• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rzeka Chylonka wylała w Gdyni

neo
16 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Burza na Pomorzu była intensywna, ale na szczęście dość krótka. Burza na Pomorzu była intensywna, ale na szczęście dość krótka.

Ponad 150 razy wyjeżdżali strażacy, by usuwać skutki wieczornych i nocnych burz w woj. pomorskim. Wylała rzeka Chylonka w Gdyni, zatapiając pięć domów. Mieszkańcy zostali ewakuowani.



Pomorscy strażacy mieli pełne ręce roboty, bo nad Pomorzem - podobnie jak niemal nad całą Polską - w nocy z niedzieli na poniedziałek przeszły nawałnice z piorunami. Mieszkańcy Trójmiasta mieli szczęście - burze tylko "zahaczyły" o Gdynię, a w Sopocie i Gdańsku skończyło się na deszczu. Jednak nie wszystkim udało się uniknąć skutków nawałnic.

W Gdyni wylała rzeka Chylonka. Mała i spokojna na co dzień rzeczka zalała pięć domów przy ul. św. Mikołaja zobacz na mapie Gdyni. Ewakuowano 15 osób, na szczęście ulewa szybko się skończyła i większość z nich mogła wrócić do domów.

- Dwa z nich nie nadawały się jednak do zamieszkania, dla czterech osób gdyńscy urzędnicy przygotowali więc mieszkania zastępcze - mówi "Radiu Gdańsk" Rajmund Darga z wojewódzkiego stanowiska koordynacji ratownictwa.

W mieszkaniach była woda po kolana, przed domami nawet po pas.

Jeszcze groźniejsze burze były poza Trójmiastem. W nadmorskich Dębkach trzy domy zapaliły się po uderzeniu piorunów, w Wejherowie nieprzejezdny był tunel pod torami, podobnie jak zalany fragment drogi nr 6 do Szczecina. Zalany był również tunel dworca w Redzie.

Synoptycy ostrzegają, że w poniedziałek wieczorem nad Trójmiastem ponownie mogą pojawić się krótkie, ale bardzo intensywne burze. Lepiej nie wychodzić z domów i nie parkować samochodów pod drzewami oraz nad studzienkami.
neo

Opinie (138) ponad 50 zablokowanych

  • kiedyś piękna rzeczka (1)

    kolo ogrodu kryzla jest odprowadzenie burzówki z ul. Chylońskie gdzie 30 lat temu byla tam nie uregulowana piękna rzeczka a teraz betonowe koryto metr na okolo 60 cm zasypae ziemią

    • 0 0

    • jak

      I dlatego rzeki, rzeczki i inne cieki będą wylewać. Jeszcze parę lat musi zalać Gdańsk po ulewach i Polskę, aby technokraci stwierdzili, że asfalt i beton nie chłonie asfaltu, a z naturą człowiek nie zwycięży.

      • 0 0

  • no 1.5h to dosc krutka buza

    • 0 3

  • (**) (1)

    Na ul Mikołaja robiono rów melioracyjny,a ze panowie często byli pod wpływem, dlatego go zrobili tak jak go zrobili, resztę można się domyśleć.

    • 0 3

    • to nie byl row tylko rzeczka która do tej pory wyplywa z lasku ale już w betonie, a zakryl ją ksiądz swojego czasu

      • 0 0

  • W Redzie

    to byl koniec swiata.Ze wszystkich stron pioruny walily.Caly czas praktycznie bylo jasno.Burza trwala ok 1,5 godziny.

    • 0 0

  • bieda domy

    W tamtej części Gdyni w latach 20 powstawały bieda domy robotników budujących Gdynię. Jeżeli buduje się dom w dolinie rzeki to trzeba brać pod uwagę to, że może ona kiedyś wylać. Tubylcy w Ameryce Południowej, cz na dalekim wschodzie żyjacy na terenach zalewowych budują domy na palach.
    Tekst bez złośliwości. Zalanym naprawdę współczuję, bo jak widziałem nie sa to ludzie zamożni i będzie im trudno się pozbierać

    • 5 0

  • hihi

    Nazwanie Chylonki to eufemizm ale podobno kiedys byla potezna ;)

    • 1 0

  • A jak tam tunel w Sopocie?

    • 2 0

  • Piorun

    Na Rozewskiej w Chylonii piorun uderzył w samochód, autku oczywiście nic sie nie stało.

    • 1 0

  • zmiana biegu rzeki

    Zapomniano napisać że zalanie budynków nastąpiło po zmianie biegu rzeki. Wybudowano nowe betonowe koryto, zbiornik retencyjny. Prace zakończono w tym miesiącu. W starym naturalnym korycie NIGDY nie doszło do takiego zalania.
    Powstaje droga pieszo jezdna w której znajduje się kanalizacja ściekowa. Połączenie z korytem rzeki tak zaprojektowano że przy takich krótkotrwałych ale intensywnych opadach woda z rzeki jest wypychana do kanalizacji ściekowej drogi jezdnej która wybija przez studzienki znajdujące się obok budynków które są zalewane. Dodatkowo płynące śmieci, liście, drewno zatrzymuje się na kratach rur wlotowych. Mieszkańcy podczas ulewy w nocy sami je udrażniali. Straż to sobie podłączyła swoje pompki które i tak miały za słabą wydajność.

    • 1 0

  • 17.08.2010 godzina 0:12

    Wiatr bardzo silny,trochę połamanych gałęzi,zalane torowisko na przeróbce,ale za to widowisko z piorunami godne,najgroźniejsze było to że wybuchy były dość głośne i zwiastowało dość duże niebezpieczeństwo trafienia pioruna w człowieka...przykład w krakowie...jedna osoba nie żyje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane