Czy w Gdańsku będzie rondo Ronalda Reagana? Z wnioskiem o nadanie imienia byłego prezydenta stanów zjednoczonych skrzyżowaniu ulic Wały Jagiellońskie i Hucisko wystąpili gdańscy radni Unii Polityki Realniej. Wczoraj wysłali już pismo w tej sprawie do prezydenta miasta,
Pawła Adamowicza.
Na razie nie wiadomo, czy miasto nada temu skrzyżowaniu imię Ronalda Reagana - najpierw o zdanie trzeba by spytać mieszkańców miasta.
- Trzeba by przeprowadzić, tak jak to było w przypadku Jacka Kaczmarskiego, debatę publiczną wśród gdańszczan, czy powinno to być akurat to miejsce. Podać jeszcze inny przykład. Najlepiej, gdyby gdańszczanie sami się wypowiedzieli na ten temat - mówi rzecznik prezydenta gdańska,
Maciej Turnowiecki.
Łatwiej jednak będzie nazwać imieniem amerykańskiego prezydenta rondo niż jakąkolwiek ulicę. Na zmianie nazwy ulicy finansowo ucierpią jej mieszkańcy:
- Koszt zamiany nazwy ronda to jedynie zakup tabliczek, a zmiana nazwy ulicy to kłopot, bo wiąże się z wymianą dokumentów. Prawa jazdy za 70 złotych i dowodu osobistego za 30 złotych - dodaje Turnowiecki.
Sprawa nowej nazwy dla ronda na skrzyżowaniu Huciska i Wałów Jagiellońskich zapewne niedługo się wyjaśni.
Nasze miasto ma szczególne powody, by uczcić w ten sposób pamięć tego wielkiego przyjaciela Polski i Polaków - piszą gdańscy radni UPR-u.
Przypomnijmy, że zmarły niedawno były rezydent Stanów Zjednoczonych, Ronald Reagan w 2000 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska. Razem z nim takim tytułem wyróżniono między innymi sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych, premier Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher i księdza prałata
Henryka Jankowskiego.