- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (209 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (410 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (73 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (133 opinie)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (442 opinie)
Rowerem przez całe Trójmiasto
Plan zakłada wybudowanie 100 kilometrów nowych tras. Dlaczego miasta robią to razem? Bo wspólna realizacja projektu zwiększa szanse na dofinansowanie z kasy Unii Europejskiej (całość ma kosztować około 33 milionów euro). Ostatnią formalnością wymagającą załatwienia było przegłosowanie odpowiednich uchwał. Gdańsk zrobił to jako ostatni - taki dokument rajcy przyjęli w czwartek.
- Wyraźnie widać ogromne poparcie społeczne dla budowy nowych ścieżek - mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Obecnie już 5 procent mieszkańców deklaruje, że regularnie korzysta z roweru. Tymczasem jeszcze dziewięć lat temu taką deklarację składało zaledwie 0,4 procent ludzi.
Antoni Szczyt, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w gdańskim magistracie, twierdzi, że do 2013 roku w Gdańsku będzie 85 km nowych ścieżek, a 11 km starych zostanie zmodernizowanych. Urzędnicy opracowali przebieg około 40 tras.
- Każdy nowo powstający układ drogowy obligatoryjnie zawiera ścieżkę dla rowerów - zapewnia dyrektor Szczyt.
Przykładem jest oddana wczoraj do użytku po modernizacji ulica Pomorska.
W ramach swojej części projektu Gdynia chce wybudować półtorakilometrowy odcinek łączący Orłowo z aleją Marszałka Piłsudskiego. To dzięki niemu będzie można wreszcie bez kłopotów przejechać dwuśladem z centrum Gdańska przez Sopot do Gdyni (w Gdańsku ścieżka wzdłuż Grunwaldzkiej już istnieje, w Sopocie zostaną "załatane" luki w głównej ścieżce wzdłuż plaży). Gdynia przymierza się także do budowy trasy biegnącej przy brzegu zatoki.
W Sopocie powstaną ścieżki łączące główną trasę rowerową z dzielnicami położonymi pod lasem - czyli z osiedlem Mickiewicza, Przylesiem i Brodwinem. Będzie też droga przecinająca centrum kurortu, wytyczona wzdłuż ulic Sobieskiego, Winieckiego i Haffnera.
Opinie (75) ponad 50 zablokowanych
-
2006-10-02 04:30
scieżka na spacerowej
Na ul. Spacerowej, niedawno oddanej po remoncie też jest ścieżka rowerowa niestety tylko na kawałku. Rozumiem, że do 2013 oddadzą reszte :)
- 0 0
-
2006-10-02 08:47
"Każdy nowo powstający układ drogowy obligatoryjnie zawiera ścieżkę dla rowerów - zapewnia dyrektor Szczyt. "
1. Błędnik - brak ścieżki.
2. Spacerowa - ścieżka na 1/3 trasy.
3. Słowackiego (do Matarni) - brak ścieżki
Jakość wykonania i ogólnego dbania o ścieżki rowerowe pozostawia wiele do życzenia.
Czy będzie ściezka przy dworcu PKP? Jeśli tak to z czym się połączy? Może z nieistniejącą ściezką na błędniku. He! He! He!- 0 0
-
2006-10-02 09:54
Żadnych ścieżek
Jeszcze raz powtarzam, ze ścieżki są niepotrzebne. Większosć ma górale, które radzą sobie w kazdym terenie, więc wtapianie kasy w alejki dla lalusiów nie ma sensu
- 0 0
-
2006-10-02 09:58
Golem
Nikt Ciebie nie zmusza do jazdy rowerem. Weź swoją brykę i rozwalaj lasy na Kaszubach. Wczoraj chyba był zlot.
- 0 0
-
2006-10-02 12:21
Popieram, ale...
Należy oddzielić ścieżki rowerowe od tras gdzie chodza normalni ludzie i wprowadzić edukację większości nienormalnych "rowerzystów", czyli nauczyć ich jeżdzić po ścieżkach, bo to co się teraz dzieje to horor i paranoja...
- 0 0
-
2006-10-02 12:23
temat
Wszystko ładnie pięknie ale jak tu jechać po ścieżce rowerowej gdy ci piesi nią wędrują. Tyle pieniędzy idzie na te ścieżki a ten kto je wykonuje nigdy na rowerze nie jeździł. Wystarczy oddzielić ścieżkę od chodnika pasem. Pieszemu nie wytłumaczysz że to dla rowerów miejsce a nie dla jego pieska
- 0 0
-
2006-10-02 12:27
Karol i normalny rowerzysta
A to już jest kwestia wykończeń i poprowadzenia ścieżek rowerowych. Ale przecież projektują je ludzie nie jeżdżący rowerami. Dlaczego zawsze pas dla pieszych jest w środku pomiędzy jezdnią, a pasem dla rowerów? Dlaczego nie ma dwustronnych ścieżek rowerowych? Dlaczego nie są wyrażne odznaczone od chodnika, np krawęznikiem? Itd. Itp.
- 0 0
-
2006-10-02 13:38
Antypolityk
"Dlaczego zawsze pas dla pieszych jest w środku pomiędzy jezdnią, a pasem dla rowerów? Dlaczego nie ma dwustronnych ścieżek rowerowych? Dlaczego nie są wyrażne odznaczone od chodnika, np krawęznikiem? Itd. Itp."
Tu się nie zgodzę. Ścieżki są prowadzone różnie raz jedną stroną raz drugą nie ma tu reguły bo z miejscem jest różnie. Niestety projektują je ludzie nie mający pojęcia o poruszaniu się rowerem i dlatego wychodzą nieraz różne slalomy i inne badziewia.
Dwustronnych ścieżek nie ma dlatego:
1. że brak miejsca
2. brak jest jakiejkolwiek ścieżki przy wielu ulicach
Krawężniki oddzielające to chory pomysł niebezpieczny zarówno dla pieszych jak i rowerzystów. Z pieszymi na ścieżkach jest tak samo jak z rowerzystami jeżdżacymi po pasach dla pieszych i do tego często na czerwonym.- 0 0
-
2006-10-02 13:47
3-miastowiec
W Danii trasy rowerowe są wyraźnie oddzielone od ulicy i od chodnika. Inna sprawa, że tam panuje inna kultura kierowców.
Logiczne wydaje się to, że trasa rowerowa poprowadzona jest między ulicą i chodnikiem, a nie odwrotnie. Jest to bardziej wyraźne dla trepów pieszych i trepów rowerzystów. Sprawa jest prosta. Jeżeli znak drogowy na to nie pozwala, to rowerzysta nie ma prawa jeździć po chodniku, a pieszy nie ma prawa chodzić po ścieżce dla rowerów. Ja się nie przejmuję i w takich przypadkach zawsze dzwonię, jak ktoś idzie ścieżką rowerową, a obok jest chodnik.- 0 0
-
2006-10-02 14:37
Antypolityk
"Ja się nie przejmuję i w takich przypadkach zawsze dzwonię, jak ktoś idzie ścieżką rowerową, a obok jest chodnik."
Ja przejmuje się jeszcze mniej i nawet nie dzwonię. Dzwonka używam bardzo rzadko. Jak chcę dać pieszemu do myślenia to przejeżdżam bardzo szybko i blizko obok niego ale nie potrącając go.
Piesi są problemem to fakt ale z autopsji wiem że najgorszym zagrożeniem są inni rowerzyści.
Gdy widzę pieszego naścieżce nie mam ciśnienia o wiem za ja wielokrotnie korzystam z chodnika jadąc na rowerze (nie mając pod opieką dziecka do lat ... :-))- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.