- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
Rośnie problem z gryzoniami w Trójmieście. Winne przekarmione koty?
Eksperci od odszczurzania ostrzegają, że w Trójmieście rośnie populacja gryzoni. Według nich jest to efekt przekarmiania dziko żyjących kotów. Natomiast opiekunowie kotów twierdzą, że problem rośnie, bo... kotów jest za mało.
- Dziko żyjące koty na naszych podwórkach są przekarmione. Z tego powodu ich naturalny instynkt łowcy jest bardzo mocno zagłuszony. Zwyczajnie nie chce im się polować - podkreśla Mirosław Romański, który zajmuje się zawodowo deratyzacją.
Ponadto szczury potrafią wypłoszyć koty z domków na naszych podwórkach i zjadać pokarm przyniesiony tam przez mieszkańców.
Zdaniem ekspertów, sprawy nie należy bagatelizować tym bardziej, że informują o tym ludzie, którzy żyją z walki ze szczurami. Gryzonie często są sprawcami wielu zagrożeń i szkód. Jak wiadomo, są to też nosiciele szeregu chorób zakaźnych (to m.in. leptospiroza, listerioza, włośnica, salmonella) oraz przenoszą roztocza, pchły i wszy.
W całym Trójmieście deratyzacja budynków z użyciem trutek prowadzona powinna być dwa razy do roku. Jednak - jak twierdzą eksperci - rzadko ma to miejsce. Czasem w budynkach, gdzie występują stare kanalizacje, szczury potrafią wejść do mieszkania przez toaletę.
Opiekunowie kotów: kotów jest w mieście za mało
Osoby opiekujące się kotami uważają, że problem ze szczurami można w łatwy sposób rozwiązać.
- Należy zwiększyć populację kotów. Jest ich po prostu za mało. Wtedy gryzonie nie będą tak dokuczliwe. Sama mam w domu około 30 kotów. Duża ich liczba sprawia, że żadne z gryzoni w domu nie pojawiają się - mówi Monika Paczkowska z fundacji Kotangens.
Dodaje jednak, że jej fundacja popiera kontrolę populacji wolno bytujących kotów
w mieście i zajmuje się m.in. ich sterylizacją (szczegółowe stanowisko Moniki Paczkowskiej
znajduje się na 19 stronie opinii pod tym artykułem)."
Opiekunowie kotów podkreślają, że populacja kotów w miastach maleje. Dlaczego? Osoby starsze, które zajmują się zazwyczaj kotami w pobliżu budynków, przestają je karmić, bo po prostu chorują lub umierają. Młodzi niechętnie to robią.
Akcje ustawiania domków niewiele pomagają. Z drugiej jednak strony prowadzone są akcje sterylizacji kotów, które skutecznie ograniczają rozrost populacji kotów.
Opinie (578) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-27 13:36
HAHAHAHA
"Należy zwiększyć populację kotów. Jest ich po prostu za mało. Wtedy gryzonie nie będą tak dokuczliwe. Sama mam w domu około 30 kotów. Duża ich liczba sprawia, że żadne z gryzoni w domu nie pojawiają się - mówi Monika Paczkowska z fundacji Kotangens."
A ja nie mam ŻADNEGO kota, a szczury też się nie pojawiają! Da się? ;)- 17 5
-
2018-01-27 13:38
U mnie sąsiedzkie koty (1)
s.....ją i sz,,,,ją na moim podwórku.Smród i kupy na ścieżkach w ogrodzie. Polują na ptaki które dokarmiam i w nosie mają gryzonie. Niedługo zacznę ja na nie polować bo mam tego dosyć. Albo zapoluję na sąsiada który w niczym nie widzi problemu.
- 16 22
-
2018-01-27 15:06
Precz z kotami!!!!!
- 3 11
-
2018-01-27 13:41
Nie życzę sobie kotów w piwnicy (1)
smród nie do zniesienia i pchły .Już nie raz mnie oblazły.
- 17 20
-
2018-01-28 11:41
Najlepiej tylko skóra, fura i komóra.
- 0 0
-
2018-01-27 13:43
Temat o szczurach i kotach powiązane
Spróbuj ns temat
- 2 1
-
2018-01-27 13:43
Mr. Postmen (1)
Mój kot jest duży rasy ragdol. Łapa potrafi sobie otworzyć ciężkie drzwi. Jest domowym kocurem. Śpi z nami nie chciałbym by lapal jakieś zarazy. Ale jego produktywność byłaby na pewno wysoka. Jakby łapa przywalil to by się szczur zdziwil hehe.
- 5 3
-
2018-01-27 17:02
brudas
- 1 2
-
2018-01-27 13:43
urząd miasta Gdynia zgłasza problem!
- 9 0
-
2018-01-27 13:44
W centrum jeszcze kuny i lisa widzialam (1)
Gdansk
- 9 0
-
2018-01-27 15:21
Popukacja lisow w gdansku rosnie z roku na rok. A przynajmniej tak wynika z czesttotliwosci moich spotkan z tym gatunkiem
- 1 1
-
2018-01-27 13:44
Jak koty mają polować na szczury, jak się ich do piwnic nie wpuszcza? (1)
szczur nie biega po ulicy, tylko szuka schronienia
- 28 2
-
2018-01-27 23:05
niestety ten logiczny fakt, dla wielu zbyt skomplikowany. Myślą,że koty w budach odstraszą szczury w piwnicy.
- 4 0
-
2018-01-27 13:44
dobra rada
trzeba wprowadzić do miasta i lasów więcej sokołów i sów to szybko się z nimi rozprawią
- 6 2
-
2018-01-27 13:44
Nie nawidzę kotów! (7)
Kociska też przenoszą groźne choroby! Wszędzie brudzą, zostawiają swoje odchody i rozgrzebują śmieci. A spasione takie, że ledwie się ruszają. Dokarmianie "dzikich" kotów oraz posiadanie w domu więcej niż jednego powinno być leczone psychiatrycznie!
- 17 41
-
2018-01-27 14:21
a ty schizofreniku już odwiedziłes psychiatrę?
- 12 3
-
2018-01-27 23:03
Sam się lecz psychiatrycznie!
Buractwo
- 3 1
-
2018-01-27 23:08
dla takiego tylko oddział zamkniety
nienawidzisz kotów , nienawidzisz ludzi, którzy karmią koty, którzy mają koty, jak dla mnie jesteś niebezpieczny dla otoczenia, nie wiadomy co i kiedy z tej nienawiści ci odpier....i.
- 5 2
-
2018-01-27 23:19
Jaki z Ciebie Gdańszczanin,jesteś człowiekiem ze wsi który kupił"apartament 40m2"z widokiem na falowiec i nie masz pojęcia o życiu w mieście
- 1 1
-
2018-01-28 11:43
Koty są zimą grube bo mają futra, które chronią przed zimnem. Natura mądrzejsza od niektórych ludzi.
- 4 0
-
2018-01-28 23:37
A ,wymień chociaż jedną chorobę ,którą przenoszą koty ,może wreszcie się dowiem ? (1)
- 1 2
-
2018-01-29 00:08
Toksokaroza , Bąblowica, Toksoplazmoza, Świerzb, Grzybica strzygąca, Chlamydioza, wścieklizna.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.