• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozsypane i zamaskowane gwoździe przy ulicy na Żabiance

Rafał Borowski
15 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Wskazane w artykule miejsca przy ogródkach działkowych mają charakter ogólnodostępny. Na zdjęciu widać resztki rozsypanych gwoździ. Wskazane w artykule miejsca przy ogródkach działkowych mają charakter ogólnodostępny. Na zdjęciu widać resztki rozsypanych gwoździ.

Na poboczu ul. SubisławaMapka na Żabiance ktoś rozsypał gwoździe, a następnie przykrył je igliwiem. Prawdopodobnie sprawca chciał w ten sposób zapobiec parkowaniu samochodów na ogólnodostępnych miejscach.



Czy na twoim osiedlu dochodzi do walk o miejsca postojowe?

Problem walki o miejsca parkingowe powraca do naszej redakcji niczym bumerang. Dotyczy on wielu dzielnic Trójmiasta. Zazwyczaj polega na tym, że mieszkańcy dzielnicy chcą pozbyć się "obcych". Zazwyczaj chodzi o pracowników pobliskich biurowców, którzy zajmują "ich" miejsca parkingowe.

Sęk w tym, że chodzi o miejsca ogólnodostępne, czyli na terenie miejskim, nieobjętym strefą płatnego parkowania. Innymi słowy, zgodnie z prawem każdy może pozostawić na nich swój pojazd, a wezwane na miejsce służby nie mają żadnych podstaw do nałożenia mandatu.

Niekończąca się historia



Niestety, nie do wszystkich dociera, że jedyną gwarancją parkowania w ściśle wybranej lokalizacji jest po prostu zakup albo wynajęcie miejsca na parkingu czy w garażu.

Czy to się komuś podoba, czy nie, argumenty pokroju "ja zawsze tutaj parkuję" czy "ja mieszkam w pobliżu" nie mają umocowania w żadnym akcie prawnym.

Mimo to niektórzy próbują wyegzekwować swoje wyimaginowane uprawnienia. Dobrym przykładem tego typu sytuacji był konflikt na ulicach Przymorza, który opisaliśmy we wrześniu 2019 r. Niejednokrotnie zdarzało się tam, że miejsca postojowe były zastawione pachołkami albo kubłami na śmieci. W skrajnych przypadkach dochodziło do oblania karoserii samochodu należącego do "intruza" przy użyciu trudnej do usunięcia substancji.

Czytaj więcej: Nieczysta walka o miejsca do parkowania

Tak wyglądały gwoździe zebrane z miejsc postojowych przy ul. Subisława na Żabiance. Tak wyglądały gwoździe zebrane z miejsc postojowych przy ul. Subisława na Żabiance.

Pułapka przykryta igliwiem



Nasi czytelnicy poinformowali nas o kolejnym konflikcie wokół parkowania, tym razem na Żabiance. Przy ul. Subisława, na wysokości ogródków działkowych, ktoś rozsypał gwoździe na miejscach postojowych.

Jakby tego było mało, gwoździe były mało widoczne, gdyż zostały przykryte igliwiem.

Z naszą redakcją skontaktowała się osoba z administracji ROD, która wyjaśniła nam okoliczności tego incydentu.

- Jakiś czas temu zgłosił się do nas właściciel posesji, która przylega do naszych ogródków. Chciał przyciąć krzewy, które rozrosły się na naszym terenie i nachodziły na miejsca parkingowe przy jego domu. Tłumacząc to w obrazowy sposób, gałęzie rysowały karoserię jego auta. Podkreślam, że wspomniane miejsca znajdują się na terenie należącym do miasta. Każdy może na nich parkować. Poprosiłam go, żeby zwrócił się o zgodę do miasta. Otrzymał ją, przekazał zarządowi ogródków, po czym zgodnie z prawem usunął te gałęzie - tłumaczy pani Małgorzata.

"By sprawca nie czuł się bezkarny"



Jak nietrudno się domyślić, gwoździe zostały rozsypane wkrótce po usunięciu gałęzi. Najwyraźniej komuś z właścicieli ogródków nie spodobało się, że ktoś zgodnie z prawem chciał doprowadzić miejsca do parkowania do należytego stanu.

Najwyraźniej przed rozsypaniem gwoździ nie zastanowił się nad tym, że stwarza w ten sposób poważne niebezpieczeństwo.

- To była zemsta. Komuś się nie spodobało, że ten pan parkował w tym miejscu swój samochód, choć wszystko odbywa się zgodnie z procedurami. Zależy mi na tym, by ta sprawa została nagłośniona i sprawca nie czuł się bezkarny. Ten ktoś nie ma za grosz wyobraźni. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak mogłaby zakończyć się sytuacja, gdy ktoś nieświadomie wyjechałby w trasę z oponami nabitymi gwoździami. Ponadto w okolicy mieści się ośrodek szkolenia psów, na tych miejscach parkują czasem ich właściciele. Przecież te zwierzaki mogą się pokaleczyć - uzupełnia nasz rozmówca.
Niewykluczone, że sprawca rozsypania będzie musiał ponieść konsekwencje swojego zachowania. Sprawa została bowiem zgłoszona na policję.

13:52 19 GRUDNIA 21

Parkowanie przy działkach na Subisława (12 opinii)

Dopiero co gdańscy działkowcy płakali, że im samochody ktoś chciał uszkodzić. Ale widocznie niszczenie miejskiej zieleni i parkowanie niezgodnie z przepisami jest już w porządku. Zdjęcie od strony skrzyżowania Piastowskiej i Doroszyńskiego.
Dopiero co gdańscy działkowcy płakali, że im samochody ktoś chciał uszkodzić. Ale widocznie niszczenie miejskiej zieleni i parkowanie niezgodnie z przepisami jest już w porządku. Zdjęcie od strony skrzyżowania Piastowskiej i Doroszyńskiego.

Opinie (234) ponad 20 zablokowanych

  • Nie popieram, ale rozumiem.

    Najuczciwiej będzie jak wszystkie tereny miejskiej będą objęte Strefą Płatnego Parkowania.

    • 6 3

  • Jak kierowcy złapią d**ila to mu karzą te gwoździe połknąć a potem skopią d....ę!

    • 0 6

  • To papiaki.

    Kto zmieniał pokrycie dachu altanki?

    • 0 3

  • Przecinac opony, wszystkim parkujacym na trawnikach i chodnikach , gdy nie zostawiaja conajmniej 1.5 m dla pieszych. Może kierofczyki się nauczą

    • 5 5

  • Krąg podejrzanego się zawęża. Nie chcę być w jego skórze jak go dorwą.Będzie sku....el błagał o litość!

    • 1 7

  • LUKI

    Oj tam ekipa pędziła na budowę i parę papniaków zgubili

    • 1 1

  • Likwidacja ogródków (1)

    Najlepszym rozwiązaniem byłaby likwidacja ogródków działkowych.
    Centrum miasto to nie miejsce na hodowanie marchewek.

    • 9 9

    • Bo nie masz swojej dzialki

      To inni też nie mogą mieć???

      • 6 5

  • Papak wbity w oponę - nie wyciągać samodzielnie tylko tak podjechać do wulkanizacji

    da się przejechać nawet 100km bez utraty powietrza, trochę stukanie słychać. Przy prędkościach autostradowych może sam wypaść i wtedy kapeć w kilka minut. Naprawa opony - dawniej 10zł

    • 3 0

  • (4)

    Wkurza mnie takie podejście właścicieli aut - parkuję gdzie popadnie, wolno czy nie to i tak parkuję. A że np. mieszkańcom to uprzykrza życie to już nie jest istotne. Każdy tylko dba o czubek własnego nosa. Zrobić całe miasto jedną wielką strefą płatnego parkowania i się skończy cwaniakowanie czy parkowanie po krzakach (bo tam "za darmo").

    • 50 128

    • A co jest złego w parkowaniu tam gdzie wolno? (2)

      • 42 9

      • (1)

        Problem dotyczy parkowania gdzie nie wolno i w sposob, w jaki nie wolno! Np. uniemozliwiajacy przejscie chodnikiem!!!

        • 6 5

        • ale nie to dotyczy artykułu !!!

          tutaj ktoś wymierza swoją chorą sprawiedliwość, bo ktoś inny parkuje !!!

          • 7 0

    • Właśnie dbasz o czubek włąsnego nosa i nic więcej ciebie nie intersuje.

      • 3 0

  • Normalny kraj..?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane