• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzina oszustów przyłapana na gorącym uczynku

mr, KWP
13 marca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 20:56 (13 marca 2008)
Policjanci odzyskali część wyłudzonych przez oszustów pieniędzy. Co ciekawe, w kilku ujawnionych już przypadkach oszustwa, powtarzał się wątek wykorzystania słowackich koron. Policjanci odzyskali część wyłudzonych przez oszustów pieniędzy. Co ciekawe, w kilku ujawnionych już przypadkach oszustwa, powtarzał się wątek wykorzystania słowackich koron.

Gdyńscy policjanci zatrzymali w środę rodzinę oszustów. Jej troje członków oszukało co najmniej dziewięć osób na kwotę 30 tys. zł

.

Główną rolę w przeprowadzonych oszustwach odgrywała 47-letnia Ewa C. Główną rolę w przeprowadzonych oszustwach odgrywała 47-letnia Ewa C.
Policjanci już od pewnego czasu wiedzieli, że w Gdyni działa grupa przestępcza poruszająca się białym mercedesem. Jej członkowie mieli się dopuszczać oszustw tzw. metodą "na członka rodziny".

Wczoraj funkcjonariusze zauważyli białego mercedesa na ul. Warszawskiej i zaczęli go obserwować. Z auta wysiadła kobieta i weszła do jednego z pobliskich domów. Kiedy wróciła, policjanci skontrolowali pojazd.

W mercedesie siedziały trzy osoby narodowości romskiej, z polskim obywatelstwem: 47-letnia Ewa C., jej 41-letni mąż oraz ich 18-letni syn. Okazało się, że to mieszkańcy Wejherowa. Nie byli nigdzie zatrudnieni. Jak zeznała kobieta, utrzymywali się z obwoźnego handlu dywanami i ubraniami.

Tuż po zatrzymaniu rodziny policjanci dowiedzieli się od mieszkańców bloku, że Ewa C. właśnie odwiedziła jedną z lokatorek podając się za jej siostrzenicę.

82-letnia kobieta zeznała, że na hasło "Dzień dobry ciociu" wpuściła do domu 47-latkę, która podała się za jej siostrzenicę. Wyjaśniła także, że przyjechała z Anglii i przywiozła "cioci" zegarek. W toku rozmowy, Ewie C. udało się wzbudzić zaufanie. Wówczas poprosiła o kopertę i umieściła w niej banknoty, mówiąc, że to funty warte 6 tys. zł. Tłumaczyła, że to pieniądze zebrane przez rodzinę na operację oczu starszej pani. Poprosiła jednak o wydanie 3 tys. zł "reszty". Ponieważ gdynianka nie dysponowała taką kwotą, dała "siostrzenicy" 1800 zł i 50 euro.

- Starsi ludzie często sami naprowadzają oszusta na właściwy trop. Kiedy ten przedstawia się jako siostrzeniec, czy siostrzenica, pytają na przykład "Czy to ty jesteś córką Andrzeja?" a oszust już tylko potakuje - wyjaśnia rzeczniczka gdyńskiej policji.
 
Ewa C. została przeszukana. Okazało się, że w biustonoszu ukryła pięć banknotów o nominale 100 słowackich koron, 2,5 tys. zł, 50 euro, 100 dolarów oraz biżuterię. Jej mąż miał przy sobie 2 tys. zł. i 280 euro. W samochodzie policjanci znaleźli także ubrania, w które kobieta przebierała się podczas popełniania przestępstw.

Z kolei w mieszkaniu małżeństwa funkcjonariusze zabezpieczyli telefon komórkowy skradziony kilka dni temu w Gdyni.

Ofiarą gangu padali zwykle starsi ludzie. - Funkcjonariusze zbadali akta podobnych spraw począwszy od 2007 roku. W dziewięciu przypadkach mogły brać udział zatrzymane osoby. Kobieta została już rozpoznana przez kilku poszkodowanych - mówi aspirant sztabowy Hanna Kaszuboska, rzeczniczka gdyńskiej policji. - To, czy rodzina prowadziła swoją działalność jeszcze przed 2007 rokiem, dopiero się okaże - dodaje.

Cała rodzina trafiła do policyjnego aresztu. Za oszustwo i wyłudzenie pieniędzy grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
mr, KWP

Opinie (59) ponad 20 zablokowanych

  • z cyganami i żydami

    zrobić porządek raz na zawsze. To na pewno nie Europejczycy i nie ma takiej siły na świecie która zmusi ich do wyznawania naszego systemu wartości. Ale niech przynajmniej na nas nie pasożytują!!!

    • 0 0

  • Czyja to wina?

    Zastanawiam się dlaczego tylu cyganów zajmuje się żebraniem? Może dlatego, że jest to dochodowy interes... gdyby ludzie nie wrzucali im pieniędzy, to zajęli by sie czymś innym...
    kiedyś robili fantastyczne patelnie, ale dziś i na tym oszukują... kupują lichej jakości "Made in China", zmywają metki i sprzedają jako "prawdziwe cygańskie"- do wyrzucenia po miesiącu...
    Jeśli dajecie jałmużnę- spójżcie w oczy żebrakowi... jakież było moje zdumienie, gdy pod przykryciem starej kobiety zobaczyłam oczy bardzo młodej dziewczyny.

    • 0 0

  • do europejczyk

    czy ty kiedyś czytasz co piszesz??
    masz pretensje do moderatora za treść zamieszczanego artykułu, a kto Ci go k..wa kazał czytać ?? Nie podoba Ci się to wejdź sobie na pudelek.pl

    • 0 0

  • a co do cyganów

    jak ktoś wpuszcza do domu obcych i bierze od nich kopertę z kasą, i co najlepsze wydaje resztę to moment, bo muszę ręcę podnieść z podłogi, opadły mi.

    • 0 0

  • Rada dla starszych ludzi

    Droga babciu, drogi dziadku jak widzisz przez judasza ciemną gębę to nie otwieraj drzwi pod żadnym pozorem.

    • 0 0

  • Wracać z powrotem do Wejherowa, ale to migiem.

    • 0 0

  • Bogu dzięki że tak mało cyganów u nas mieszka..

    W Rumunii czy Słowacji jest z tym tałatajstwem mordęga... I jak tu być tolerancyjnym.

    • 0 0

  • Polska dla Polaków!!!
    a tych nierobów żebrzących powinni pozamykać,niech sie wezmą do porządnej roboty, a nie tylko żebrzą. W tramwajach bądź na ulicy szwendają się ci sami i non stop słychać tą samą śpiewkę, już to się nudne robi!!!

    • 0 0

  • cygany to same zło

    cygany to same zło.ludzie nie wpuzczajciue ich do domów.moje poglady o nich nie nadaja sie z grubsza do publkacji w tymmiejscu...

    • 0 0

  • rumuni

    w oslo jest mase rumunow zebrajacych ale maja fajne auto na rumunskich blachach T5 TDI całkiem nowy. min 9 osob. ale daja rade.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane