• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SIM ci powie, dokąd dojechałeś

mr
7 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Tabliczka z nazwą przystanku jest widoczna i czytelna, jednak sposób jej zamontowania pozostawia wiele do życzenia. Tabliczka z nazwą przystanku jest widoczna i czytelna, jednak sposób jej zamontowania pozostawia wiele do życzenia.

Turyści od lat skarżą się na dwie cechy gdańskiej komunikacji miejskiej: niezrozumiałą taryfę biletową i fatalnie oznakowane przystanki. O ile tej pierwszej władze Gdańska bronią z uporem godnym lepszej sprawy, o tyle przystanki wreszcie postawiono czytelnie oznakować.



Na nowopostawionych słupkach znalazły się rozkład jazdy, schemat linii tramwajowych oraz znak zakazu palenia. Na nowopostawionych słupkach znalazły się rozkład jazdy, schemat linii tramwajowych oraz znak zakazu palenia.
Zaczęto od przystanków na Hucisku oraz przy Dworcu Głównym PKP. Na nowopostawionych słupkach znalazły się rozkład jazdy, schemat oraz spis linii tramwajowych, a także znak zakazu palenia. Symbole są dość czytelne, natomiast same słupki są toporne i mało estetyczne.

Podobnie zresztą jest z oznakowaniem wiat na przystankach. Tabliczka z nazwą jest widoczna i czytelna, jednak sposób jej zamontowania pozostawia wiele do życzenia. Najwyraźniej projektanci uznali, że przede wszystkim powinna oprzeć się wandalom, a dopiero potem cieszyć oczy swoją estetyką.

Na razie tylko te dwa przystanki zyskają nowy wizerunek: Zarząd Dróg i Zieleni tłumaczy, że nie chce inwestować w oznakowanie innych, zanim nie pozna opinii pasażerów o nowym oznakowaniu.

Wszystkie te zmiany odbywają się w ramach kolejnego etapu wdrażania Systemu Informacji Miejskiej, czyli SIM-u.

Pierwsze tablice SIM-u pojawiły się na Starym i Głównym Mieście oraz w rejonie Starej Oliwy w 2006 r. Przy Dworcu Głównym PKP postawiono "wrota", czyli plan miasta z zaznaczonymi instytucjami, a w Śródmieściu osiem szczegółowych planów dzielnic.

Co sądzisz o nowym oznakowaniu przystanków?

- W 2006 roku, na zabytkowych budynkach pojawiły się nowe tablice informacyjne. W sumie zainstalowaliśmy 500 tablic z numerami budynków, 390 z nazwami ulic oraz 56 słupków kierunkowych z tablicami kierującymi do zabytków i instytucji - mówi Anna Lejmel z Zarządu Dróg i Zieleni.

Drugi etap SIM objął obszar wzdłuż głównego ciągu komunikacyjnego Gdańska oraz Pas Nadmorski. Postawiono tam 47 słupków wskazujących drogę do instytucji oraz zabytkowych obiektów, 116 tablic z nazwami ulic, 440 z numerami budynków, 6 planów dzielnic oraz 70 tablic na zabytkach.

Przez dwa lata (2006-2007) na instalację SIM-u wydano łącznie 2 mln zł.

Dzięki SIM-owi Gdańsk zyskuje jednolite i estetyczne oznaczenia ulic, budynków i atrakcji turystycznych. Utrzymane w podobnej stylistyce drogowskazy mają pomóc turystom odnaleźć się w mieście i dotrzeć do ważnych obiektów. W tym i wprzyszłym roku wydamy na SIM 2-2,5 mln zł.

Gdański SIM doczekał się uznania w kraju. W maju ub.r. w drugiej edycji konkursu pt. "Bramy Kraju", organizowanym przez firmę AMS, w kategorii "Najlepsza Realizacja SIM" przyznano dodatkową nagrodę dla Gdańska. Jurorzy docenili gdański projekt za spójność, wkomponowanie w obraz miasta oraz trójjęzyczność uwzględniającą wielokulturowość Gdańska. W nagrodę projekt dostał kampanię reklamową wartą 120 tys. zł.
mr

Opinie (82) 5 zablokowanych

  • dla mnie chore sa te bilety!!!

    Witam. Dla mnie to jest chore...jesli chca sie bawic w zyzki biletow to niech zrobia tak jak skmki-na trasy.jesli ja jade od lotu na chelm np.to jade 3-4 minuty-wczesneij i tak kasowalam bilet na 10 minut.... teraz zeby dojechac na chelm musze kupowac bilet na 15 minut!!!! i po co mi to? co za ludzie tylko problemy stwarzaja....

    • 0 0

  • Bzdury, bzdury, bzdury!!!

    Jezdze po kraju i swiecie i to samo radze zrobic ludziom, ktorzy planuja rozmieszczenie tablic, planow, drogowskazow itd. Dlaczego? - za bazmyslne, bezmyslne rozmieszczenie znakow, braku jakiegos wzoru lub ogolnego wizerunku drogowskazow. Ci ludzie powinni w koncu zaczac jezdzic i sie przygladac. Dlaczego miec do nich zal itd jak oni nie maja pojecia co robia...nie maja skad wykopac pewnych standartow bo i skad? Z glowy? Jakiej? Szczytem sukcesu jest postawienie kilkunastu tabliczek z odleglosciami do najwiekszych miast - fajne? moze i tak ale kto sie tym sugeruje? No chyba ze sami pomyslodawcy...Brak elemantarnych "ciagow" oznaczen, np jak dojechac na chelm samochodem nie znajac miasta? Gdzie zobaczysz jakis drgowskaz? A jak dojechac autobusem lub tramwajem? Jak nie znasz trasy - nie dojedziesz!!
    Dla mnie najwiekszy postep robi Krakow, nie sposob zabladzic jadac do Zakopanego nie znajac elementarnie drogi! Widac tam jakis sens drogowskazow i takie rozmieszczenie z odpowiednimi odleglosciami ze jazda po tym miescie naprawde nie stanowi zadnego problemu.

    • 0 0

  • Rozkłady nie oświetlone

    Proponuję po godzinie 18 przeczytać o której jest autobus. Aby przeczytać rozkład trzeba mieć latarkę lub zapałki bo rozkład jest nieoświetlony, za to reklamy świecą na odległość. Szkoda tylko,że nikt nie myśli o pasażerach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane