Zawsze będą ludzie, którzy nie przestrzegają zasad nie tylko ruchu drogowego, ale również zwykłych, elementarnych zasad międzyludzkich. Brak mi słów na to czego byłam dziś świadkiem - pisze nasza czytelniczka, pani Agnieszka.
we Wrzeszczu, w nasz samochód kopnął przejeżdżający nam przed maską rowerzysta, poważnie uszkadzając lakier auta. Mąż próbował go zatrzymać, ale z góry było to skazane na porażkę. Uciekający rowerzysta skierował w naszą stronę stek wulgaryzmów i kpiąco wysyłał nam całusy.Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2016-01-07 20:22
Tak się nazywa to zjawisko. Dotyka także rowerzystów.
2016-01-07 20:22
2016-01-07 20:26
Co za dałn siedzisz codzienie prEd tv i wpitalsz cipsy z biedronki
2016-01-07 20:37
Fakt trzeba być zboczonym żeby na rowerze przy -10 -15 jeździć.
2016-01-08 13:55
2016-01-07 20:46
2016-01-08 10:31
najgorszy przy takiej temperaturze jest wiatr.
2016-01-07 20:22
Wyjazd z ul. Chopina na Grundwaldzką jest obwarowany PODWÓJNYM znakiem Stop. Pierwszy jest przed przejściem dla pieszych oraz ścieżką rowerową. Drugi - przed główną 3-pasmówką. Film jest ewidentnym dowodem na zignorowanie znaku Stop. Mieszkam w okolicy, wyjeżdżam tam często, przestrzegam OBU znaków i nie mam problemów. Rowerzysta się zdenerwował wymuszeniem pierszeństwa, zajechaniem drogi oraz brakiem uwagi kierowcy przy dojeżdżaniu do tego miejsca. Dodam, że obowiązuje tam od kilkuset metrów strefa 30, czyli lokalnego spowolnienia ruchu!
2016-01-07 20:33
I gdzie na ścieżce rowerowej tam jest informacja/znak dla rowerzystów, ze na tym akurat przejeździe mają pierwszeńswo?
2016-01-07 22:25
Stop przed Grunwaldzką - pełna zgoda. Ale gdzie tam jest drugi znak ???
2016-01-07 23:00
2016-01-07 20:23
że taki artykuł ktoś napisał, nic wielkiego się nie stało, wszyscy kierowcy powinni pojeździć tydzień na rowerze to może wtedy zaczeliby poświecać więcej uwagi rowerzystom i przechodniom. Widać,że koleś musiał wyhamować prawie do zera i nieźle się pewnie spienił ( pewnie nie pierwszy raz ktoś mu wyskoczył tego dnia). Kierowca może,czegoś się nauczy, a może nie? Najlepiej niech nie naprawia tej maski to bedzie codziennie rano sobie przypominał,że jak prowadzi się samochód to trzeba miec oczy do okoła głowy, a nie tylko z przodu. Ja kiedyś byłem bliski śmierci na Grunwaldzkiej,uratowało mnie tylko to,że pasażerka krzykneła do kierowcy a ten zahamował, gdyby wyjeżdżajac z podporządkowanej patrzał na nadjeżdżające pojazdy zamiast na pasażerkę to by mnie zobaczył,a tak to wylądowałem mu na masce. Nie do końca popieram rowerzystę, czasem wystarczy posłać "zieloną" na szybę i kierowca coś zrozumie, ale pani która straciła zaufanie(jakie zaufanie?) do ludzi całkowicie nie rozumiem, ja tam żadnemu obcemu nie ufam, jestem ciekaw czy pani, albo pani mąż zatrzymali by tego rowerzystę, albo chociaż próbowali?
2016-01-07 20:25
Wydał kilka stów na wdzianko z lateksu do pomykania po mieście to ma prawo być sfrustrowany. Swoją drogą zabawny jest fakt, że to właśnie jego strój super-bohatera sprawi, że łatwo go będzie namierzyć.
2016-01-07 20:38
ale znajomi go na pewno poznają; pytanie - czy podkablują...
2016-01-07 20:40
W takim razie polujemy na gościa w gajerku na rowerze !
2016-01-07 20:25
Trzeba było poruszać łbem na boki i upewnić sie czy nie nadjezdza rower i nie wjeżdżać na pasy! Zdziwiona!? Masz tam zarąbiscie widoczna ścieżkę rowerowa i i zebrę. Hello!!! Używaj mózgu! Rower i pieszy to świętość- nie wierzysz? Pojedź do Holandi, a nie becz na łamach portalu, ze ktoś Ci maskę porysował...
2016-01-07 20:26
fakt ktory w sprawie zaistnial to zlamnie przepisow przez kierujacego pojazdem wyjezdzajacym z ulicy chopina w grunwaldzka tam stoi znak stop i tym powinna zainteresowac sie policja /poczatek nagrania video/
2016-01-07 20:36
znak stop dotyczy lini przed grunwaldzką a nie przejscia dla pieszych i scieżki rowerowej. Nauczcie sie przepisów i oddajcie te Wasze prawka kupione za masło.
2016-01-07 20:43
Jeśli ktoś pisze, że skoro jest znak STOP i należy przy nim stanąć, to ma wydolność umysłowa, po prostu w tym miejscu wysiada.
A tobie doradzam raz jeszcze poczytać Kodeks Drogowy a nie skupiać się jedynie na zaliczaniu testów.
2016-01-07 20:26
To pani lub pani maz piwinniscie byc ukarani za stworzenie zagrozenia zycia rowerzysty. Nauczcie sie jezdzic! Sciezka rowerowa jest jak przejscie dla pieszych. Czytac znaki! Zapraszam na kurs prawa jazdy doszkalajacy
2016-01-07 20:29
Wchodząc na przejście należy zachować szczególną ostrożność...co jest oczywiście trudne dla rozpędzonego ćwoka w gumie. Po co się ładuje na przejście gdy widzi, że przejście jest zastawione ? Problemik skręcić kierownicą lub zwolnić ? No tak - szlachta w gumie nie kłania się nikomu - do czasu gdy skręci kark.
2016-01-07 21:56
Czarna Wolgo. w koncu Cie namierza za ten hejt internetowy i podrzeganie do linczu. skad w Tobie taka frustracja i nienawisc? moze warto sie nad tym zastanowic?
2016-01-08 00:47
Na rowerze sie nie hamuje skrecajac
2016-01-08 14:59
"...Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony..."
Rozpędzone ćwoki w gumach często wjeżdżają na przejściach; problem w tym, iż kopiący rowerzysta przejeżdżał przez przejazd dla rowerów. ;)
Problemik, zatrzymać się i ustąpić pierwszeństwa?
2016-01-07 20:37
Rowerzysta ma pierwszeństwo dopiero jak znajdzie się na przejeździe. Dopóki jedzie scieżką to pierwszeńśtwa nie ma.
2016-01-07 20:45
Przed każdym przejazdem dla rowerzystów jest znak d-6a lub d-6b (przejazd dla rowerów) lub jego poziomy ekwiwalent - znak P-11, który mówi:
Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego tym znakiem, jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo rowerzystów znajdujących się w tym miejscu, lub na nie wjeżdżających.
w związku z tym, podczas kolizji na przejeździe dla rowerzystów kierowca zawsze jest winny, bo albo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście będącemu na przejeździe, albo nie zmniejszył prędkości tak by nie narażać rowerzysty na niebezpieczeństwo
2016-01-07 21:04
Na filmie są widoczne 2 sekundy od zatrzymania auta aż do ukazania się rowerzysty. Można przyjąć że rowerzysta jechał ok. 35 km/h a więc w czasie gdy kierująca zorientowała się że coś nadjeżdża z prawej strony, odległość od przejazdu wynosiła ok. 20 metrów i nie mniej niż 10
20 czy 10 metrów od przejazdu przez ulicę to nie jest wjeżdżanie na przejazd, to cały czas jest ścieżka rowerowa.
2016-01-07 20:27
Wydział Ruchu Drogowego? Przecież to nie kolizja czy wypadek a najzwyklejsze uszkodzenie mienia art. 288 par. 1 kk o ile wartość szkody przekracza 462,50 zł. Takie zdarzenie zgłasza się najlepiej w komisariacie na terenie którego zaistniało zdarzenie (tutaj chyba we Wrzeszczu) lub innym najbliższym. A sprawcę chyba nie trudno ustalić o ile jeździ tamtędy systematycznie. Wystarczy tylko trochę cierpliwości :)
2016-01-08 13:07
ale widocznie dla tej beksy z mężem to jest straszna zniewaga i pewnie liczą teraz na poparcie prezydenta w ich sprawie.... masakra z tych ludzi. P.S : rowerzysta brawo, duży plus dla Ciebie :))
2016-01-08 13:57
Wot, dżentelmen.
2016-01-07 20:27
2016-01-08 10:34
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
