Michał Tusk
2006-01-26 13:27
ty mała
dziaba sie kielonka
żmije KĄSAJĄ
KPW?
2006-01-26 13:28
ale jedna Hestia to chyba wystrczy.
Niech wybudują nowocześnie ale bez tego plastiku i tandety. A stylowo.A zresztą o gustach sie nie dyskutuje. Jeden woli brunetki inny blondynki hihihih
a trzeci rude
2006-01-26 13:28
a jak mamuśce przeszła przez plegary i przezyła no to była to zmija z surviwalu....
2006-01-26 13:32
MB
dla wesołości
pare lat temu prowadząc witryne "wiecznych malkontentów" trafiłem na strone www hestii
i tam w opisie jakiś ważny pacan napisał, że "architektura budynku hestii doskonale konweniuje z sopocką":)
to ja do niego mailem tak
a gdzie pan w tym straszydle widzi sopockie kamieniczki?
odpowiedź mailem:
faktycznie, troche sie zagaloPOwałem:)
2006-01-26 13:35
Amen
2006-01-26 13:55
Aby sie nie powtarzac za innymi.Bardzo interesujacy projekt.Sama formai styl budynkow(dla mnie) jest ok.
2006-01-26 13:58
moby dick
ależ ja jesten dumny z Sopotu i kocham jego stare oblicze, choć w latach 80tych było ono raczej zapyziałe, niż piękne. Nie lubię za to tymczasowości, która trwa ponad pół wieku i wciąz straszy, nie lubię plastikowej tandety (ostatnio włóczyłrm się po pieknych, małych miasteczkach w Hiszpanii -tylko te wszechobecne plastikowe krzesła i stoły na każdym placu, przed każdą kafejką - w Sopocie udało się wyplenić te plastiukowe ogródki - jest wiklina, drewno, metal, ale plastików już praktycznie nie ma.
Ale, ale - moja miłość do starego Sopotu poelga na tym, iż cieszę się, że Sopot ciągle pięknieje i kolejne budynki nabierają blasku. Nie oznacza to jednak, iż miasto ma zastygnąć w bezruchu i się nie rozwijać. Budynek Hestii jest doskonałym przykładem współczesnej architektury, ale wkomponowanej w pewien sposób nie tyle w starą zabudowę (bo w tym miejscu jej przecież nie ma), co w pejzaż i klimat Sopotu. Jakość wykonania, kolorystyka, użyte materiały, artystyczny wymiar "lecących żurawi" na elewacji itp - to wszystko powoduje, iż jest to projekt b. dobry, o ile wiem, nagradzony nawet na kilku konkursach. "Krzywy Dom" przy Monciaku to kolejny przykład współczesnej architeltury w Sopocie, doskonale wpisujący się w klimat i tradycję miasta (mimo, iż jest tam i sporo szkła i aluminium). Strzał w dziesiątkę, bo jest to ulubione miejsce zdjęć wszystkich turystów. Nie wszystkim musi się coś podobać, aby było ciekawe, inspirujące i atrakcyjne. Kolejny przykład? Proszę bardzo: "Hala 100-lecia" przy dawnej siodemce. Tu już nawet w okolicy są i stare kamienice, a nawet grodzisko - Hala doskonale wręcz wpasowała się, a nawet "wtopiła" w otrovczenie, mimo swoich pokażnych gabarytów. Myślę, że Sopot jest świetnym przykładem miejsca, gdzie z szacunkiem traktuje się starą substancję, a miasto wciąż się rozwija.
Zapraszam do Sopotu, żeby to stwierdzić naocznie.
2006-01-26 14:04
Czytam sobie i widzę ,ze za komuny to byłeś taki rozrabiaka mały.Małe wino przed wejściem, a później przy cherbacie podziwianie dziwek ;-)) Z dymania nici bo w PRL ze swojej pensji mogłeś sobie kupic najwyzej starego playboy'a na hali w gdyni i dokończyć na ręcznym w szalecie ;-)
To i winko poleciało i laseczki w orłowie. Po prostu błękitne dziecko sopotu - romatyczny kochanek w klasie Złotej Renety.Gdzie sie podziali tacy chłopcy?
Mów nasz mentorze - wszyscy słychamy z otwartymi ustami jak to stara gwardia potrafiła rządzić na monciaku ;-)
2006-01-26 14:06
i ich mocodawców ktorzy dla wspolnych interesow blokuja tu rozwoj Gdanska i ciesza sie ze kazdego z mieszkanców maja w glebokim powazaniu .
2006-01-26 14:18
Herbacie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
