Kilkusetmetrowa rura, która od blisko dwóch tygodni leży na plaży w Sopocie
, w słoneczne dni jest prawdziwym hitem wśród osób odwiedzających kurort. Rura refulacyjna będzie niebawem wykorzystana do pogłębienienia toru podejściowego dla pomostu pływającego, który powstanie w ramach rozbudowy oferty sportowo-żeglarskiej w Sopocie.
nie, praktycznie wcale
30%
raczej nie, a jeśli już, to dość rzadko
27%
tak, nawet kilka razy w miesiącu
15%
Od początku kwietnia odwiedzający plażę w Sopocie mogą podziwiać nietypową kilkusetmetrową instalację, która leży wzdłuż plaży po
zachodniej stronie molo. To rura refulacyjna, która niebawem zostanie wykorzystana do przesyłu piasku wydobywanego przy okazji pogłębienia dna morskiego.
Jest ona prawdziwym hitem wśród osób, które w słoneczne dni wypoczywają na sopockiej plaży. W ubiegłą niedzielę - choć jak łatwo się domyślić, rura nie jest do tego przeznaczona - tłumnie odpoczywali na niej zarówno mieszkańcy, jak i turyści. Rura okazała się idealną ławeczką, na której można było usiąść i podziwiać
widoki albo coś przekąsić.
Co rura robi na plaży w Sopocie?
Rura refulacyjna została przywieziona na sopocką plażę przez pracowników odpowiedzialnych za inwestycję związaną z rozbudową oferty sportowo-żeglarskiej. W rejonie molo powstaną m.in. dodatkowe stanowiska cumownicze, pawilon z sanitariatami, szatnią i miejscem do przechowywania sprzętu czy nowy slip do wodowania jednostek.
Inwestycję rozpocznie pogłębienie toru podejściowego do pomostu pływającego. W tym celu wykonawca przygotowuje teren inwestycji i sprowadza specjalistyczny sprzęt, konieczny do realizacji zadania. Jednym z takich sprzętów jest właśnie rura refulacyjna.
Sopocka oferta żeglarska wzbogaci się o 28 stanowisk cumowniczych przy ostrodze sopockiego molo, pływający pomost (ponad 110 m) do cumowania jednostek, pawilon o powierzchni ok. 19 m kw. z wydzielonym pomieszczeniem WC, pływający slip dla małych jednostek pływających (typu Optymist), mocowany do głowicy ostrogi molo.
Czytaj także: Większy port jachtowy w Górkach Zachodnich i marina w SopocieAby zrealizować te zamierzenia, konieczne jest pogłębienie i oznakowanie toru podejściowego, umożliwiającego bezpieczny dostęp jednostek pływających do projektowanych stanowisk cumowniczych.
- Program edukacji morskiej dzieci i młodzieży w sopockich szkołach cieszy się dużym zainteresowaniem. Podobnie bogata oferta żeglarska sopockich klubów. Wkrótce powstaną nowe miejsca przeznaczone głównie dla jednostek szkoleniowych i zaplecze socjalne, które ułatwi młodym sopocianom ich przygodę z żeglarstwem - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu. - Chcemy nadal rozwijać program edukacji morskiej w Sopocie. Staramy się pozyskać środki europejskie, by zwiększyć dostępność zajęć pozalekcyjnych dla naszych uczniów. Stale udoskonalamy infrastrukturę żeglarską, m.in. w tym roku planujemy remont sanitariatów w marinie na molo - dodaje wiceprezydent.
Zdjęcia dzięki uprzejmości
esopot.pl.
Rura do kopania sopockiego piasku z miejsca na miejsce zmieniła położenie; jeszcze tydzień temu prowadziła daleko na północ, dziś już prowadzi na południe, gdzieś w okolice Gdańska. Pomylili strony świata, czy Gdynia już nie chce piasku? Dlaczego, po ile i i po co? Czy to już na zawsze będzie Sopot pompował piasek? I czy dochód z przystani pokrywa ten koszt?
Rura do kopania sopockiego piasku z miejsca na miejsce zmieniła położenie; jeszcze tydzień temu prowadziła daleko na północ, dziś już prowadzi na południe, gdzieś w okolice Gdańska. Pomylili strony świata, czy Gdynia już nie chce piasku? Dlaczego, po ile i i po co? Czy to już na zawsze będzie Sopot pompował piasek? I czy dochód z przystani pokrywa ten koszt?
Zobacz więcej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
