Zawsze będą ludzie, którzy nie przestrzegają zasad nie tylko ruchu drogowego, ale również zwykłych, elementarnych zasad międzyludzkich. Brak mi słów na to czego byłam dziś świadkiem - pisze nasza czytelniczka, pani Agnieszka.
we Wrzeszczu, w nasz samochód kopnął przejeżdżający nam przed maską rowerzysta, poważnie uszkadzając lakier auta. Mąż próbował go zatrzymać, ale z góry było to skazane na porażkę. Uciekający rowerzysta skierował w naszą stronę stek wulgaryzmów i kpiąco wysyłał nam całusy.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-01-07 19:53
,,
2016-01-07 19:54
Człowiek musi cały czas uważać na głupim przejściu bo sobie szanowni państwo na pasy wyjeżdżają, każdego roku 3000 osób ginie na drodze przez takich , brawo dla rowerzysty . . .
2016-01-07 21:00
dla pieszych
2016-01-07 19:54
Jak mi zajechał samochód drogę bo nie chciał poczekać i się wywróciłem żeby nie wpaśc pod koła to mu wgniotłem dach..PIĘŚCIĄ w jego pięknym vieśwagenie. niech się cieszy,że mu policji nie wezwałem..
2016-01-07 20:09
2016-01-07 22:38
2016-01-07 19:54
Wjechał na scieżke i wymusił pierwszenstwo , gdyby wymusil na samochodzie to by mu zdmuchnał pół przodu a nie pprysował zderzak . Koles i ta jego dziunia sa takimi bucami ze powoduja kolizje i jeszcze maja pretensje
2016-01-07 19:58
Zawalidrogi!!!
2016-01-07 21:47
a skad wiesz ze kierowca auta to pedal?
2016-01-07 20:00
Kierowca nie widział znaku STOP przed przejściem i przejazdem rowerowym ?? STOP znaczy stop ;) Pozdrawiam
2016-01-07 20:00
Jeżdżę dużo rowerem, mniej samochodem bo po prostu nie lubię, za duże korki. Ruszenie się gdzieś samochodem to tylko wtedy jak nie dam rady czegoś przewieźć rowerem.
Nikt nie jest bez winy. Nas rowerzystów wkurza jak idioci kierowcy parkują na ścieżkach rowerowych albo idioci piesi włażą na ścieżkę rowerową metr przed rowerem, tak jakby rower zwolniony był z praw fizyki i nie dotyczyła go droga hamowania. Niestety, i wśród nas rowerzystów są idioci, którzy nakręcają tę spiralę nienawiści.
Recepta jest jedna, po prostu szanujmy nawzajem obecność innych na ścieżkach ulicach i chodnikach, a będzie dobrze. Niech rowerzyści nie utrącają kierownicami lusterek, niech nie jeżdżą po chodnikach, kierowcy niech nie parkują na ścieżkach i niech uważają wyjeżdżając z posesji przez chodnik ze ścieżką. Piesi stosują do wejścia na drogę dla rowerów podobne zasady jakby wchodzili na ulicę. I będzie dobrze.
Ja staram się te zasady szanować będąc na każdej z wymienionych pozycji i nie zetknąłem się nigdy z agresją ani pieszych, ani kierowców ani rowerzystów a jedynie z życzliwością, dlatego wiem jedno: w takich sytuacjach winne są zazwyczaj obie strony po trochu.
2016-01-08 11:02
Moim zdaniem należy o tym pisać, bo kolegę trzeba ukarać. Oznaczenie miejsca, jak i wyjazd są niezrozumiałe, co widać po dyskusjach o interpretacji. Samosąd jest najgorszy. Kolega wyładował swoje emocje na aucie i to jest niedopuszczalne niezależnie od tego czy pani złamała przepisy, czy nie.
Takie miejsca są wzdłuż całego Trójmiasta, każdy wyjazd na ciąg Gdynia Gdańsk jest zasłonięty drzewami, a żeby coś zobaczyć trzeba wjechać na ścieżkę rowerową. Niestety czasem przeszkadza się komuś, nawet jak pół minuty temu nie było go widać.
Ukaranie rowerzysty to nie szczucie jednych na drugich, tylko pokazanie, że tego typu reakcje są niedopuszczalne. I takie powinno być moim zdaniem podsumowanie tematu.
2016-01-07 20:01
W styczniu na rowerze!??? To chyba wariaci!
2016-01-08 10:22
ale przynajmniej mają frajdę
2016-01-07 20:04
W takich miejscach powinien zwolnić i jeden i drugi. Niestety większość rowerzystów tego nie rozumie.
W takich miejscach powinny być progi zwalniając dla ROWERZYSTOW.
Założę się ze osoba pokazana na filmie nie ma prawa jazdy.
2016-01-08 10:23
to standard w wielu miejscach Europy.
2016-01-08 11:06
przecież ta pani się toczyła... co da próg? rowerzysta pędzi, auto się toczy, dojeżdża do trzypasmówki. po co próg? niestety ale w tym wypadku czasem rowerzyści idą na konfrontację, bo wiedzą, że auta nie pojadą tam szybko.
te problemy to nie tylko u nas są. w berlinie też cykliści jeżdżą zbyt szybko, nie rozumiejąc, że ktoś spacerujący z dzieckiem może mieć z tego powodu dyskofort.
2016-01-07 20:04
Fajny tytuł. To brzmi jak: "Mysz zaatakowała rekina".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
