- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (183 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Rzucali puszką piwa z falowca. Sprawę przejęła prokuratura
Po niespełna trzech tygodniach policja umorzyła postępowanie ws. dwóch młodych mężczyzn, którzy na początku kwietnia z szóstego piętra galerii falowca na Przymorzu rzucili puszką piwa w kierunku przechodnia. Wstępnie to zdarzenie zakwalifikowane było jako narażanie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. - Pomimo przeprowadzenia wielu czynności procesowych i pozaprocesowych nie udało się ustalić pokrzywdzonego tym zdarzeniem, co jest istotne dla dalszego toku postępowania - mówi Magdalena Ciska, oficer prasowy KMP w Gdańsku. Teraz sprawę bada prokuratura.
Brak poszkodowanego i dalszego postępowania
Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia z udziałem technika kryminalistyki, a także zabezpieczyli do dalszych badań puszkę, którą widać na nagraniu. Funkcjonariusze, pracując nad tą sprawą, przeanalizowali zapisy z monitoringu, rozmawiali również z osobami, które mogły mieć informacje na temat tego zdarzenia. Nie udało się jednak ustalić ani poszkodowanego, ani sprawców.
- Poprzez komunikat prezentowany w mediach zwracaliśmy się z apelem między innymi o to, by osoba pokrzywdzona tym zdarzeniem skontaktowała się z policjantami. Pomimo przeprowadzenia wielu czynności procesowych i pozaprocesowych nie udało się ustalić pokrzywdzonego, co jest istotne dla dalszego toku postępowania. W związku z tym postępowanie umorzono z powodu braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej policji i dodaje: - Jeżeli tylko osoba pokrzywdzona w tej sprawie zgłosi się do nas, postępowanie zostanie przez nas na nowo podjęte.
Czytaj także:
Z galerii falowca rzucili w przechodnia piwem
Prokuratura szuka sprawców
Powyższa sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa. Postępowanie nadal prowadzone jest w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z art. 166 kk.
- Postępowanie pozostaje w toku, prowadzone są czynności zmierzające do ustalenia sprawcy ww. czynu. Czyn z art. 160 § 1 kk stanowi występek, który zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3 - mówi Mariusz Duszyński, prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (227) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-27 11:24
Przepraszam bardzo ale
to jakis zart?
- 3 0
-
2021-04-27 11:35
Tylko dyletanci prawa tego nie rozumieją (2)
Nie ma poszkodowanego to się umarza. Nie JEST to wystepek ścigany z urzędu.
- 0 4
-
2021-04-27 12:39
(1)
Większość ludzi to dyletanci bo albo się prawem zajmujesz albo nie (w tym ja), a niuansów jest sporo. Brak poszkodowanego rozumiem, brak sprawców mniej (ludzie piszą że wiedzą kto to) więc co robi prokurator? Próbuje sprawcę ustalić?
- 1 0
-
2021-04-27 13:36
Ludzie sobie mogą pisać wszystko
A ile w tym prawdy lub ilu zgłosiło ta wiedzę?
- 1 0
-
2021-04-27 11:47
A co się będą fatygować.
Priorytety to w weekendy chodzić po parkach nękać ludzi mandatami za maseczki .
- 1 0
-
2021-04-27 11:50
Powiem tak - gdyby trafiło na mnie (jako niby poszkodowanego) - nigdy bym się nie zgłosił.
Skoro nic się nie stało, nie ma o co kruszyć przysłowiowej kopii.- 0 1
-
2021-04-27 11:54
cholerka, po co to dochodzenie
tylko statystyki kulsonom psuje
- 0 0
-
2021-04-27 11:57
e tam. To normalka w milicji.
ale jak rezydent czuje się obrażony kiedy nazywa się go "d**ilem" to już lecą i na kolanach akt oskarżenia piszą.
- 2 0
-
2021-04-27 11:59
Czy ci pisowscy najmici potrafią jeszcze cokolwiek poza biciem starszych pań?
- 1 2
-
2021-04-27 12:09
Żart i kompromitacja
Jak na tacy podalem im osobę która widnieje na nagraniu doskonale poznałem ją po głosie i możliwości zachowań jak na filmiku, a teraz sprawa umorzona bo nie ma sprawców? Czy to zart?. Ostatnio dzwoniłem na policję bo w nocy dosłownie pod oknami biła się jakaś patusiarnia dusili we dwójkę jednego to policja przyjechała. PO 25 minutach od zgłoszenia. żenada
- 3 0
-
2021-04-27 12:13
Gdyby rzucali kotem
z pierwszego piętra, i nie w kogoś lecz dla hecy, to wówczas pewnie znaleźliby sprawców. Ale puszką w człowieka ? I w sumie nie wiadomo do końca w kogo ? Eee tam, niech sobie rzucają..
- 0 1
-
2021-04-27 12:33
Skandal
Dla mnie to skandal. Co z tego, że osoba pokrzywdzona się nie zgłosiła? Nie sprawia to przecież, że nie doszło do narażenia życia lub zdrowia. Jak kogoś zasztyletuję na ulicy, a moja ofiara cudem przeżyje i nie zgłosi się na policję, to też będę mógł sobie chodzić wolno?
A z drugiej strony jakoś policji nie szkoda czasu na gnębienie przedsiębiorców...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.