- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Rusza budowa fabryki Weyerhaeusera w Kokoszkach
Od wmurowania kamienia węgielnego rusza warta 200 mln zł budowa fabryki amerykańskiego koncernu Weyerhaeuser w gdańskich Kokoszkach. Zakład, który będzie przetwarzać półprodukt do produkcji pieluch, ruszy w 2013 roku.
Z okazji rozpoczęcia inwestycji do Gdańska przyleciał ze Stanów Zjednoczonych Dan Fulton, prezes Weyerhaeusera, oraz przedstawiciele jednego z najważniejszych klientów koncernu firmy - koncernu Procter&Gamble. Na życzenie tych ostatnich cała uroczystość będzie bardzo kameralna. W obecności przedstawicieli ambasady Stanów Zjednoczonych, władz Gdańska, reprezentantów Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i zaproszonych gości podpisany zostanie akt erekcyjny zwiastujący rozpoczęcie prac budowlanych. Plac budowy poświęci abp. Tadeusz Gocłowski.
- Cieszę się, że w ten symboliczny sposób możemy rozpocząć realizację naszej inwestycji. Mam nadzieję, że zakład rozpocznie swoją podstawową działalność produkcyjną na początku 2013 roku - mówił jeszcze przed zaplanowaną na godz. 14 uroczystością Tomasz Włodarczak, dyrektor fabryki Weyerhaeuser Polska.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Docelowo Weyerhaeuser Poland zamierza zatrudnić do 100 osób. Podczas samej budowy pracę znajdzie tu ok. 250 osób.
O tym, że jeden z największych na świecie przetwórców celulozy ma zamiar wybudować fabrykę w Gdańsku dowiedzieliśmy się w październiku 2009 r., kiedy koncern kupił działkę w przetargu. Zapowiedzianą inwestycję pod lupę natychmiast wzięli ekolodzy i okoliczni mieszkańcy. Uczestniczyli oni w całym procesie dotyczącym wydania decyzji środowiskowych i pozwolenia na budowę. Pomimo odwołań inwestycji nie udało się zablokować.
- Nasza organizacja wspólnie z mieszkańcami od początku twierdziła, że będziemy protestować przeciwko tej inwestycji, ale w granicach prawa - mówi Barbara Czernicka, prezes Gdańskiego Koła Polskiego Klubu Ekologicznego. - Niestety nikt nam racji nie przyznał i ku naszemu przerażeniu nikt nie chciał nas posłuchać. Wszyscy byli tak zachwyceni tą inwestycją, że czuliśmy się zdegustowani.
Teraz ekolodzy chcą się skupić na kontrolowaniu budowy oraz działania zakładu. - Będziemy monitorowali, czy są przestrzegane założenia dotyczące hałasu, zapachu i kwasu poliakrylowego - wylicza Czernicka. - Niestety stwierdzenie ewentualnej szkodliwości będzie możliwe dopiero po dwóch latach od wybudowania fabryki.
Miejsca
Opinie (177) ponad 20 zablokowanych
-
2011-08-02 12:16
ciekawe czy gości z hameryki (1)
przywitają chlebem i solą dziewczynki w strojach ludowych?
- 8 1
-
2011-08-02 23:49
tych gosci akurat wita sie po koszernemu
- 2 0
-
2011-08-02 12:18
Niestety zjedzą nas ... (5)
Czemu nikt nie napisze, że to ciężki przemysł chemiczny o dużej szkodliwości i to nie ze względu na smród, ale na drobinki rakotwórczych niewidocznych nici, które będą wydobywać sie z kominów, jak analizowaliśmy najgorzej będzie w dzielnicach Matarnia, Morena, Niedzwiednik i Wrzeszcz no i Kokoszki ale u nich będzie wysoki komin więc nie będzie takiego opadu ... nawet profesorowie z PG prywatnie mówią o negatywnych skutkach na mieszkańcach Gdańska, a oficjalnie w wywiadach chwalą projekt i mówią o małej szkodliwości... nienawidzę za to naszego kraju, nikt nie myśli o przyszłości, każdy się boi o swój stołek i patrzy najdalej na czubek własnego nosa ... taki projekt w innych krajach nie miałby racji bycia w tym miejscu ...
- 32 13
-
2011-08-02 12:25
no, zwłaszcza w Ameryce by nie miał (1)
co najlepiej widać na filmie, który pokazuje nieistniejącą fabrykę właśnie w tym kraju
- 4 0
-
2011-08-02 12:32
a po co truc u siebie jak mozna u nas
a Budyn jeszcze oglosi ze to wielki sukces, no PO co?
- 7 6
-
2011-08-02 16:42
głupoty gadasz (2)
pył celulozowy łatwo wyłapać przy pomocy skrubera. To, co zdąży uciec, nie będzie Ci szkodzić bardziej, niż pył, który powstaje przy darciu papieru lub odwijaniu s****taśmy.
- 5 3
-
2011-08-03 10:45
scruber (1)
_
- 0 0
-
2011-08-03 10:46
en.wikipedia.org/wiki/Scrubber
- 0 0
-
2011-08-02 12:22
a Budyń z nożyczkami będzie..? (1)
bo to przecież jego kolejny pijarowski sukces...
- 18 3
-
2011-08-02 12:38
no może wpadne;-)
- 4 0
-
2011-08-02 12:23
Budować budować fabryk jak najwięcej brawo w końcu coś normalnego a nie kolejna galeria z tymi samymi sklepami BRAWO BRAWO
- 10 5
-
2011-08-02 12:24
Czy na tej kameralnej uroczystości kol. Prezes Weyerhaeuser-a wręczy Gdańskim Notablom jakieś upominki - {ciekaw jestem po
ile?} No i koniecznie na tym Party ustalić ile max. dać zarobić polskim murzynom , oby to było conajmniej z 30% tego co płacą w Europie . i czy dla chcących tam pracować "polskich murzynów" konieczne będą wizy ?.
- 10 6
-
2011-08-02 12:25
Typowo polskie narzekanie (3)
Budują fabrykę, inwestują, dają miejsca pracy i jeszcze źle. A jak do gara nie ma co włożyć a ludzie po studiach szukają pół roku pracy na zmywaku to też niezadowolenie. Jednak polactwo związku między jednym a drugim nie widzi. Co ta komuna zrobiła z ludźmi. Prości ludzie dali się ogłupić i inwestora dającego pracę postrzegają jako wrogiego najeźdźcę.
- 16 10
-
2011-08-02 12:39
czytałes ile ludzi zatrudnią ??? (2)
to informuje, że łączniewedług danych inwestora to około 30 osób, tyle osób to zatrudnia mała firma budowlana !!!
- 5 4
-
2011-08-02 12:48
"Docelowo Weyerhaeuser Poland zamierza zatrudnić do 100 osób. Podczas samej budowy pracę znajdzie tu ok. 250 osób."Zresztą sama inwestycja daje miejsca pracy. Nie tylko wśród budowlańców.
- 3 4
-
2011-08-02 12:49
Tak ale ktoś tą fabrykę musi wybudować
Ktoś musi dostarczyć materiały na budowę tej fabryki, ktoś musi zamontować wszystkie urzadzenia, ktoś musi doprowadzić prąd, wodę i inne media.Czyli w biznesie wytworzy sie kolejny spory dochód który zostanie sporzytkowany w dużym stopniu przez pracowników zatrudnionych tu na miejscu. Nasze firmy będą miały prace do wykonania. Nasi pracownicy będą mieli pracę, firmy będą mogły zatrudnić więcej pracowników i więcej osób będzie miało co do gara włożyć.Czemu wy tylko patrzycie na ilość zatrudnionych w tej firmie, a nie na ogół osób jakie dostaną pracę w innych firmach.Dodam, że firmy transportowe zarobia na dostawie różnego typu produktów do tego miejsca, a także na dostawie prodktów z tego miejsca. Jeżeli to nie będą firmy lokalne to będą napewno w więkzości Polskie.Każda firma jest im plus dla regionu. Może kolejna firma dzięki tej inwestycji stwierdzi, że dobrze tu zlokalizować magazyn logistyczny bo dużo się tu buduje, a dzięki temu będą kolejne miejsca pracy. Czyli jedna firma pociąga zawsze za sobą kolejne.
- 10 3
-
2011-08-02 12:28
pampersy się przydadzą (1)
na Pomorzu jest duża zachorowalność na arka
- 8 1
-
2011-08-02 12:30
na raka oczywiśćie
- 4 1
-
2011-08-02 12:32
Pomorze powinno przyciągnąć producentów z branży motoryzacyjnej. (1)
Bez fabryk nie ma kasy.
- 5 0
-
2011-08-02 13:24
był taki ThyssenKrupp i odszedł z klasą
ale to już inna historia..
- 4 0
-
2011-08-02 12:32
Blade twarze przy biurkach
Ci przy maszynach nieco ciemniejsi. U nas chyba będzie odwrotnie.
- 8 0
-
2011-08-02 12:33
A czy zostanie wreczony noz z bursztynem?
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.