• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rok podwyżek

PiF
7 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
O prawie 1,3 tys. zł wzrosną średnio roczne koszty utrzymania czteroosobowej rodziny - szacują analitycy. Wszystko za sprawą podwyżek. Część z nich weszła już w życie, a pozostałe pojawią się w ciągu roku. Większość z nich to nie skutek zmian rynkowych, ale administracyjnych decyzji rządu.

- Podwyżki, bez względu w jaki sposób wprowadzane, będą odczuwalne dla większości obywateli. Wpłyną na pewno na obniżenie poziomu ich życia. Powstaje tylko pytanie jak bardzo ten poziom się obniży? - uważa Krzysztof Dzierżanowski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha.

Najboleśniej wprowadzane przez rząd zmiany, odczują kierowcy. W związku ze wzrostem podatku akcyzowego i wprowadzeniem tzw. opłaty paliwowej cena litra benzyny i oleju napędowego wzrosła o około 12 gr. Obecnie za litr benzyny zapłacimy 3,55 zł. Wraz z podwyżką cen paliwa można spodziewać się wzrostu cen m.in. usług transportowych.

Więcej płacimy też za usługi pocztowe. Ceny wzrosły średnio o 2,57 proc. Oznacza to, że najlżejsze zwykłe listy podrożały o 5 gr i kosztują 1,25 zł, a priorytetowe o 10 gr i kosztują 1,90 zł. Więcej zapłacimy także za przekazy pocztowe. Od 1 stycznia opłata wyniesie 1 proc. wartości przekazu plus 4,70 zł. Co ciekawe, obniżono natomiast opłaty za paczki, od 50 gr do 1 zł.

Będzie to także trudny rok dla palaczy. W połowie stycznia wchodzi w życie podwyżka stawki akcyzy na wyroby tytoniowe. Oznacza to, że papierosy podrożeją co najmniej o 2,5 proc.

Specjalne podwyżki oczekują na mieszkańców poszczególnych miast. Na przykład w Gdańsku aż o 8,8 proc. wzrosła cena wody i ścieków. Teraz za metr sześcienny wody zapłacimy 2,61 zł, a za metr ścieków 2,59 zł. W Gdyni natomiast cena metra wody wzrośnie o 7 gr do 2,32 zł, a odprowadzenie ścieków o 14 gr do 3,10 zł.
Od stycznia wzrosły także ceny biletów ZKM. W Gdańsku przejazdy jednorazowe pozostaną bez zmian, ale więcej zapłacimy za bilet całodobowy (wzrost z 7,20 do 7,80 zł) oraz za bilety okresowe i semestralne. W zależności od rodzaju biletu i ilości przystanków ceny wzrosły od 5 do 16 zł.

Ale to nie koniec tegorocznych podwyżek. Zdaniem analityków, ze względu na ubiegłoroczną suszę, podrożeje na pewno mąka. Tym razem przesądzą o tym względy rynkowe, gdyż będzie jej mniej i chleb może być droższy nawet o 20 proc.

Również nasze członkostwo w Unii Europejskiej rozpocznie się falą podwyżek. Od maja więcej zapłacimy m.in. za mydło i pastę do zębów. Zawdzięczamy to wzrostowi podatku akcyzowego na podstawowe produkty higeniczne. Również w maju Ministerstwo Finansów chce wprowadzić 7-proc. podatek VAT na sprzedaż biletów do kina i teatru. W górę mogą pójść również ceny książek i gazet. Rząd zamierza bowiem podnieść stawkę VAT na usługi drukarskie oraz sprzedaż gazet i czasopism. Oznacza to, że za gazetę kosztującą np. 2,80 zł zapłacimy 3,20 zł plus jeszcze VAT na druk.

W maju podrożeją także mieszkania, gdyż wzrośnie VAT na materiały budowlane z 7 do 22 proc. Z tej samej przyczyny więcej zapłacimy za towary dla dzieci, w tym odzież, obuwie, wózki czy przybory szkolne.

- Obawiam się czy podwyżki, które zbiegną się w czasie z wejściem Polski do Unii nie sprawią, że Unia będzie się nam źle kojarzyła - stwierdził Dzierżanowski.
Warto również zwrócić uwagę, że stracimy na zmianach podatkowych. Na takim samym poziomie pozostaną progi podatkowe i stawki podatków, niezmieniona pozostaje kwota wolna od podatku, a znika za to wiele ulg. Wzrasta także składka na ubezpieczenie zdrowotne.

Dzierżanowski podkreśla, że wzrost podatków nie będzie korzystny także dla gospodarki według zasady, że im podatki są wyższe, tym sytuacja gospodarki gorsza.
Głos WybrzeżaPiF

Opinie (164)

  • TO WSZYSTKO TO NIC
    ZOBACZYCIE JAK BEDZIEMY MIELI EURO TO BEDZIE DOPIRO DROGO. NIEMCY JUZ MARUDZA ,ŻE PO ZAOKRĄGLENIU MAREK NA EURO WSZYSTKO JEST DROŻSZE.

    • 0 0

  • nie strasz nie strasz:)
    drzwi zamykaj do UE bo sie ....asz

    • 0 0

  • Orzeł Biały,

    trafiłeś w 10, POPIERAM.

    • 0 0

  • anonim

    to jest straszne

    • 0 0

  • Marku

    Nie uogolniam ale większośc polaków w niemczech to ludzie niewykształceni, którym sie wydaje ,że srokę za ogon złapali.

    • 0 0

  • Drzwi do Unii juz sie nie da zaknąć a ............asz sie ty jak za fajki 15 zeta zapłacisz hehehehe

    • 0 0

  • Galux

    Zrozum matole ze nawet jesli Krzychu coś powiedział nie tak to nie powód byś mu UBLIZAŁ ty buraku i fiucie.

    • 0 0

  • ale gorzała i wino i piwo pójdzie w dół- po prostu raj

    • 0 0

  • Xenna masz racje ja także spotkałem takich madrali w tym moich znajomych co kiedys w Polsce szastali Markami -bogacze (psia mać) a jak do nich pojechałem do nie wiodło się im zbyt dobrze , tyle ,że w sklepach wszystko było bardziej kolorowe i dośc tanie jak na ihnie pensje. Nadeszły inne czasy i ludzie tez sie zmienili. Mamy głupia władzę w tym kraju to fakt ale mamy tu przyjaciół a Wy Marek kogo tam macie? Zero znajomych, zero rodziny, arbajt w fabryce na piwo z niemieckimi kumplami to ty na piwko po pracy napewno nie chodzisz a wiesz dlaczego? bo zawsze bedziesz dla nich emigrantem, nigdy niemcem czy ci sie to podoba czy nie.

    • 0 0

  • do Anonimow, Orlic, Orla Bialego i innego ptactwa

    Po waszych odpowiedziach,jeszcze raz przejzalem moje wypowiedzi z czego moj pracodawca nie bedzie zadowolony ,ale niech tam.Na stronie 4 napisalem ,ze Polska to dziwny kraj.Na stronie 7 napisalem z czym wielu Niemcom kojarzy sie slowo Polak.Jezeli dla was jest to jednoznaczne z kalaniem wlasnego gniazda,to nie bede dalej rozwijal tego tematu.Przepraszam wszystkich urazonych przez Volksdeutscha.Ale sami wiecie ,ze to taka wredna nacja,ktora inaczej nie potrafi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane