• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzysta potrącił przy szkole 7-latka i uciekł

Szymon Zięba
26 września 2023, godz. 11:00  Raport
Opinie (332)
Do wypadku z udziałem rowerzysty i dziecka doszło przy szkole na Słowackiego. 7-letni chłopiec został zabrany do szpitala. Do wypadku z udziałem rowerzysty i dziecka doszło przy szkole na Słowackiego. 7-letni chłopiec został zabrany do szpitala.

Trwają poszukiwania rowerzysty, który w poniedziałek, 25.09.2023 r., potrącił 7-letniego chłopca, który szedł chodnikiem. Dziecko zostało zabrane do szpitala. Wydarzenia rozegrały się na ul. SłowackiegoMapka, nieopodal Szkoły Podstawowej im. św. Jana De La Salle.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Uciekł(a)byś z miejsca wypadku, wiedząc, że nikt cię nie zauważył?

O incydencie drogowym poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Uwagę internautów zwrócili policyjni technicy, pracujący nieopodal placówki przy ul. Słowackiego. Okazało się, że w tym miejscu doszło do wypadku drogowego, w którym brał udział mały chłopiec i rowerzysta.

- Funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy pracowali na miejscu wypadku, ustalili, że nieznany mężczyzna kierujący rowerem, jadąc po chodniku ul. Słowackiego w kierunku al. Żołnierzy Wyklętych, potracił poruszającego się po chodniku w przeciwnym kierunku 7-letniego pieszego, który był pod opieką ojca. Bezpośrednio po zdarzeniu rowerzysta odjechał. Na skutek wypadku pieszy doznał obrażeń i  został przewieziony do szpitala - mówi podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.


Policjanci na miejscu zdarzenia sporządzili dokumentację fotograficzną, sprawdzili teren pod kątem obecności kamer monitoringu, wykonali oględziny miejsca zdarzenia, szkic sytuacyjny oraz ustalili świadków tego zdarzenia.



- Trwają czynności zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia oraz ustalenia tożsamości kierującego rowerem - podsumowuje gdańska policjantka.

Opinie (332) ponad 20 zablokowanych

  • Zdecydowana wiekszosc rowerzystow pedzi jak szalona. Do tego nie uzywaja dzwonkow, (3)

    Znienacka zaskakuja pieszych swoja predkoscia, przelatuja pedem kolo wiat przystankowych. Absolutnie nie zachowuja sie jak ludzie normalni. Nie ponosza zadnej odpowiedzialnosci za potracenia, zajezdzanie, wrecz wariowanie na drogach rowerowych, ale poza nimi takze

    • 15 3

    • Problem w tym gdzie oni tak pędzą, dokąd i za czym? Czy dotarcie do celu pędząc jest tu sensem, czy może samo pedzenie przed siebie stało się ich sensem.

      • 1 1

    • pędzą całe 15kmh

      za to kierowcy wleką się 80kmh i to jest ok nawet w strefie zamieszkania

      • 1 0

    • Używają dzwonków
      Szkoda, że zapier po chodnikach

      • 0 0

  • Rowerzysci wogole nie zwazaja na pieszych

    Podobnie jak samochodziarze, wychodza na ostatnia chwile do pracy, a potem gnaja ile na liczniku, aby zdazyc na 8. Co gorsza wielu z nich bije chyba jakies rekordy, zjazdy z gornego tarau na dolny w 15-20 minut, by potem pochwalic sie w pracy jaki to on szybki, ekologiczny i ze wszystko oprocz roweru jest be.

    • 10 5

  • Znam taki przypadek!

    Dwa lata temu głupek na rowerze gnający z dużą prędkością potrącił córkę sąsiadki! Dziewczynka ma na policzku bliznę do dzisiaj. Oczywiście nie zatrzymał się, ale był świadomy, że ranił dziecko. Obejrzał się i przyspieszył. Do tej pory jest bezkarny!

    • 15 2

  • Opinie negatywne o rowerzystach nie są zgodne z trendem i światopoglądem miast takich jak Gdańsk czy Gdynia

    Jako rowerzysta niedawno pisałem komentarz bezpieczeństwie na drogach oraz przestrzeganiu minimalnych standardów jak czerwone światło dla rowerzystów, przejścia dla pieszych (nie przejazdy rowerowe) to zostałem dość mocno shejtowany
    To co się dzieje w miastach przy pełnej pobłażliwości służb za to odpowiedzialnych jest dramatem i szkoda dziecka że stał się ofiarą tego iż rowerzystów w miastach stawia się ponad prawem jako kastę mogącą wszystko.

    Dojeżdżając do pracy na trasie Gdynia - Gd Wrzeszcz oglądam dziesiątki sytuacji gdzie przestrzeganie prawa o ruchu drogowym jest iluzoryczne - dla przykładu podczas jednej trasy policzyłem 13 rowerzystów przejeżdzających na czerwonym świetle na przejeździe rowerowym vs 3 którzy zastosowali się do czerwonego światła.
    Ponadto prosimy się o naprawdę wielkie nieszczęście ignorując to iż na ścieżkach rowerowych poruszają się cieżkie rowery które w świetle prawa są motorowerami (pow 250W silnika el) oraz rozwijające wysokie prędkości.

    Dziś byłem świadkiem jak taki "typ" niemal zmiótł z chodnika dziecko 5-6 letnie jadące zgodnie z prawem po chodniku pod opieką mamy - jemu się śpieszy i ma w 4 literach to ze jedzie po chodniku mimo iż ścieżka rowerowa biegnie inaczej.
    Mowa o zdrowym chłopie 80-90kg wagi ubranym w ciężki kostium motocyklowy i kask + ciężki rower elektryczny poruszający się poprzez rozkręcenie manetki.

    Jak słyszę o tym jak w innych krajach jest pięknie (Dania, Holandia) to zapraszam do tych krajów rowerzystów z polską mentalnością ....

    Największym problemem rowerzystów jest anonimowość! kierowca łamiący przepisy jest namierzalny - rowerzysta anonimowy

    • 14 4

  • (1)

    Yo policja przymyka oczy ,udaje że nie widzi rowerzystów na chodnikach . Więc co się dziwić ?

    • 8 0

    • bo po wiekszosci mogą jezdzic, a nawet mają taki obowiązek

      takie prawo w polsce. wszystko byle kierowcy czuli sie komfortowo

      • 0 3

  • Obowiązkowe tablice rejestracyjne dla rowerów, obowiązkowe OC dla rowerzystów. W przeciwnym razie szukaj bezkarnego anonima

    • 7 3

  • Takiego to powinno sie najpierw wychlostac za to ze uciekł...na publicznym widoku!

    Potem dopiero rozpatrywac sprawe wypadku, przepisow itd...

    • 3 1

  • Ale zakłamanym narodem jesteśmy (2)

    80% by nie uciekło z miejsca wypadku. Śmieszne, 80% by uciekło właśnie. Kłamcy, oklamujacy samych siebie.

    • 4 8

    • Bo to jest zderzenie teorii i praktyki.

      • 0 0

    • To że ty jesteś świnia, nie znaczy, że inni też. Nie sądź po sobie.

      • 0 1

  • Wszyscy już wydają osąd nad rowerzystą nie znając okoliczności sprawy (5)

    a może to dziecko nagle weszło pod nadjeżdżający rower. Poczekajmy.

    • 4 18

    • (1)

      Może i tak było. Ale co niby miałoby to zmienić w ocenie sytuacji? Rozjechał dzieciaka i uciekł. Dałbym 10 lat bezwzględnego pudła za to i nagłośnił sprawę przykładnie na całą Polskę. Był już przypadek, gdy taki świr rozjechał dziewczynkę, która spokojnie stała na chodniku z matką. Również uciekł. Dorwali go, ale media nie podały jak się to skończyło.

      • 6 2

      • kierowcy za zabicie na pasach dostają pouczenia

        a ty chcesz za samo potracenie ( nawet nie wiadomo czy to był wypadek) dac 10lat? chlopie gdzie ty zyjesz

        • 1 6

    • Okoliczności to najepiej zna rowerzysta... dlatego uciekł

      • 4 0

    • (1)

      Jeśli jadę rowerem i wiedzę w pobliżu dziecko to niezależnie czy jestem na ddr czy na chodniku zawsze zwalniam.

      • 2 0

      • a ja nie , bochora się pilnuje

        • 0 1

  • Jeśli to nasz brat to nie znajdą.

    Taka prawda.

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane