• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rybacy chcą łowić dorsze

kfk
17 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Na redzie gdyńskiego portu rybacy będą jutro demonstrować przeciwko unijnemu zakazowi połowu dorszy. W tym czasie w Brukseli wystartują rozmowy o uchyleniu tego przepisu.

Jerzy Wysoczański, prezes Związku Rybaków Polskich zapowiedział, że udział w proteście weźmie blisko połowa z 660 rybaków łowiących dorsze. Kutry nie będą blokować wejścia do portu. - Chcemy uchylenia całkowitego zakazu połowów dorsza na Bałtyku Wschodnim, wprowadzonego przez Komisję Europejską - wyjaśnia Wysoczański.

Wprowadzony w lipcu zakaz połowów zaczyna obowiązywać od 15 września. Do Brukseli udaje się dziś minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk, który zamierza przekonać unijnego komisarza ds. rybołówstwa Joe Borga do uchylenia tego przepisu.

Wprowadzenie zakazu Komisja motywowała tym, że polscy rybacy przekroczyli kwoty połowowe nawet o 300 procent. Stanowisko polskiego rządu jest jednak takie, że unijni urzędnicy nie posiadają wiarygodnych danych.

Dotarliśmy do listu jaki w ubiegłym tygodniu minister Gróbarczyk przesłał unijnym urzędnikom. Czytamy w nim, że "Komisja Europejska nie otrzymuje prawdziwych informacji o połowach poszczególnych państw Morza Bałtyckiego, a w związku z tym cały proces szacowania zasobów ryb i związany z tym system ochrony dorsza jest nieprawidłowy. Działalność ta ma miejsce od wielu lat i odbywa się na dużą skalę".

Gróbarczyk zaznaczył, że "sprawa jest dość delikatna i wrażliwa" oraz, że może być załatwiona tylko podczas jego osobistego spotkania z komisarzem Borgiem.
Gazeta Wyborczakfk

Opinie (24) 3 zablokowane

  • walą coraz mniejsze to dużych nie będzie

    Będzie jak z dorszem w Kanadzie - zniknie!!! Rybacy walą malutkie bolki i limity mają w dupie. Ludzie popatrzcie co się dzieje i co będzie za kilka lat. Popieram zakaz połowy dorszy ale trzeba walczyć o kasę za zakaz od Uni a nie kłusować jak robi wielu.

    • 0 0

  • "ale o rybakow ktorzy czesto sa jedynymi zywicielami rodziny i tylko dzieki morzu zyja to nikt sie nie martwi, przeciez oni zostaja teraz bez srodkow do zycia!!!!!!!!!!!!!" - pierdzielenie, ja chciałbym dostać taką kasę za siedzenie w domu.
    "Polski rybak ma 27 ton dorsza limitu rocznie. Przy rybakach z starej Unii troche blado wypada ta liczba. W takich niemczech 127 ton na jednostke :D i potem sie dziwicie, ze nasz limit jest przełowiony? Ze rybacy oszukuja UE? A wyzyj za cos takiego..." - tylko, ze tam ni ma już tysięcy kutrów i łodzi jak w Polsce.

    • 0 0

  • Łowić !

    Łowić, chłopaki, łowić !!! Jesteśmy państwem morskim... Nie dajcie się "wydymać" przez Szwedów i Duńczyków dążących do monopolu na Bałtyku... wczoraj w "Trwam" o 21:30 był dobry program ("Polski punkt widzenia") na temn temat. Po prostu Unia chce zniszczyć nasze rybołówstwo podobnie jak jak chce zniszczyć stocznie...

    • 0 0

  • Sami wyłowiliśmy ryby

    W latach 80 jeżdziłem po ryby do Górek ZAchodnich .Po ryby,razem z chodowcami lisów .jak rybacy nie mieli "bolków" to brali durze dorsze .Taka gospodarka trwała od lat siedemdziesiątych .Nie oszukujmy się tak nie mogło być dalej. Jeśli UE nie uratuje naszych zasobów to jeszcz za swojego życia doczekam końca DORSZA w POLSCE.To nie Duńczycy ni Szwedzi wymieniają sieci w czasie wyjścia na morze, aby pużniej przed wejściem je wymienić i wyładować małego DORSZA w ustronnym miejscu.( np miejsce byłej JEDNOŚCI RYBACKIEJ)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane