• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozliczyć za zabicie nadziei

on, PAP
12 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
O rozliczenie autorów i wykonawców stanu wojennego zaapelowali uczestnicy okolicznościowego posiedzenia Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "Solidarność". Uroczyste obrady władz gdańskiej "S" z udziałem zaproszonych gości odbyły się z okazji 25. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

"Stan wojenny wyrządził wiele zła narodowi polskiemu. Nade wszystko pozbawił znaczną część Polaków nadziei. W imię sprawiedliwości dziejowej jego autorzy i realizatorzy powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności prawnej i moralnej oraz zostać pozbawieni przywilejów (wysokich emerytur). Trzeba również wzmocnić obywatelską debatę na temat naprawienia krzywd i zadośćuczynienia poszkodowanym obywatelom" - głosi przyjęte stanowisko.

Zdaniem uczestniczącego w obradach marszałka Senatu, byłego działacza "S" Bogdana Borusewicza, w wyniku wprowadzenia stanu wojennego Polska straciła osiem lat, a społeczeństwo doprowadzone zostało do stanu zmęczenia.

- I za to przede wszystkim generał Wojciech Jaruzelski i jego ekipa jest odpowiedzialna - powiedział Bogdan Borusewicz. - "Solidarność", choć można było się spodziewać wprowadzenia stanu wojennego, nie była w stanie się do niego przygotować. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta - my nie byliśmy strukturą wojskową, lecz cywilną.

W ramach obchodów 25. rocznicy stanu wojennego w kościele św. Brygidy w Gdańsku otwarto w poniedziałek wystawę "1981-1983. Rzecz o stanie wojennym". Można na niej zobaczyć ok. 80 fotografii ze zbiorów archiwum Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Przedstawiają one m.in. demonstracje uliczne oraz życie codzienne z obozów internowania.
on, PAP

Opinie (105) 9 zablokowanych

  • Jaruzel to tylko symbol i naczelny sprawca

    "Prześladowcy dopadli syna na ulicy. Zaczęli go katować, ale tego było za mało - na koniec wystrzelali cały magazynek nabojów. Jedna z kul trafiła w głowę, inna przebiła aortę. Stało się to o godz. 2.45. Rozmowa z Jadwigą Cielecką, matką 19-letniego Wojciecha Cieleckiego, zabitego w Białej Podlaskiej 2 kwietnia 1982 roku."

    Mnie bardziej zależy na rozliczeniu tego typu "wydarzeń" a były ich setki.

    • 0 0

  • Losocki.

    Byli funkcjonariusze powinni byc rozliczeni za takie czyny .
    Widac jednak po procesach zomowcow z Wujka , jak dobrze sa teraz zatarte slady zbrodni .
    W wielu przypadkach przed sadem nie da sie juz niestety nic udowodnic .

    • 0 0

  • Marek

    Jeszcze można, są świadkowie (jeszcze żyją) i nie wszystkie akta spłonęły w różnych dziwnych miejscach naszego kraju. Łatwiej rozliczyć tego typu sprawy niż oskarżyć Jaruzela i spółkę o zamordowanie nadziei.

    • 0 0

  • Losocki,

    jezeli sa dostepne akta i zyja swiadkowie , to w czym jest problem ?

    • 0 0

  • Marek

    Problem tkwi w naszym wymiarze sprawiedliwości, zwykłym chciejstwie (czyt. woli politycznej), stopniu zamożności państwa, odpowiednich zmian w kodeksach i przepisach wykonawczych, uproszczeniu procedur w tego typu sprawach itd (można długo o tym).

    • 0 0

  • Czyli, krotko mowiac,

    pan minister Ziobro i jego urzednicy , musza zabrac sie do roboty .

    • 0 0

  • Dokładnie !!!

    • 0 0

  • rozliczyć komuchów

    morderców, złodziei, niszczycieli narodu polskiego. Już chyba we wszystkich krajach byłego bloku wschodniego ich rozliczyli tylko u nas gruba kreska....

    • 0 0

  • "W wielu przypadkach przed sadem nie da sie juz niestety nic udowodnic "

    no to rozliczmy tych co musieli, ale nie chcieli...

    • 0 0

  • gegroza

    a ja myslę, że każdego zbrodniarza, złodzieja, ciemiężyciela, gwałciciela, ... trzeba rozliczyć, osądzić i skazać! Nie tylko komunistów. Bo prawo powinno obowiazywać wszystkich bez względu na wyznanie, kolor skóry, poglady przynależność itd.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane