• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rybacy wyłowili sto ton odpadów z Bałtyku

JG
22 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wśród wyłowionych z Bałtyku przedmiotów są m.in. sieci i opony. Wśród wyłowionych z Bałtyku przedmiotów są m.in. sieci i opony.

Utracone sieci, opony, butelki i lampiony. To tylko niektóre z przedmiotów, jakie od czerwca polscy rybacy wyłowili z morza w ramach projektu "Czysty Bałtyk". W akcji uczestniczy ponad pół tysiąca małych jednostek rybackich, które jak dotąd, wydobyły blisko 115 ton odpadów.



Czy zdarzyło ci się wyrzucić śmieci do Bałtyku?

Z Bałtyku wyławiane są różne przedmioty, ale celem są przede wszystkim utracone narzędzia połowowe, które mogą stwarzać niebezpieczeństwo. Jak tłumaczy Olga Sarna z Fundacji Mare, największe zagrożenie dla zwierząt stanowią właśnie zerwane podczas sztormów nety, mance i dryfujące pławnice.

- Sieci te, zaliczane do usidlających narzędzi połowowych, wykonane są z cienkich przędz rybackich lub żyłek stylonowych dodatkowo barwionych w celu zmniejszenia ich widoczności w wodzie. Zagubione sieci tego typu zagrażają stabilności stad cennych gatunków ryb, takich jak dorsze, łososie i trocie oraz stornie, gładziceturboty. Ponadto, w oczka porzuconych bądź pozostawionych sieci mogą zaplątywać się nurkujące ptaki oraz ssaki morskie, które giną pozbawione możliwości oddychania - wyjaśnia Sarna.
Poza tym zerwane sieci stanowią poważne zagrożenie dla nurków, którzy uprawiają turystykę wrakową. Jednak wkrótce - dzięki inicjatywie polskich organizacji rybackich, które biorą udział w projekcie - wody Bałtyku mają stać się bardziej bezpieczne i przyjazne dla zwierząt i ludzi.

- W całej Europie podejmowanych jest coraz więcej działań, które mają na celu ograniczenie negatywnego wpływu sieci widm na środowisko morskie. Szczególnie cieszy nas zaangażowanie rybaków w dbanie o środowisko, od którego zależą. Ich własne inicjatywy, takie jak projekt "Czysty Bałtyk" realizowany obecnie w polskiej strefie Bałtyku przez pięć organizacji rybackich z całego wybrzeża, są szczególnie cenne - ocenia Marcin Ruciński z organizacji Low Impact Fishers of Europe.
Łącznie w akcji uczestniczą 563 jednostki, z czego najwięcej jest ze Zrzeszenia Rybaków Morskich - Organizacja Producentów we Władysławowie i z Wolińskiego Stowarzyszenia Rybaków.

Poza sieciami rybackie jednostki wyławiają też inne przedmioty - od opon, po plastikowe butelki i lampiony. Łącznie od czerwca tego roku z Bałtyku wydobyto blisko 115 ton śmieci, a to jeszcze nie koniec. Akcja ma bowiem potrwać do stycznia 2018. Sam zaś projekt finansowany jest w ramach Programu Operacyjnego "Rybactwo i Morze" Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
JG

Opinie (102) 3 zablokowane

  • Skandal!!!!

    Najpierw nawrzucali potem wylowili i jeszcze im.za to zapłacono

    • 4 1

  • Młody człowiek

    UE zapłaci za wszystko byle zlikwidować polskie rybołówstwo!!!

    • 2 1

  • Samorządy popslsld do wymiany

    Całkiem dobre sieci i opony

    • 1 3

  • Schetyna straszy znów seryjnym samobójcą. Opozycja chce rozlewu polskiej krwi!!

    Dość!!!!!

    • 3 4

  • W polskim węglu są biliardy w gazie!!!!!! Gdzie rząd?????

    Na co czekamy?

    • 0 0

  • Elbląg i Mierzeja wspólnie przeciw Gdańskowi!!!!

    Brawo PiS brawo Przekop!!!!!!

    • 5 4

  • Repolonizacja Polski konieczna

    Dość tych Lidii itp!!!!!

    • 6 5

  • pisiaki z szyszko na czele się już turlają w dół.

    • 1 7

  • Oby Iperytu przez przypadek nie wyłowili!!!

    Sporo tych brył jeszcze tam pewnie leży na dnie.

    • 2 0

  • czasem.

    Nie natrafiono na iwone w?????

    • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane