Pierwszy dzień zmienionego rozkładu SKM miał być tragiczny. Rano pociągi nie były jednak bardziej zatłoczone niż zwykle, choć się spóźniały. Zwłaszcza te, które miały zaczynać bieg w Sopocie. Problemy zaczęły się po godz. 8.
2012-10-16 11:01
7:30 w Sopocie. Peron dosłownie pełen. Wjeżdża skład - ok, długi, praktycznie do końca peronu. Wylewa się tłum ze środka, ale jeszcze więcej osób pcha się do środka... i co? Nico, stoimy sobie 5 minut. Na Żabiance ludzie praktycznie wpadają z kolejki do wykopów na peronie - bo po co je ogrodzić czymkolwiek. Rozluźniło się nieco na Zaspie, gdzie wysiadałem. Jak by nie patrzeć - przeszło 20 minut na trasie, którą się jedzie normalnie 10.
Mówiłem, że tak będzie. Nowy rozkład mogą sobie w d.u.p.ę wsadzić - powiesili byle co, a SKMki jadą i tak, jak im wyjdzie (albo nie wyjdzie). Ludzie się tratują, jest jeden wielki chaos, rozkopane perony w ogóle nie pozabezpieczane.
Polecam śledzenie ciekawego profilu na FB -
2012-10-16 11:03
to świeciły pustkami te stacje z których malo kto jezdzi jak grabowek czy orlowo. wiec niech autor artykulu nie pisze bzudr bo na tych najwazniejszych jak gdynia glowna, na wzgorze, redlowo, sopot a nawet kamienny potok to byl koszmar. z kolejki wysiadało może po 2-3 osoby a wsiadało 10-20. polecam przejechać się jutro pociągiem 7.04 z chyloni do gdanska głównego albo jeszcze lepiej tym o 7.20 który jedzie z lęborka. pusto to ostatnie słowo które przychodzi na myśl
2012-10-16 11:11
2012-10-16 11:24
Spóźniaja się i to o 20 minut. Masakra.
Żeby dojechać na przymorze to coś strasznego
I jeszcze spóxnienia do pracy a pracodawcę to nie obchodzi że są opóźnienia
2012-10-16 12:37
kadrowa u mnie powiedziała "trzeba było to przewidzieć"... myślałem że ją zatłukę.
2012-10-16 11:25
Wsiadłam 6:28 we Wrzeszczu , już w Oliwie wyrzucono nas z pociągu SKM i od tego czasu do około 7:10 nic nie jechało w kierunku Sopotu ( w tym czasie do Gdańska pojechały 2 kolejki )Leciały tylko informację ( przez popsuty megafon ),że kolejka w stronę Wejherowa wjeżdża na peron( i tak wjeżdżała z 13 min) ha ha jeżeli kogoś to bawiło , bo nie osoby czekające na pociąg.
2012-10-16 11:28
No musza cos z tym zrobic, bo mozna szalu dostac :(
2012-10-16 11:29
jechałem z Gdyni Stoczni na Politechnikę, o dziwo kolejka przyjechała punktualnie co wzbudziło u mnie duże zaskoczenie (miłe) jednak w Sopocie wszystko wróciło do normy, kolejka wypchana ludźmi jak sardynkami w puszce. Na Politechnikę zamiast dojechać o 7:18 (według nowego zmienionego rozkładu), dojechałem o 7:36 co zaowocowało 13 minutowym spóźnieniem. Jutro jadę szybciej, planowo 7:03 powinienem być na Politechnice więc pewnie będę coś 7:20 i zdążę do pracy na czas...
2012-10-16 12:10
Dlaczego kłamiecie, że "rano pociągi nie były jednak bardziej zatłoczone niż zwykle"? Rano część ludzi nie dawała rady wsiąść do kolejki.
2012-10-16 12:23
Rano np. po godzinie 7 w kierunku Gdynia Główna. Tłok większy niż zwykle.
2012-10-16 21:52
były zatłoczone i to na maksa!!! od 7 rano napewno, nie wiem jak wcześniej!!!
2012-10-16 12:10
dlaczego na bilecie miesięcznym skm nie mogę jechać tramwajem do Gdańska??
2012-10-16 12:12
Składy nie jeżdżą w 3 wagony tylko w 3 jednostki. Jedna jednostka ma 3 wagony :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
