- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (61 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (94 opinie)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (47 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (498 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (228 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/20/300x0/20599__kr.webp)
- Zespół Big Cyc powstał w 1988 roku w Łodzi, gdzie studiowaliśmy - powiedział "Głosowi" wokalista i autor tekstów Krzysztof Skiba. - To jeden z nielicznych polskich zespołów, który od początku działa nieprzerwanie w tym samym składzie. Wydaliśmy 12 płyt. Na pierwszej płycie, złotej, "Z partyjnym pozdrowieniem" były przeboje: "Berlin Zachodni", "Ballada o smutnym skinie", "Babcia klozetowa". Ważny był podwójny platynowy album z 1996 roku "Z gitarą wśród zwierząt" - z przebojami "Makumba", "Kręcimy pornola". Istotną płytą była płyta ubiegłoroczna "Zmień z nami płeć" i pochodzący z niej przebój "Każdy facet to świnia". Słynna była okładka płyty "Wojny plemników" - z zakonnicą suszącą na sznurku prezerwatywy.
Przez 15 lat zespół Big Cyc zagrał ponad 2 tysiące koncertów, w tym na wszystkich ważnych dużych festiwalach rockowych w Polsce (Jarocin, Węgorzewo, Odjazdy w Katowicach). Grali też za granicą: w Niemczech (gdzie wydali płytę składankową), w Finlandii, Szwajcarii, Austrii, USA i Kanadzie. Jako że wywodzą się z Pomarańczowej Alternatywy, członkom zespołu bliskie są uliczne happeningi: przeciw zbyt wysokim podatkom, antypiracki na Stadionie Dziesięciolecia, przeciw byłemu ministrowi kultury Zdzisławowi Podkańskiemu, który dał dużą dotację na stroje dla zespołów ludowych, a nie dla rockowych. Fani serialu "Świat według Kiepskich" doskonale znają piosenkę Big Cyca do tego właśnie filmu.
Poza Big Cycem muzycy tego zespołu (bez Skiby) zrealizowali trzy płyty oraz koncerty w ramach projektu Czarno-Czarni (z Jarkiem Janiszewskim z Bielizny jako wokalistą). Dwie płyty solowe wydał Krzysztof Skiba.
Opinie (152)
-
2003-08-01 10:10
Powstanie
Powstanie Warszawskie było kompletną porażaką i to zupełnie niepotrzebną. Nie mówi się w trakcie tych wielkich napuszonych obchodów, że chociażby data wybuchu była wielką pomyłką, ogłoszoną na podstawie niesprawdzonych wiadomości (zagubiony oddział radzieckich czołgów zwiadowczych, wzięto za odsiecz dla warszawiaków). Po sprawdzeniu widomości, nie można było już odwołać rozkazu. I co? I poszli na rzeź wysłani przez kompletnie nieprzygotowane dowództwo. Można to przeczytać w każdej poważnej książce o Powstaniy (nie mówię to o pseudomonografiach historycznych). Oprócz polskich autorów-historyków polecam, np. N. Davies "Boże igrzysko" czy "Europę" pisze w obu na ten temat.
- 0 0
-
2003-08-01 10:11
Moby Dick
Nie wiem czy to Tobie czy Twojemu klonowi nie odpowiada proba udowadniania swoich racji, ale dla mnie to forum m.in. po to jest.
- 0 0
-
2003-08-01 10:14
Miśka
wyluzuj kobieto, szry już myślałam ,że na mnie się obraziłeś :) jak zwykle pozdrawiam
- 0 0
-
2003-08-01 10:15
Ufff
perski, a juz sie poważnie zmartwiłam, no to twarog spadl mi z serca!
- 0 0
-
2003-08-01 10:16
MD
nazywanie służbowego kompa garem jest zbytnim eufemizmem
nic ich nie łączy poza materiałem z jakiego są wykonane...- 0 0
-
2003-08-01 10:20
Moby Dick
To nie jest atak. Rozumiem, ze przez kompa nie zawsze, mozna trafnie okreslic intecje drugiej strony. Duzo trzeba, zeby mi sie wlaczyl agresor. Pisze co mysle (malo mysle - malo pisze hihi).
- 0 0
-
2003-08-01 10:23
Bełkot
Na tym portalu jest wielkie święto jęsli uda się przeczytać jakieś spójne opinie. Mowa tu o Big Cyc'u, naglę pojawia się powstanie, no i wypełniacz - czyli kompletny bełkot kilku oszołomionych absolwentów zawodówki mięsnej.
Jak ujmuje to K.Staszewski-"ja bym ich z*******, jakbym rewolwer tylko miał ..." Zaczynam powoli gromadzić środki na zakup rewolweru ;-)- 0 0
-
2003-08-01 10:24
Mamusiu
Nio przepraszam to był żarcik :))))))))))))
Pozdrawiam- 0 0
-
2003-08-01 10:25
Golem
nagana tanio sprzedam
- 0 0
-
2003-08-01 10:26
A JA KOCHAM MOBY
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.