Skutki jazdy rowerem po molo mogą być groźne.
Rowerzysta poślizgnął się i uderzył spacerującą po sopockim molo 
ciężarną kobietę. Sprawca odpowie za niezachowanie ostrożności i spowodowanie zagrożenia, za co grozi mu nagana lub grzywna. Spacerowicze apelują, by ustawić czytelny znak zakazujący jazdy rowerem po molo.
2017-10-28 22:07
Co człowiek z Kazachstanu robił w Sopocie na molo i to z rowerem ? Ja się pytam ? !! Czytać po Polsku zapewne też nie potrafi. Dzicz ....
2017-10-29 00:16
Jak to co robi? Potrąca ciężarną. Filmu nie widzialeś?
2017-10-29 00:42
czyim rowerem
przywiózł go ze stepu? razem z kozą?
2017-10-29 12:52
tak jak bardzo wielu kierowców powodujących wypadki o dużo wyższym stopniu szkodliwości społecznej i ciężkości obrażeń poszkodowanych.
Najbardziej niebezpiecznie miejsca w Polsce: przejścia dla pieszych (potrącanych przez kierowców)
2017-10-28 22:15
Przy pogodzie deszczowej i jesieni trzeba z pokorą podejść do jazdy to raz dwa są miejsca gdzie schodzi się z roweru bo o wypadek nietrudno jak widać myślenie nie boli.
2017-10-28 22:30
Prawo o Ruchu Drogowym w artykule 26 mówi jasno: „Kierującemu pojazdem zabrania się (…) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych„.
A że rower to pojazd, to jeździć chodnikiem nie wolno, można go co najwyżej przeciąć. Jeżeli zostaniemy złapani na chodniku, grozi nam mandat za „naruszenie przez kierującego rowerem przepisów o korzystaniu z chodnika lub drogi dla pieszych” w wysokości 50 zł.
Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
I nie chodzi tu o dziecko, które znajduje się w foteliku czy przyczepce. Musi ono jechać na swoim własnym rowerze. I może się nim opiekować jedna osoba, nie cała rodzina :)
2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
Wszystkie te warunki muszą być spełnione jednocześnie, czyli brak infrastruktury rowerowej, dopuszczalna prędkość większa niż 50 km/h i chodnik o szerokości min. 2 metrów – nie wybieramy sobie z tego co nam pasuje.
3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
Sama z doświadczenia mogę stwierdzić, że rowerzyści zachowują się jakby chodnik był do ich wyłącznego użytku a piesi to tylko intruzi. Często chodzę z małym (1,5 rocznym) dzieckiem i chociażby idąc chodnikiem wzdłuż ul. Kieleckiej wielokrotnie byłam świadkiem jak beztrosko rowerzyści jechali chodnikiem z dużą prędkością. Bywało, że nie wiele brakowała a zostałabym rozjechana przez wariatów na dwóch kółkach. Nie mówiąc już o tym, że dziecko chciałoby sobie radośnie pobiegać po chodniku, ale przy Kieleckiej - to strach i ryzyko dla zdrowia dziecka.
2017-10-29 09:36
Nie wszyscy rowerzyści są tacy!
2017-10-30 10:18
Przez całe lato (a przez dwa miesiące tak ze 30 - 40 razy szłam z młodym kielecką) RAZ młoda dziewczyna widząc, że idę z małym dzieckiem, które biega po chodniku przejechała po trawniku, a raz starsza pani zwolniła.
A częściej zdarzały się sytuacje, że idąc rolniczą ( w okolicach jednostki wojskowej) musiałam USTĘPOWAĆ miejsca rowerzystom, bo oni jechali! Niestety tam drzewa rosną na środku chodnika a wózek młodego jest dosyć szeroki, więc swobodnie przejechać mogę tylko z jednej strony. Ale rowerzystów to nie interesowało.
2017-10-29 13:39
chyba że urzędnik postawi znak " ciąg pieszo rowerowy" i tym o to magicznym sposobem nagle zwykły CHODNIK staje się przystosowany dla rowerzystów i pieszych
2017-10-30 10:22
Na Kieleckiej takiego znaku NIE MA.
Fakt jest taki, że rowerzyści głośno krzyczą, że są tacy poszkodowani i że jest im tak źle, ale niestety sami są piratami drogowymi i stwarzają zagrożenie dla innych. I niechęć pieszych do rowerzystów w takich wypadkach na prawdę nie jest nieuzasadniona.
Jeżeli ktoś ma chęć jeździć na rowerze - proszę bardzo - popieram, ale na prawdę drodzy rowerzyści, czy tak trudno jest szanować prawa pieszych?
2017-10-28 22:40
To niech w szpitalu leży, chyba ze to nie choroba
2017-10-28 22:40
To był Borat:-D
2017-10-28 23:00
Na wąskim chodniku koło mojej pracy regularnie rowerzyści wymuszają na mnie ustępowanie drogi. Szczytem wszystkiego była bezmyślna kobieta która mnie (na szczęście lekko) zaczepiła zasuwając od strony moich pleców po cichu z pełną prędkością na rowerze elektrycznym. Chodnik osiedlowy na zapadłym końcu miasta, droga oznaczona jako strefa zamieszkania 20km/h a prawie wszyscy rowerzyści wbijają się na chodnik bo kierowcy samochodów osobowych leją na ograniczenie prędkości a policji niet (Klukowo, ul Radarowa okolice boiska)
2017-10-28 23:13
,,wywracającego się wprost w spacerującą kobietę",
,,kobiecie, która jest w ciąży, nic poważnego się nie dzieje", ,, Rowerzysta odpowie prawdopodobnie za niezachowanie należytej ostrożności przez prowadzącego pojazd poza drogą publiczną"-no pięęęknie napisany tekst, panie Szczerba!
2017-10-28 23:24
OC dla rowerów.
2017-10-29 00:41
to wolno potrącać, jak sie ma łoce?
2017-10-30 14:55
i wysokie ubezpieczenie sa bardzo marazeni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2017-10-28 23:39
Rowerzysto, jesteś bezmózgiem. Mam nadzieję że kara cie zaboli.
2017-10-29 00:19
Wystrzelajmy się wzajemnie wtedy zapanuje porządek
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
