Pani Emilia często bywa w lasach wokół jeziora Otomin. Gdy zauważyła, że wzrost popularności tego miejsca oznacza również jego większe zaśmiecenie, nie zaczęła od narzekania, ale od działania. Wraz z synami zebrała wór śmieci i zachęca do tego innych. Oto list naszej czytelniczki.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2020-05-02 16:17
Ci, co śmiecą, raczej nie czytają portali informacyjnych. Ich to nie nauczy.
2020-05-02 16:23
butelki po drogich alko, prezerwatywy...hihi haha, co to nie ja - i pac śmiecia w krzaki... bo ujmą jest zabrać.. dzbany
2020-05-02 16:28
Latem 2019 z żoną wynieśliśmy z Otomina dwa duże worki śmieci. Przyjechaliśmy ot tak rekreacyjnie na piknik i by obejść jezioro, przekąski . Gdy szliśmy zobaczyliśmy bardzo dużo śmieci (zresztą podobnie jest w każdym lesie blisko osiedli/miejsc zamieszkania). To co napiszę zabrzmi strasznie ale uważam, że jako społeczeństwo straszenie śmiecimy. To jest kwestia wychowania. Gdy idę do lasu/parku etc. wracam z tym co tam wziąłem, unikam plastiku, zamiast plastikowych butelek używam wielokrotnego użytki bidonów. Można bardziej odpowiedzialnie gospodarować tak by "produkować" mniej śmieci.
2020-05-02 16:41
2020-05-03 00:02
Lepiej nauczyć porządku( zwrócenie uwagi, kary , fotopułapki)
2020-05-02 16:49
A przestana smiecic jak beda sie bali ze zapłacą kare to proste.
2020-05-02 16:42
Niestety bardzo powoli przebiega proces cywilizowania się naszego narodu. Mentalność handlarza używanymi częściami samochodowymi - co mi niepotrzebne w lesie wyrzucę, sporej części wędkarzy- porzucone opakowania, puszki, butelki itp nad brzegami rzek i jezior. Pół biedy jak to co wyrzucą jest typu suche, ale nikt nie wie ile litrów zużytego oleju silnikowego i innego typu chemii jest wylewane do kanalizacji deszczowej... A tu u nas w pomorskiem wcale nie jest najgorzej. Jedynie tresura przez nieuchronne kary coś może zmienić.
2020-05-02 16:51
"Nie, bo nie sprzątam po bydle. Powinni sami to robić, na kolanach."
2020-05-02 16:54
psie ,a nie daleko stał glina i wcinał hamburgera .Gdyby nie posprzątał dostał by stówę mandatu od niego! W Polsce po pierwsze policja ma to gdzieś,mamy od tego straż wiejska która tez ma to gdzieś, pod drugie burak z psem ,też ma to gdzieś i nawet przy straży wiejskiej nie sprzątałby bo by powiedział ze niema czym i dostał by co najwyżej upomnienie. Wiec o czym wogle pisać?Skoro Polska jest zaściankiem europy !!! Kultura ,zachowanie i przepisy są 20 lat za europą zachodnią
2020-05-03 08:20
20 lat temu spoleczenstwo bylo znacznie bardziej odpowiedzialne i swiadome niz dzis w Polsce, nawet 50 lat temu ......
2020-05-02 17:05
Jak można tak bezmyślnie wyrzucać w lesie puszki, papiery, butelki, itd...
Co trzeba mieć pod kopułą, żeby się tak zachowywać?
2020-05-02 17:10
Jaja po prostu. Artykuł na pierwszą stornę.
2020-05-02 17:17
A jak trafił na śmieci to je też zbierał. Dziś jadąc na ryby trzeba kilka worków cna śmieci brać!!! Fleje hamy i d**ile.
2020-05-02 17:32
Ano myślę że akcja jest ok, ale powinny być odpowiednie służby do takich akcji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
