słupsku. W poniedziałek, w jej ramach, odwiedził Sopot.
- Zainteresowanie przerasta nasze możliwości organizacyjne. Gdybyśmy wiedzieli, że będzie was tak dużo, wynajęlibyśmy stadion - zaczął Biedroń widząc pełną salę ludzi w lokalu Dwie Zmiany - Dla mnie to jest wyjątkowa chwila. Wczoraj podjąłem trudną, ale konieczną decyzję. Polska jest w trudnej sytuacji, jesteśmy wszyscy sfrustrowani tym, że opozycja przegrywa, a PiS wygrywa kolejne wybory. Ale przyjeżdżam do was ze Słupska z dobrą nowiną: opozycja jest w stanie wygrywać wybory i w moim przekonaniu je wygra. To będzie wybór, który będzie wyborem cywilizacyjnym, będzie wymagał od nas odwagi. Albo pójdziemy w kierunku państwa, które jest zaściankiem, jakie dziś nam maluje PiS, albo pójdziemy w kierunku nowoczesnego, europejskiego państwa godności. I przed takim wyborem będziemy w maju. Skupmy się na tym, żeby te cztery miesiące do wyborów samoorganizować się. Wykorzystajmy każdą godzinę, żeby pokazać, że ta demokratyczna strona jest w stanie wygrać z PiS - dodał.Sopot trzecim miastem z komitetem Biedronia
Biedroń poinformował, że 20 stycznia to pierwszy dzień zakładania komitetów jego poparcia, do czego zachęcał zebranych.
- Dziś ruszamy z naszymi komitetami! Pomorze już udowodniło, że jest otwarte. Alleluja i do przodu! Nie palcie komitetów, budujcie własne! Proszę, żebyście się zaangażowali, bo jak nie wykorzystamy tej szansy teraz, to kolejną będziemy mieć za pięć lat - powiedział Biedroń. I ogłosił, że Sopot to trzecie miasto - po Słupsku i Lęborku, w którym otworzył się Komitet Biedronia. - Takich komitetów powstanie w sumie w całej Polsce 380, w każdym powiecie - zapowiedział.
W spotkaniu udział wzięli trójmiejscy parlamentarzyści Lewicy. Poseł
Marek Rutka oraz posłanka
Beata Maciejewska.
- Sopot to dla nas miasto i powiat, które są najlepsze w całym okręgu 25. To tu dostaliśmy najwięcej głosów w wyborach do sejmu. Jesteśmy w miejscu najlepszym, Sopot jest świetny. Mamy siłę, idziemy wygrać te wybory - mówiła Maciejewska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
