• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusztowanie wokół Katowni. Od figury zdobiącej elewację odpadło przedramię

Rafał Borowski
29 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
W kiepskim stanie są dwie figury: jedna od strony Targu Węglowego, druga od strony Bramy Wyżynnej. W kiepskim stanie są dwie figury: jedna od strony Targu Węglowego, druga od strony Bramy Wyżynnej.

Kilka dni temu spadł na ziemię fragment figury wieńczącej jeden ze szczytów Katowni. Gospodarz obiektu, Muzeum Historyczne Miasta Gdańska, rozpoczął przegląd wszystkich rzeźb zdobiących budynek.



Czy gdańskie zabytki są utrzymane w należytym stanie?

Na początku małe wyjaśnienie. Ceglany gmach, który wielu gdańszczan nazywa nieprawidłowo Katownią, jest w rzeczywistości Zespołem Przedbramia zobacz na mapie Gdańska ulicy Długiej. Katownia jest jedynie jednym z jego trzech elementów składowych. Tymi elementami są Wieża Więzienna, Katownia oraz spajający je łącznik, czyli Szyja z Domem Więziennym.

Przedbramie ulicy Długiej, czy jak wolą niektórzy Barbakan, jest jednym z najbardziej charakterystycznych zabytków miasta nad Motławą. Każdego roku setki tysięcy turystów zatrzymują się przy ceglanej budowli i robią sobie na jej tle pamiątkowe zdjęcia. Od czasu zaadaptowania Zespołu Przedbramia na siedzibę Muzeum Bursztynu w 2006 roku jego atrakcyjność znacznie wzrosła. Nie tylko podczas "Nocy Muzeów" można zobaczyć kolejki oczekujące na wejście do środka.

Od jednej z figur odpadło przedramię. Woda opadowa doprowadziła do całkowitego przerdzewienia kotwy, na której był zamocowany element. Od jednej z figur odpadło przedramię. Woda opadowa doprowadziła do całkowitego przerdzewienia kotwy, na której był zamocowany element.
Tymczasem w nocy z piątku na sobotę na chodnik okalający to miejsce spadł fragment jednej z figur znajdujących się na szczycie Katowni. Aż strach pomyśleć, do czego mogłoby dojść, gdyby na jeden z najczęściej uczęszczanych w Gdańsku traktów pieszych spadła cała rzeźba.

Pracownicy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska (Muzeum Bursztynu jest jego oddziałem) nie zbagatelizowali zagrożenia. Od razu przystąpili do sprawdzenia, czy ważące kilkadziesiąt kilogramów rzeźby posadowione na elewacji Katowni nie stanowią zagrożenia dla spacerujących.

- Natychmiast podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu prac zabezpieczających, a nie np. otoczeniu budynku taśmą i postawieniu tabliczki ostrzegawczej. Już w sobotę rano rozpoczął się montaż rusztowania wokół budynku Katowni. Po jego wzniesieniu eksperci przystąpili do ustalenia przyczyny upadku kawałka jednej z figur oraz zbadali stan wszystkich pozostałych. W chwili obecnej nie ma już żadnego zagrożenia dla pieszych - powiedziała Monika Kryger, rzecznik prasowy Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Rekonesans wykazał, że w kiepskim stanie są dwie figury. Pierwsza z nich zdobi szczyt Katowni od strony Targu Węglowego zobacz na mapie Gdańska (to z niej odpadł kawałek), druga znajduje się od strony Bramy Wyżynnej zobacz na mapie Gdańska. Stan pozostałych jest bez zarzutu. Zniszczenia nadwątlonych figur nie wymagają jednak ich demontażu. Wszelkie prace zabezpieczające odbywają się na miejscu.

Targ Węglowy, widok przedwojenny. Pośrodku kamieniczki, które były dobudowane do Zespołu Przedbramia. Podobnie jak większość widocznej na zdjęciu zabudowy, zostały zniszczone w marcu 1945 roku i nie odbudowane. Targ Węglowy, widok przedwojenny. Pośrodku kamieniczki, które były dobudowane do Zespołu Przedbramia. Podobnie jak większość widocznej na zdjęciu zabudowy, zostały zniszczone w marcu 1945 roku i nie odbudowane.
Rzeźby zdobiące ściany budynku Katowni są kopiami wykonanymi z piaskowca. Oryginały, podobnie jak gmach Zespołu Przedbramia, zostały zniszczone podczas walk o Gdańsk w marcu 1945 roku. Jednak Barbakan miał więcej szczęścia niż większość zabudowy pobliskiego Targu Węglowego. Nie rozebrano go na cegły, które powędrowałyby najpewniej do odbudowującej się stolicy, ale podjęto decyzję o jego odrestaurowaniu. Podczas żmudnej i trwającej wiele lat rekonstrukcji odtworzono również omawiane figury.

Dzięki temu Przedbramie wygląda niemal identycznie jak na przedwojennych widokówkach. Jedyną różnicą jest brak niewielkich kamieniczek, które były "doklejone" do murów Szyi łączącej Wieżę Więzienną z Katownią. Zgodnie z obecnymi tendencjami konserwatorskimi, ślady po kamieniczkach wyeksponowano podczas kapitalnego remontu Barbakanu, który miał miejsce w zeszłej dekadzie.

Targ Węglowy, widok współczesny. Podobnie jak przed wojną, nad placem góruje imponująco zrekonstruowana Wieża Więzienna. Na jej ścianie widoczne ślady po wspomnianych wcześniej kamieniczkach. Kapitalny remont Zespołu Przedbramia, w tym figur z piaskowca, miał miejsce na początku minionej dekady. Targ Węglowy, widok współczesny. Podobnie jak przed wojną, nad placem góruje imponująco zrekonstruowana Wieża Więzienna. Na jej ścianie widoczne ślady po wspomnianych wcześniej kamieniczkach. Kapitalny remont Zespołu Przedbramia, w tym figur z piaskowca, miał miejsce na początku minionej dekady.
W związku z kapitalnym remontem tym bardziej zadziwia fakt, że ze świeżo odnowionego budynku odpadł kawałek rzeźby. Trzeba jednak pamiętać o jednym, niezwykle istotnym w tym przypadku fakcie. Piaskowiec, z którego wykonano figury, jest skałą miękką i nietrwałą. Wystawienie go na działanie czynników atmosferycznych wpływa na niego destrukcyjnie. I to właśnie one okazały się przyczyną zamieszania.

- Piaskowiec jest skałą niezwykle nasiąkliwą. Tak jak przypuszczaliśmy, podczas dokonywania oględzin okazało się, że wszystkiemu winna jest woda opadowa. Elementem, który spadł na ziemię, było przedramię figury wieńczącej szczyt Katowni od strony zachodniej. Ten kawałek był zespolony z resztą figury przy pomocy stalowej kotwy umocowanej cementem. Woda doprowadziła do całkowitego przerdzewienia kotwy i dlatego przedramię odpadło. Prace zabezpieczające będą polegały przede wszystkim na "przedłużeniu życia" figur przy pomocy procesu hydrofobizacji - powiedział Maciej Szczepkowski, konserwator z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.

Prace zabezpieczające potrwają maksymalnie dwa tygodnie. Obejmą nie tylko naprawę uszkodzonej rzeźby, ale i poddanie wszystkich pozostałych procesowi hydrofobizacji.  Prace zabezpieczające potrwają maksymalnie dwa tygodnie. Obejmą nie tylko naprawę uszkodzonej rzeźby, ale i poddanie wszystkich pozostałych procesowi hydrofobizacji.
Proces hydrofobizacji będzie polegał na wprowadzeniu w kamień specjalnej substancji, która pod wpływem wilgoci ulegnie zawiązaniu. W ten sposób figury zostaną zaimpregnowane i nie będą już nasiąkały wodą. Specjaliści twierdzą, że taki zabieg należy powtarzać co kilka lat. Jednak w związku z ogromnym zanieczyszczeniem wody opadowej (przede wszystkim dzięki pyłom emitowanym przez zakłady przemysłowe do atmosfery), nawet tak częste zabiegi konserwatorskie mogą okazać się być niewystarczające.

Prace zabezpieczające figury na elewacji Katowni powinny zakończyć się w ciągu maksymalnie dwóch tygodni.

Miejsca

Opinie (52) ponad 10 zablokowanych

  • Jeżeli chodzi o stan zabytków....

    O ile stare kościoły czy inne zabytki sprzed epoki przemysłowej wyglądają całkiem nieźle, to stan przedwojennej zabudowy mieszkaniowej - kamienic - woła o pomstę do nieba. I jakoś nie widać by władze się tym przejmowały. Czasami nawet 'pomagają' w jej wyburzeniu.

    Biskupia Górka czy Dolne Miasto wygląda tragicznie. Kamienice we Wrzeszczu bardzo często są dewastowane przez nieprofesjonalne remonty (polecam obejrzeć przedwojenne szeregowce na Hallera - gdzie zdarzają się takie przypadki, gdzie w jednym budynku z kilkoma klatkami schodowymi każdy fragment jest ogacony różnej grubości styropianem i pomalowany na najbardziej odpustowe kolory)

    Nawet na Głównym Mieście - skansenie turystycznym - większość kamienic nie była remontowana od czasów odbudowy - straszą szare wypłowiałe tynki nawet na Mariackiej. Strach pomyśleć jak ten teren by wyglądał, gdyby stały tam oryginalne kamienice - pewnie by się już zawaliły. I nie zwalajmy tego na brak kasiory - kto był we Wrocławiu, Krakowie czy Toruniu widzi różnicę w poziomie zadbania. Nie wspomnę już o Poznaniu, gdzie nawet w oddalonych od centrum dzielnicach z kamienicami są one w niezłym stanie. Bliżej Gdańskowi do Łodzi, niestety.

    • 5 3

  • W tym kraju nie tylko ludziom ręce opadają

    • 8 0

  • Zanieczyszczenie dzięki pyłom

    To nie jest korzystne zjawisko, więc nie ,,dzięki'', a ,,z powodu'', ,,na skutek'' itp.

    • 8 0

  • Ta ręka, to manichejska kłoda ateizmu, rzucona ręką neoliberałów, pod nogi polskiego katolicyzmu!

    • 2 4

  • W Gdańsku

    nawet rzeżbom ręce o(d)padają

    • 5 0

  • To w końcu gdzie spadł ten kawałek rzeźby?

    na ziemię czy na chodnik...
    ... a może na pole

    • 0 0

  • Parking podziemny

    przynajmniej dwie kondygnacje pod ziemią a u góry kafejki

    • 0 0

  • składnia tytułu dobrana trochę losowo

    czy chodzi o rzeźbę ręki z dachu? Ręka rzeźby spadła z dachu na ziemię - tak by było chyba zgrabniej.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane