- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (330 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Druga, gorsza kategoria pasażerów PKM
- Zakupiłem z wyprzedzeniem bilet na pociąg PKM wraz z przewozem rowerów. Miejsca nie było, przez godzinę musieliśmy trzymać rowery, a na każdym przystanku je wstawiać i wystawiać. Poczułem się jak pasażer drugiej kategorii - pisze pan Piotr, nasz czytelnik.
W końcu wydawało się jednak, że znaleziono rozwiązanie. Ruszyła internetowa rezerwacja biletów i miejsc na rowery, co miało skończyć konflikty i rozczarowania pasażerów, których do pociągu nie wpuszczono.
Czytaj więcej: Bilet na rower w PKM zarezerwujesz w sieci.
Okazuje się jednak, że problemy wciąż się zdarzają, o czym świadczy przypadek pana Piotra. Oto jego list:
Z kilkudniowym wyprzedzeniem zakupiłem bilety dla dwóch osób na przejazd pociągiem SKM na trasie PKM Wieżyca-Gdańsk Wrzeszcz w ostatnią sobotę o godzinie 15:42. Na ten pociąg były jeszcze dostępne bilety on-line. Okazuje się jednak, że kupując bilet z wyprzedzeniem, jak jest to sugerowane przez przewoźnika, wcale niekoniecznie w pociągu będzie czekało na nas zagwarantowane biletem miejsce na rower.
Miejsca były, na rowery nie
Pomimo tego, że udało nam się wsiąść do pociągu z rowerami, to zarówno dla nas, jak i dla współpasażerów nie była to komfortowa sytuacja. Konieczność trzymania rowerów przez prawie godzinny przejazd, ciągłe przesuwanie ich z prawej do lewej strony, aby umożliwić przejście oraz wejście i wyjście z pociągu (poszczególne perony są z różnych stron składu) pozostałym uczestnikom przejazdu, czy w końcu niemożliwość skorzystania z toalety w związku z koniecznością ciągłego nadzoru nad rowerem, aby się nie przewrócił, na pewno nie była tym, czego można się spodziewać kupując bilet online z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Sprawa dotyczy dwóch osób dorosłych, więc udało się jakoś dojechać do celu, aczkolwiek spowodowało to opuszczenie przez nas składu na kilka stacji przed planowaną.
Apel do rodziców: nie wierzcie w PKM
Opisuję ten przypadek dlatego, że często korzystam z takich rozwiązań podróżując z dzieckiem i nie wyobrażam sobie, żeby przez godzinę np. moja siedmioletnia córka miała nadzorować swój rower w opisany powyżej sposób. Dlatego chciałbym przestrzec rodziców, zanim zdecydują się ze swoimi pociechami na takie rozwiązanie, ponieważ może się okazać, że będzie to trudne i niewygodne zadanie.
Krótko mówiąc: pomimo tego, że procedurę rezerwacji biletu wykonałem w proponowany przez przewoźnika sposób, to poczułem się jak pasażer drugiej kategorii w porównaniu do osób, które podczas przejazdu mogły chociażby skorzystać z toalety lub wolnych miejsc siedzących.
Lepiej wsiadać na pierwszej stacji
Wygląda na to, że system rezerwacji miejsc dla rowerów to w dalszym ciągu fikcja i obiecane przez przewoźnika, w odpowiedzi na poprzednie artykuły, "docieranie się" systemu i usprawnianie jego działania to tylko zasłona dymna dla kiepskiego rozwiązania. System zapewne sprawdza liczbę miejsc na rowery w składzie (na inne składy nie było możliwości kupienia biletu), natomiast kierownik pociągu pewnie nie ma tej informacji. W związku z tym, w przypadku gdy osoba z rezerwacją nie wsiądzie na pierwszej możliwej stacji, to istnieje możliwość, że miejsca te zostaną sprzedane osobom bez rezerwacji. Wtedy pasażer z rezerwacją, wsiadając na kolejnych stacjach, po wejściu do składu znajdzie się niestety w sytuacji, którą opisałem.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (567) ponad 20 zablokowanych
-
2018-08-16 14:34
:(
Zapłacone z rezerwacją na rowery a PKM pełne i nie pojechaliśmy
- 1 4
-
2018-08-16 14:37
(1)
Pas techniczny aby dało się po nim jeździć rowerem lub spacerować na całej długości PKM rozwiąże problem
- 1 2
-
2018-08-17 05:58
Taki pas był obiecywany. pkm odebrała rowerzystom znakomitą trasę i w zamian
miał być ten pas. Teraz ani nie pojedziesz na rowerze, a do pociągu z rowerem cię nie wpuszczą.
- 0 0
-
2018-08-16 14:42
Problem jest nierozwiązywalny więc nie ma co się pieklić.
To jest nowa odsłona braku papieru toaletowego lub sznurka do snopowiązałek z czasów komuny. Tego się nie da rozwiązać, więc nie rozumiem czemu co chwila ktoś sprawdza że się nie da waląc głową w ścianę?
- 0 0
-
2018-08-16 14:45
w PKM same chacharstwo i dzicz
jeździ kaszubstwo co modli się do papieża zamiast do jezusa śmieje się z takich najgorzejq
- 2 1
-
2018-08-16 15:07
Nauczcie sie wreszcie słoiki, że pkm tak jak pkp plk zarządza infrastrukturą kolejową a nie zajmuje się przewozami!
Przewozami zajmuje się skm, pkp intercity itp.
- 2 0
-
2018-08-16 15:19
ludzie
Umówmy się , celem PKM jest przewożenie ludzi (piechurów). Rowery to tylko dodatek.
Czy naprawdę rowerzyści sądzą że odda im się cały wagon albo 50%?
Ochłońcie trochę- 6 1
-
2018-08-16 15:30
Co dzisiaj hejtujemy? A, rowery w PKM, no to jazda.
Hejtum, hejtum!
- 3 4
-
2018-08-16 15:42
Zaskarżę PKM!
Nie mogłem pojechać z quadem! Poczułem się jak pasażer III kategorii!
- 5 1
-
2018-08-16 16:10
W PKM jest za dużo miejsc dla inwalidów (3)
Taki kaleka to i tak siedzi w domu - gdyby zmniejszydź ilość miejsc dla kalek, to morzna by zmieścić wiencej rowerów!
- 3 3
-
2018-08-16 16:17
Krystyno, nie pojedziesz! (1)
Nie będzie miejsc dla osób z upośledzeniem umysłowym!
- 1 2
-
2018-08-17 22:18
Czytam i nie wierzę.
- 0 0
-
2018-08-18 09:42
Krystyno przecież i tak nie pojedziesz pociągiem
W Skarszewach stwierdzono iż kolej to zacofanie i postawiono na samochody
- 0 0
-
2018-08-16 16:10
Rowerzysci (1)
To najbardziej roszczeniowa grupa ostatnio. Najbardziej bawią mnie elementy które mieszkają 5 minut od skm piechotą i koniecznie biorą rower. Potem jedzie taki, wysiada np w Oliwie, i zaś kawałek rowerem do biurowca. Ale on jest eko i fit, bo jedzie rowerem. Chcieliby, żeby w ogóle pozamykać ulice i tylko ich wpuszczać. Pieszy też jest be, bo się pałęta pod kołami. Pociągi też by chcieli tylko dla siebie. Skoro chciał rower, to niech nim jezdzi, a nie go wozi. Tylko zanim zacznie jezdzic, to niech się nauczy przepisów, bo to u nich też kuleje, i potem myśli taki że wszędzie ma pierwszeństwo.
- 6 1
-
2018-08-17 11:47
Takich pajaców tym bardziej sie powinno tępić..eko i fit..co za brednie, uwierzyli w głupoty z tv i sie zachowują, jak idioci...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.