• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzysta w śpiączce. Rodzina i policja szukają świadków wypadku

piw
27 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Być może wypadek, któremu uległ 23-letni Robert, widział ktoś z kierowców przejeżdżających ul. Marynarki Polskiej 19 kwietnia między godz. 14 a 15. Być może wypadek, któremu uległ 23-letni Robert, widział ktoś z kierowców przejeżdżających ul. Marynarki Polskiej 19 kwietnia między godz. 14 a 15.

23-letni Robert Puszkin z Gdańska od 19 kwietnia znajduje się w śpiączce. Zanim stracił na ulicy przytomność grupie robotników powiedział, że miał wypadek na rowerze. Rodzina i policja liczą na to, że znajdą się świadkowie, którzy widzieli, co stało się z młodym mężczyzną.



Czy na trójmiejskich ścieżkach rowerowych jest bezpiecznie?

Był czwartek, 19 kwietnia, godzina 15. Do grupy robotników pracujących przy ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska podszedł chwiejnym krokiem młody mężczyzna. Zdążył tylko powiedzieć, że przed chwilą miał wypadek na rowerze. Po chwili zasłabł i osunął się na ziemię.

- Tak naprawdę wciąż nie wiemy, co się stało z Robertem, czy ktoś go potrącił, czy może był to nieszczęśliwy wypadek. Wiemy jedynie, że rowerem jeździł bardzo ostrożnie, po ścieżkach, nigdy nie szarżował - mówi matka rowerzysty.

Mężczyzna nie miał śladów wypadku na ciele, miał jedynie ogromnego guza na głowie. Być może nowe światło na sprawę rzuci analiza zapisu monitoringu zarejestrowany niedaleko stadionu, gdzie Robert najprawdopodobniej przejeżdżał.

- Na razie policjanci czekają na te taśmy. Jak tylko je otrzymają, zaczną je analizować. Niestety, do tej pory nie zgłosił się do nas żaden świadek, który mógłby pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy - mówi sierż. sztab. Emilia Karczewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Robert leży na oddziale intensywnej terapii, jego stan jest ciężki, cały czas zagrożone jest jego życie. Prawdopodobnie ma uszkodzony mózg.

Jeżeli wiesz coś o wypadku...

Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą mieć wiedzę na temat przebiegu wypadku, któremu - 19 kwietnia, między godz. 14 a 15 - uległ Robert na ul. Marynarki Polskiej lub gdzieś w jej okolicy. Na sygnał od świadków czeka także rodzina rowerzysty po numerem telefonu: 502 122 962.
piw

Opinie (393) 7 zablokowanych

  • zielona strzałka (2)

    NA skrzyzowaniach przy zielonych strzałkach kierowcy zachowuja sie jak w amoku!!! Nie patrza na nici tylko jadą, ja ledwo uszłam z zyciem przejezdzając skrzyzowanie droga rowerową, przy zielonym świetle i strzałce dla debila w aucie. I zyje tylko dlatego , ze działam zgodnie zasadą ograniczonego zaufania i wjezdzając na skrzyzowanie rozglądam sie na wszystkie strony.Idiota w aucie zauwazył mnie dopiero wtedy gdy we mnie wjechał.

    • 5 2

    • w takich wypadkach ważne by się oglądać do tyłu przez lewe ramię

      • 0 0

    • Dlatego tzw. zielone strzałki powinny być zlikwidowane. To tylko wprowadza w błąd uczestników ruchu i powoduje nadużycia.
      ps. dla człowieka z zagranicy zielone to zielone i jadą jak na "normalnym" zielonym .....

      • 0 0

  • wypadek

    juz moja zona idzie na komisariat to wyjasnic takze nie s****cie sie ,wiem doskonale jak bylo

    • 6 3

  • Jest w miarę bezpiecznie.

    Na ścieżkach rowerowych jest w miarę bezpiecznie do momentu, kiedy chce się przekroczyć ulicę. Trójmiejscy kierowcy wiedzą jak jeździć, niestety jak trafi się jakiś mistrz kierownicy z Olsztyna czy Łodzi, to lepiej takiemu pajacowi ustąpić. Bez obrazy dla tych miast, ale właśnie takich gości ostatnio widziałem jak mało kogo nie rozjechali.

    • 2 1

  • A kiedy ze ścieżek rowerowych wypieprzy się rolkarzy? (3)

    Ostatnio widziałem starszą durną parę, która za rączki się złapała i całą szerokością drogi beztrosko sobie jechała. Rolkarz = pieszy = 50zł mandat!

    • 8 5

    • (1)

      najlepiej tumany "wypieprzcie" wszystkich z miasta byście mogli sobie wariować i po chodnikach i po 'ścieżkach" czyli zabranych chodnikach i po ulicach

      daj deklowi JAKIKOLWIEK pojazd to od razu mu wszyscy przeszkadzają

      • 1 1

      • Kolejki kołek co nie potrafi czytać ze zrozumieniem?

        Sprawdź na googlach co to jest "ścieżka rowerowa".

        • 1 2

    • co ci rolkarze przeszkadzają?

      daj se na luz, droga rowerowa to nie tunel treningowy dla kolarzy

      • 2 0

  • Wszędzie trzeba uważać

    Niestety wielu kierowców na skrzyżowaniach ze ścieżką rowerową wymusza pierwszeństwo.Rowerzyści w tych miejscach powinni zachować szczególną ostrożność.Niestety i na ścieżce nie jest najbezpieczniej,kiedyś zostałam potrącona
    przez małolata,który urządzał sobie z kolegą wyścigi .Na szczęście upadłam na trawę,na poboczu więc skończyło się na poobijaniu i siniakach :(

    • 4 0

  • durnia

    na rowerze przy śnieżnej o mało co tramwaj nie zahaczył.jowejek zaparkował na torowisku cymbał i utrudniał ruch tramwaju i co? tacy mądrzy!

    • 2 1

  • ROWERZYŚCI

    Za gros wypadków trzeba winić samych rowerzystów którzy poruszają się b.szybko,przy dojeżdżaniu do skrzyżowania z ulicą nawet nie popatrzą prawo lewo
    słuchawki na uszach i do przodu (wynik 15 minutowej obserwacji w rej Kartuska Zakopiańska)

    • 2 2

  • OC dla rowerzystów byłoby dobrym pomysłem bo: (3)

    1) znacznie poprawiłoby się ich zachowanie na ulicach/ścieżkach/chodnikach - zaczęliby używać mózgów/móżdżków/móżdżątek ci którzy je mają oczywiście. Resztę wyeliminują zwyżki w OC naliczone za szkody przez nich spowodowane.
    2) gdyby coś zmalowali, byłby fundusz, który pokrywałby straty przez nich spowodowane
    3) staliby się bardziej przewidywalni i przewidujący, lepiej oznakowani, ostrożniejsi.
    4) Wyeliminowałoby to z naszego grona nieodpowiedzialnych debili którzy tylko chcą szaleć, w środowisku rowerowym pozostaliby kulturalni i odpowiedzialni ludzie szanujący innych na drodze
    Sam używam roweru często i nie raz się wstydziłem za innych cyklistów.
    Oczywiście egzekwować tego powinna Policja Rowerowa, zarówno posiadania tych ubezpieczeń jak i przestrzegania przepisów, ale także praw rowerzystów na drogach.
    Składki...posiada prawo jazdy/kartę rowerową - składka 100 zł rocznie. Nie posiada - składka 1000 zł rocznie. Oczywiście za swoje dzieci składki płacą rodzice, wtedy zadbają sami skutecznie o edukację drogową swoich dzieci.
    Polisa przypisana do osoby nie do pojazdu oczywiście.

    • 4 5

    • (1)

      Wiesz... Gdybym miała płacić rocznie 1000 zł składki, to obawiam się, że zrezygnowałabym z roweru. A chyba nie o to chodzi, aby ludzi zniechęcać... Jeżdżę spokojnie, normalną prędkością, z zasady nigdzie się nie spieszę, gdyż rower to dla mnie relaks, miłe spędzenie czasu, a nie środek transportu, więc nie mam wyliczonych minut aby gdzieś zdążyć. I mam płacić za taki relaks? Może jeszcze postawić bramki przy wjazdach na ścieżkę rowerową i zdzierać kasę jak za autostrady?

      Chociaż sama w kasku nie jeżdżę coraz częściej myślę, że wprowadzenie obligatoryjnego ich używania nie byłoby złym pomysłem - ja bym poszła w tę stronę, a nie w horrendalne opłaty, którym nie podoła połowa cyklistów. Bo są też ludzie, którzy na rower chodzą raz-kiedyś / kilka razy do roku. I co, oni też za 5 przejażdżek w roku mają płacić po 200 zł za każdą? Lekkie nieporozumienie.

      • 1 0

      • no i właśnie niedzielni kierowcy to największe zagrożenie na drogach.

        to samo dotyczy rowerów.

        • 0 0

    • OC nie ma tutaj nic do rzeczy. Wręcz osłabi czujność, bo przecież ktoś

      zapłaci za głupotę. Bez OC bardziej boli, gdy przyjdzie samemu udźwignąć naprawę cudzego samochodu, albo lepiej kilku samochodów. A to OC, które przypięte jest do ubezpieczenia mieszkania, niewiele warte, niestety.

      • 0 0

  • Różnie bywa...

    Powiedziałbym, że zwykle na ścieżkach jest bezpiecznie, ale to nie znaczy, że nie trzeba uważać. Czasem jakiś kierowca samochodu ustąpi mi pierwszeństwa, choć w danym miejscu akurat nie musi, a innym razem zajedzie mi drogę kierowca, który zjeżdża z ronda nie wrzucając nawet migacza.

    Parkowanie na ścieżce jest niestety tak samo nagminne jak blokowanie chodnika, choć w przepisach jest wyraźnie napisane - 1,5 m chodnika musi zostać wolne, na ścieżce nie wolno parkować. W ogóle. Potem się dziwimy, że ścieżki i chodniki są zniszczone, a one po prostu nie są przewidziane na takie obciążenia jakie im serwujemy.

    Potem niestety taki efekt - chwila nieuwagi i można się wywrócić po wjechaniu na dziurę lub próbie ominięcia samochodu, który stał za rogiem. Najbardziej jednak rozwalają mnie osoby jeżdżące wózkami po ścieżkach rowerowych. Po prostu zero wyobraźni.

    • 4 0

  • Sonda jest kiepska!!!

    kto przygotował sonda? Ostatnie odpowiedz musi być: Nie. Po co .... z winny pieszych??? dlaczego nie ... z winny prędkości . można również napisać ..... z winny deszczu, ... z winny teściowej

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane