- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (122 opinie)
- 2 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (169 opinii)
- 3 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (39 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (69 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (101 opinii)
Rozwodu z policją nie będzie
2 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat)
Gdyńską policję wzmocniło dwudziestu sześciu nowych funkcjonariuszy. Ślubowali, były życzenia i perspektywa życia bez rozwodu... z policją.
Do pracy w policji zgłosiło się tym razem ponad 150 osóbspełniających wysokie wymagania. Wziąwszy pod uwagę niezbyt wysokie uposażenie policjantów (nowicjusze dostaną 1350 zł brutto) mogłoby to dziwić, jednak (co przyznają sami policjanci) swoje robi bezrobocie, dlatego niechętnie rozmawiają o pieniądzach. Za to chętnie mówią dlaczego wybrali pracę w policji.
- To stabilizacja, zapewnienie dobrej przyszłości, no i przede wszystkim chęć niesienia pomocy innym - wyjaśnia posterunkowy Marcin Mejza. - Myślę, żę po wstąpieniu do struktur UE to jak najbardziej dobra przyszłość.
Wśród nowych policjantów jest 19 osób z wykształceniem wyższym i 3 prawników. Jednocześnie wśród 26 nowicjuszy jest 5 kobiet. Policjanci ślubowali wczoraj w Urzędzie Stanu Cywilnego gotowość do ofiarnej pracy oraz że będą kierować się honorem.
- Właśnie honor, wierność, to są te słowa, które są bardzo ważne w naszej pracy - mówił mł. insp. Marek Karpiński, komendant gdyńskiej policji. - Już niedługo dowiecie się, że nie są to puste słowa. Wierzę w to, że wasze kwalifikacje podniosą pracę policji na wyższy poziom.
Do życzeń przyłączył się Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni:
- Gorąco gratuluję tej decyzji. Wierzę głęboko, że ta trudna i ciężka praca wymagająca wiele poświęcenia, czasem ofiarności, sprawi nie tylko, że my mieszkańcy Gdyni będziemy mogli czuć się bezpiecznie, ale także, że będziecie państwo mieć satysfakcję z pracy.
Nowych policjantów powitał w zagadkowy sposób asp. Józef Partyka z NSZZ Policjantów Komendy Miejskiej w Gdyni:
- Jesteśmy w sali ślubów. Można powiedzieć, że dzisiaj wzięliście ślub z policją. Mam dla was dobrą wiadomość: my rozwodów nie dajemy. Życzę wam dużo sukcesów zawodowych. Tyle samo powrotów ze służby co wyjść. Awansów i tego co sobie wymarzyliście.
Nowych funkcjonariuszy czeka teraz 8 miesięcy trudnego szkolenia. Potem wrócą do Gdyni, by pełnić tu służbę w prewencji, "dochodzeniówce", wydziale kryminalnym, w KMP i komisariatach.
Do pracy w policji zgłosiło się tym razem ponad 150 osóbspełniających wysokie wymagania. Wziąwszy pod uwagę niezbyt wysokie uposażenie policjantów (nowicjusze dostaną 1350 zł brutto) mogłoby to dziwić, jednak (co przyznają sami policjanci) swoje robi bezrobocie, dlatego niechętnie rozmawiają o pieniądzach. Za to chętnie mówią dlaczego wybrali pracę w policji.
- To stabilizacja, zapewnienie dobrej przyszłości, no i przede wszystkim chęć niesienia pomocy innym - wyjaśnia posterunkowy Marcin Mejza. - Myślę, żę po wstąpieniu do struktur UE to jak najbardziej dobra przyszłość.
Wśród nowych policjantów jest 19 osób z wykształceniem wyższym i 3 prawników. Jednocześnie wśród 26 nowicjuszy jest 5 kobiet. Policjanci ślubowali wczoraj w Urzędzie Stanu Cywilnego gotowość do ofiarnej pracy oraz że będą kierować się honorem.
- Właśnie honor, wierność, to są te słowa, które są bardzo ważne w naszej pracy - mówił mł. insp. Marek Karpiński, komendant gdyńskiej policji. - Już niedługo dowiecie się, że nie są to puste słowa. Wierzę w to, że wasze kwalifikacje podniosą pracę policji na wyższy poziom.
Do życzeń przyłączył się Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni:
- Gorąco gratuluję tej decyzji. Wierzę głęboko, że ta trudna i ciężka praca wymagająca wiele poświęcenia, czasem ofiarności, sprawi nie tylko, że my mieszkańcy Gdyni będziemy mogli czuć się bezpiecznie, ale także, że będziecie państwo mieć satysfakcję z pracy.
Nowych policjantów powitał w zagadkowy sposób asp. Józef Partyka z NSZZ Policjantów Komendy Miejskiej w Gdyni:
- Jesteśmy w sali ślubów. Można powiedzieć, że dzisiaj wzięliście ślub z policją. Mam dla was dobrą wiadomość: my rozwodów nie dajemy. Życzę wam dużo sukcesów zawodowych. Tyle samo powrotów ze służby co wyjść. Awansów i tego co sobie wymarzyliście.
Nowych funkcjonariuszy czeka teraz 8 miesięcy trudnego szkolenia. Potem wrócą do Gdyni, by pełnić tu służbę w prewencji, "dochodzeniówce", wydziale kryminalnym, w KMP i komisariatach.
Opinie (13)
-
2004-04-03 00:32
Marta z NY i setka znajomych
pewnie jacyś arabscy "przyjaciele", co magdusio??
wali mnie co sądzisz bo albo piszesz "w temacie" albo sama dajesz innym powód do tego co teraz czytasz
dawno takiej blondynki nie czytałem...- 0 0
-
2004-04-03 23:06
No dobra coraz weselej.. koty, pchły i inny inwentarz
na 150 chętnych - 19 wyższe i 3 prawników a ....reszta też spełnia wysokie wymogi , ciekawe co to może znaczyć?//
-może to sa stanowiska np tropiciel z kotem ...a jak kot to i tropiciel pcheł- 0 0
-
2004-04-04 01:07
eee, gallux!
jedz kał!
- 0 1
2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.