- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Gdyński teatr na plaży na stałe już wrył się w krajobraz letnich miesięcy przy orłowskim molo. Choć w tym roku morze znowu zabrało kilka metrów piasku, Sceny Letniej nie zabraknie.
- Jest jak jest, a my gramy dalej - mówi Barbara Burczyk z Teatru Miejskiego, szefowa Sceny Letniej. - Gramy na tym skrawku który został, bo lubimy to miejsce, lubimy tu grać, a ludzie nas za to lubią. Nawieźliśmy kilkadziesiąt ciężarówek piasku, ale to kropla w morzu potrzeb, właściwie załataliśmy tylko dziurę, którą wyżłobiła woda zimą i wiosną. Zagramy ponad czterdzieści spektakli. Będzie niestety ciut drożej niż w ubiegłym roku, ale z przyczyn od nas niezależnych; mamy mniej pojemną widownię.
Tegoroczny sezon na plaży rozpocznie się 1 lipca "Niespodziewanym końcem lata" na podstawie Kabaretu Starszych Panów - tu dodatkową atrakcją jest uczestnictwo Bohdana Łazuki w pierwszych spektaklach. Będzie można też zobaczyć "Życie jest snem" Calderona de la Barca oraz - od końca lipca - premierowy "Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza. Spektakle odbywały się będą codziennie z wyjątkiem poniedziałków. Wtedy o godz. 22 Teatr Miejski zaprasza bowiem na "Kino pod księżycem", a w nim m.in. "Nigdy w życiu", "Symetria", "Dziewczyny z kalendarza", "Pornografia", "21 gramów" i "Między słowami".
- Repertuar dobraliśmy tak, jak oczekiwali tego nasi widzowie: do śmiechu, do płaczu, ale i do przemyśleń - mówi Sylwia Marzec z Teatru Miejskiego. - Warto obejrzeć filmy w tym specyficznym klimacie, zamiast iść z popcornem do multipleksu. U nas popcornu nie ma, za to można sobie wypić herbatkę "z duchem".
To jednak nie wszystkie atrakcje. W środku sezonu (29 lipca - 4 sierpnia) czeka nas bowiem "urodzinowy tydzień" poświęcony Witoldowi Gombrowiczowi. Poza premierą "Trans-Atlantyku" zaplanowano m.in. głośne czytanie dziecięcych lektur Gombrowicza, festiwal argentyńskiego tanga (plus projekcja filmu "Tango" Carlosa Saury), Towarzyski Turniej Szachowy im. Gombrowicza, dyskusje, a wreszcie 4 sierpnia biesiada urodzinowa (w tym dniu przypada bowiem setna rocznica urodzin pisarza). Krótko mówiąc - Gombrowicz we wszystkich możliwych odsłonach i odcieniach.
Gdyńska "teatralna plaża" będzie działać do 22 sierpnia.
Miejsca
Opinie (42) 5 zablokowanych
-
2004-06-29 23:13
Super, zapowiada się bardzo fajnie. Napewno się wybiorę... Oby tylko dopisały ciepłe bezdeszczowe wieczory
- 0 0
-
2004-06-29 23:23
Bylem tam kilka razy w ramach "Kina pod ksiezycem",
atmosfera niepowtarzalna.Polecam milosnikom tego
typu wrazen zabranie z soba czegos cieplejszego do
okrycia,bo herbata z pradem niestety zmyslow nie
wyostrza, a i zaszkodzic wrecz moze:)(wiem o tym
z autopsji)- 0 0
-
2004-06-30 00:53
hmm herbatka pod pradem to powinna dopiero zmysly wyostrzac:)
oj byloby wrzaco i goraco, Fikandrze moj mily:)- 0 0
-
2004-06-30 03:16
no proszę
nie trzeba całej spacerowej obstawić KARCZMAMI PIWNYMI żeby było ciekawie i niebanalnie
małe orłowo zawsze miało moją sympatie i uznanie:)
bez zadęcia i bufonady serwowanej przez "ratusz sopocki"
"u maxyma w gdyni
znów cie widział ktoś
sypał zielonymi
mahoniowy gość.."
tak to o orłowie właśnie:)- 0 0
-
2004-06-30 04:01
lewą ręką i małym palcem
"- Posiadanie przez miasto Sopot statusu uzdrowiska obliguje nas do ograniczenia poziomu hałasu oraz stawiania barier przed niekontrolowanym wzrostem liczby pokazów pirotechnicznych - uzasadnia swój projekt prezydent Karnowski."
tak, popieram
na SZCZELANIE kwit ma dawać sam wójt:)
a czy rzekomy status uzdrowiska nie mówi nic o szkodliwości CHLANIA PIWSKA??
podsumujmy
kurort czy uzdrowisko (bo juz głupi jeZdem) to:
zakaz SZCZELANIA z rakiet
jeden ogródek piwny na 1000 mieszkańców
tak na mój gust tylko miasto łodź ma weselsze podejście do tematu- 0 0
-
2004-06-30 04:19
Moja mila:)
Świntuszysz dzis strasznie:).Ale moge Ci na uszko
w tajemnicy szepnac, ze mi ten herbaciany prad do
fikania (kozłow-oczywiscie:)) nie jest potrzebny.
Buzia:)- 0 0
-
2004-06-30 05:51
Test
Spokojnie, sprawdzam tylko ktora godzina :)))
- 0 0
-
2004-06-30 05:53
By The Way
W Stanach mamy teraz 20:52 :))))))))
- 0 0
-
2004-06-30 07:45
to napawdę jedna z bardziej ambitniejszych atrakcji Trójmiasta
W Trójmieście,zwłaszcza w Gdyni, brakuje spektakularnych zabytków, dlatego uważam, że właśnie ta opcja, czyli uczynienie z naszego miasta kulturowej areny, jest godnym pochwały wyjsciem.
- 0 0
-
2004-06-30 09:24
Oj.Dobrze jest cokolwiek ta scena da obejrzeć będzie to
lepsze niż bary,marycha,ruchome krzaki,czy gra w 3 karty.Jest moja aprobata. Oby tak więcej.Nie wiem tylko dlaczego zlikwidowano scenę w Brzeżnie.Pewnie przeszkadzała miejscowym browarniakom.To zły pomysł panowie przy żłobie.Artystycznie prawdziwa a co Ty na to.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.