- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (258 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (160 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (23 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (106 opinii)
Rok po śmierci rusza zbiórka pieniędzy na pomnik ks. Jankowskiego
12 lipca mija rok od śmierci ks. Henryka Jankowskiego. "Solidarność" właśnie zaczyna zbiórkę pieniędzy na budowę jego pomnika, który miałby stanąć przy bazylice św. Brygidy. Niewykluczone też, że wznowione zostaną prace nad bursztynowym ołtarzem w tej świątyni.
Od śmierci księdza Henryka Jankowskiego, kapłana Solidarności w czasach PRL i niestroniącego już w III RP od kontrowersyjnej retoryki i działań proboszcza kościoła św. Brygidy, minął rok. Jeszcze w lutym gdańscy radni podjęli decyzję, by skwer nieopodal bazyliki św. Brygidy, wzdłuż ul. ul. Stolarskiej, nosił imię ks. Henryka Jankowskiego. W tym samym czasie zawiązał się też społeczny komitet budowy pomnika kapelana "Solidarności". Znaleźli się w nim przewodniczący rady Bogdan Oleszek i były radny PO, obecnie poseł Jerzy Borowczak, a także Grzegorz Pellowski.
-Pomysł na ustawienie pomnika pojawił się jesienią zeszłego roku podczas uroczystości rocznicowej arcybiskupa Głodzia. Rozmawiając z prezydentem Pawłem Adamowiczem doszliśmy do wniosku, że taki pomnik powinien się pojawić. Obok nas siedział Giennadij Jerszow, artysta i przyjaciel prałata. Zapytaliśmy go czy podjąłby się tego zadania, a on od razu się zgodził - mówi Grzegorz Pellowski, gdański piekarz i przyjaciel ks. Jankowskiego.
- Pomnik ma kosztować ok. 130 tys. zł, z czego 100 tys. to koszty materiałów, a 30 tys. zł koszty zbiórki pieniędzy. Giennadij zadeklarował się, że wykona go nieodpłatnie- mówi Pellowski.
Rozpoczęcie budowy pomnika uzależnione jest od datków wiernych. Pomysłodawcy zwrócą się też o wsparcie do władz Gdańska. - Dla nas cenne będzie jeśli miasto wykona np. oświetlenie czy pomoże nam z uporządkowaniem terenu pod pomnik - zaznacza Pellowski.
Taką pomoc prawdopodobnie uzyskają, bo miasto w ten właśnie sposób wspiera społeczne komitety budowy pomników.
Inną materialną pamiątką, która pozostanie gdańszczanom po ks. Henryku Jankowskim, jest bursztynowy ołtarz, którego prałat był pomysłodawcą. Jego budowę rozpoczęto w 2001 roku, ale z braku surowca oraz pieniędzy, wciąż jej nie ukończono.
- Po śmierci prałata prace nad ołtarzem stanęły. Od momentu startu projektu, a więc od 2001 roku do dziś, ceny bursztynu wzrosły ponad dziesięciokrotnie i osiągnęły poziom ok. 1400 euro za kilogram - mówi Mariusz Drapikowski, artysta i współprojektant bursztynowego ołtarza. - Ponieważ nie chcemy, by ołtarz był abstrakcyjnie drogi, trwa jego przeprojektowywanie. Jest spora szansa, że zostanie ukończony, ponieważ sam arcybiskup Sławoj Leszek Głódź wyraził propozycję, by dokończyć jego budowę.
Kiedy to nastąpi? Prawdopodobnie po budowie pomnika i po kolejnej zbiórce - tym razem na dokończenie ołtarza.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (256) ponad 10 zablokowanych
-
2011-07-13 05:18
na pomnik Andrzeja Pirata
jakby co to kasą sypnę !
- 2 0
-
2011-07-13 11:55
Żal
Pomnik i tak będzie, czy się to komuś podoba czy nie, hahahahahaha
idioci, nawet mu do pięt nie dorastacie, laicy, jesteście nieukami, nieznającymi historii, jeszcze trochę i będziecie szorować buty Niemcom i Żydom. Kretyni- 0 0
-
2011-08-03 12:10
LUUUUDZIEEEEE OBUDŹCIE SIĘ
CZY TEMU BUCOWI NALEŻY SIE POMNIK? Za co? Się pytam? Chesz Grzesiu, to stawiaj mu na swojej działce lub w alkowie swej, coby pilnował Twojej "cnoty". Tylko nie mydlmy oczu tym, co nie wiedzą... Ja wiem i nawet złamany mój grosz pójdzie do menela, niż na pomnik tego pupka.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.