• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM odpiera zarzuty o chaos na linii PKM. "Jeździmy tym, co dostaliśmy od marszałka"

Maciej Korolczuk
9 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Spółka SKM tłumaczy się z ostatnich problemów na linii PKM, wskazując, że przewozy realizuje takimi pociągami, jakie dostała z Urzędu Marszałkowskiego. Spółka SKM tłumaczy się z ostatnich problemów na linii PKM, wskazując, że przewozy realizuje takimi pociągami, jakie dostała z Urzędu Marszałkowskiego.

- Realizujemy przewozy takimi pociągami, jakie dostaliśmy od urzędu. Wielokrotnie zgłaszaliśmy, że jest ich zbyt mało, a w przyszłym roku, gdy część z nich będzie musiała przejść obowiązkowe i kilkumiesięczne przeglądy techniczne, może ich w ogóle zabraknąć - tłumaczą ostatni chaos na linii PKM przedstawiciele PKP Szybkiej Kolei Miejskiej.



Jak poprawić wydajność i atrakcyjność transportu szynowego w Trójmieście?

Po głosach od zirytowanych pasażerów, narzekających od początku września na zbyt krótkie i przeładowane pociągi i czwartkowej reprymendzie od marszałka województwa, który zapowiedział, że od grudnia pasażerów będą woziły pociągi już tylko jednego, a nie dwóch przewoźników, głos zabrali przedstawiciele przewoźnika obsługującego tę linię, a więc Szybkiej Kolei Miejskiej.

Jak tłumaczy Tomasz Złotoś, rzecznik spółki PKP SKM, powodem ostatnich problemów na linii PKM była zbyt mała liczba pojazdów, jakie spółka otrzymała w ramach dzierżawy od Urzędu Marszałkowskiego.

- Urząd Marszałkowski dzierżawi spółce PKP SKM 10 autobusów szynowych. Do realizacji obowiązującego rozkładu jazdy potrzebnych jest 9 pojazdów, więc zakładając, że wszystkie są sprawne i żaden nie wymaga serwisu, w rezerwie pozostaje jeden pojazd użyczony przez UMWP. Spółka PKP SKM wielokrotnie sygnalizowała organizatorowi, że liczba tych pojazdów jest zbyt mała, aby sprawnie obsłużyć wciąż rosnące potoki pasażerów na liniach PKM - tłumaczy Złotoś.

W rezerwie dwa pociągi. Ale...



Aby móc realizować umowę przewozową, SKM od dwóch lat dzierżawi dodatkowy szynobus od Kolei Dolnośląskich. Dodatkowy pociąg sprawia, że w rezerwie pozostają więc nie jeden, a dwa pociągi.

- Zdarzają się jednak dni, że więcej niż dwa pojazdy są w naprawie lub przechodzą obowiązkowe przeglądy. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w pierwszych dniach września. Od 8 września spółka ma do dyspozycji 9 pojazdów i rozkład jazdy jest realizowany zgodnie z zamówieniem organizatora przewozów - mówi rzecznik SKM.

Czy to koniec SKM na torach PKM?



Po ostatnich problemach na linii PKM marszałek województwa Mieczysław Struk poinformował, że od grudnia pasażerów na tej linii będą woziły pociągi jednego, a nie dwóch - jak ma to miejsce obecnie - przewoźników (oprócz SKM część przewozów zlecono spółce Polregio).

Czy decyzja marszałka może oznaczać koniec pociągów SKM na linii PKM? Nieoficjalnie takie głosy płyną zarówno z korytarzy w Urzędzie Marszałkowskim, jak i od samego przewoźnika.

SKM chce kupić 10 nowych pociągów. Czy zdąży? SKM chce kupić 10 nowych pociągów. Czy zdąży?

Oficjalnie przedstawiciele SKM podkreślają, że decyzja o ogłoszeniu przetargu na pięcioletnie przewozy na liniach PKM jest spóźniona.

- Cieszy zapowiedź Zarządu Województwa o ogłoszeniu przetargu na przewozy na liniach PKM, jednak w ocenie naszej spółki to decyzja spóźniona o kilka miesięcy. Organizator nie zostawił potencjalnym oferentom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do tego przetargu - dodaje Złotoś.
Przypomnijmy, że urzędnicy z przewoźnikiem toczą spór już od lat. Marszałek od kilku lat bezskutecznie zabiega o usamorządowienie kolejowej spółki, w której samorządy mają obecnie mniejszościowy udział. Urząd chciałby mieć przez to większą kontrolę nad SKM-ką.

Od grudnia na linii PKM pasażerów wozić będą pociągi już tylko jednego, a nie dwóch przewoźników. Od grudnia na linii PKM pasażerów wozić będą pociągi już tylko jednego, a nie dwóch przewoźników.

Pociągi wymagają przeglądów



Kolejarze zwracają uwagę, że w przyszłym roku problem może się pogłębić, bo dotychczasowe szynobusy muszą zostać poddane przeglądom technicznym.

- W przyszłym roku wszystkie 10 pojazdów dzierżawionych przez PKP SKM od Urzędu Marszałkowskiego musi przejść przeglądy 4 poziomu (P4). Taki przegląd wymaga wyłączenia każdego pojazdu z eksploatacji na ok. trzy miesiące. Należy też uwzględnić fakt, że dostawcy niektórych podzespołów (np. układów hamulcowych) wymagają informacji o zleceniu prac z co najmniej czteromiesięcznym wyprzedzeniem. Spółka PKP SKM już kilka miesięcy temu informowała o tym organizatora przewozów. Przedłożyła też propozycję harmonogramu wykonywania tych napraw, które miałyby zostać rozciągnięte w czasie, dzięki czemu jednorazowo wyłączone z eksploatacji byłyby nie więcej niż 2-3 pojazdy. Na pismo w tej sprawie wysłane do UMWP 8 czerwca spółka do dziś nie otrzymała odpowiedzi - kończy Złotoś.
Pełna treść oświadczenia spółki PKP SKM w Trójmieście:

Powrót uczniów do szkół i związany z tym wzrost ruchu pasażerskiego w żaden sposób nie zaskoczył naszej spółki. Prawdą jest, że przewoźnicy mają zapewnić tabor dostosowany do liczby pasażerów. Trzeba jednak pamiętać, że spółka PKP SKM w Trójmieście realizuje przewozy na liniach PKM, korzystając z taboru użyczonego przez organizatora przewozów, czyli Samorząd Województwa Pomorskiego.

Urząd Marszałkowski dzierżawi spółce PKP SKM 10 autobusów szynowych. Do realizacji obowiązującego rozkładu jazdy potrzebnych jest 9 pojazdów, więc zakładając, że wszystkie są sprawne i żaden nie wymaga serwisu, w rezerwie pozostaje jeden pojazd użyczony przez UMWP. Spółka PKP SKM wielokrotnie sygnalizowała organizatorowi, że liczba tych pojazdów jest zbyt mała, aby sprawnie obsłużyć wciąż rosnące potoki pasażerów na liniach PKM.

Wobec braku wsparcia taborowego ze strony UMWP spółka PKP SKM od dwóch lat dzierżawi jeden autobus szynowy od Kolei Dolnośląskich. Teoretycznie więc dwa pojazdy są w rezerwie, zdarzają się jednak dni, że więcej niż dwa pojazdy są w naprawie lub przechodzą obowiązkowe przeglądy.

Taka właśnie sytuacja miała miejsce w pierwszych dniach września. Od 8 września spółka ma do dyspozycji 9 pojazdów i rozkład jazdy jest realizowany zgodnie z zamówieniem organizatora przewozów.

Niektóre media wskazały też na nie najlepszą optymalizację rozkładów jazdy najbardziej obleganych porannych pociągów na liniach PKM. Puszczanie porannych pociągów z Kościerzyny (uruchamianych przez PKP SKM), które przyjeżdżają do Gdańska już wypełnione pasażerami z Kaszub, kilka minut przed pociągami POLREGIO jadącymi z Gdyni, zdaniem dziennikarzy przyczynia się do nadmiernego przeładowania pociągów kościerskich. Ewentualna korekta tego stanu rzeczy leży w gestii Samorządu Województwa Pomorskiego, który zleca przewozy i decyduje o rozkładzie jazdy przewoźników kolejowych w Pomorskiem.

Cieszy zapowiedź Zarządu Województwa o ogłoszeniu przetargu na przewozy na liniach PKM, jednak w ocenie naszej spółki to decyzja spóźniona o kilka miesięcy. Organizator nie zostawił potencjalnym oferentom wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do tego przetargu.

Przy okazji warto wspomnieć o możliwych problemach z taborem obsługującym linie PKM. W przyszłym roku wszystkie 10 pojazdów dzierżawionych przez PKP SKM od Urzędu Marszałkowskiego musi przejść przeglądy 4 poziomu (P4). Taki przegląd wymaga wyłączenia każdego pojazdu z eksploatacji na ok. trzy miesiące.

Należy też uwzględnić fakt, że dostawcy niektórych podzespołów (np. układów hamulcowych) wymagają informacji o zleceniu prac z co najmniej czteromiesięcznym wyprzedzeniem. Spółka PKP SKM już kilka miesięcy temu informowała o tym organizatora przewozów. Przedłożyła też propozycję harmonogramu wykonywania tych napraw, które miałyby zostać rozciągnięte w czasie, dzięki czemu jednorazowo wyłączone z eksploatacji byłyby nie więcej niż 2-3 pojazdy.

Na pismo w tej sprawie wysłane do UMWP 8 czerwca spółka do dziś nie otrzymała odpowiedzi.

Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy spółki PKP SKM

Miejsca

Opinie (272) 7 zablokowanych

  • To państwo naprawdę staje się republiką bananową (1)

    • 10 0

    • To lokalbe po

      Paprance a nie panstwo. Oni pkm nie jezdza

      • 4 0

  • (2)

    "wciąż rosnące potoki pasażerów na liniach PKM"

    A teraz proszę sobie poczytać stare komentarze na tym portalu pod artykułami informującymi o powstaniu PKM.

    Że bez sensu. Chory pomysł. Że nikt tym nie będzie jeździł, że marnotrawstwo pieniędzy.

    Tak tym nikt nie jeździ, że tłumy ludzi jak w pociągach na Hel.

    • 19 3

    • likwidacja transportu zbiorowego i gloryfikacja indywidualnego ma w pomorskiem długoletnie tradycje.

      Bryka stała na piedestale była dla pokoleń. Szczególnie dla tych z wychowanych w komunie, gdzie była podstawowym symbolem sukcesu i "wolności". Co się więc dziwić, że taki model przyjęli ludzie, którzy od dziesięcioleci zarządzają tym terenem.
      Samograj w postaci PKM powstał na fali kasy, która spłynęła na Pomorze w czasie karnawału Euro. Jednak na każdym kroku w tym przedsięwzięciu widać niechęć to tego środka transportu i jego obecności w sferze społecznej.
      I tak to właśnie wygląda, gdy załatwia się partykularne interesy warstwy urzędniczej a nie interes społeczeństwa.

      • 7 3

    • Jak jeździ raz na godzinę, a wszystkie drogi są rozkopane i korki mają kilometry, to w PKM są tłumy.

      • 1 0

  • (6)

    Kiedy obiecana PKMka z Kartuz do Sierakowic?

    • 14 1

    • SKM obiecana to była przez Nową Letnice.

      • 5 3

    • przed wyborami (4)

      obiecywano połączenie do Bytowa...

      • 5 2

      • (3)

        W Bytowie świeżo wyremontowany i zmodernizowany dworzec i...

        "Były już zapowiedzi i zobowiązania - jednak mieszkańcy powiatu bytowskiego, którzy od lat liczą na reaktywację linii kolejowej 212 przebiegającej z Kościerzyny przez Lipusz, Bytów i Korzybie - będą musieli jeszcze poczekać. Władze powiatu bytowskiego, pomimo wcześniejszych ustaleń, nie dołożą się do inwestycji - tłumaczą, że nie mają na to pieniędzy.
        Choć linia kolejowa numer 212 wytrzymała 120 lat i dwie wojny światowe, to dziś przez wieloletnie zaniedbania nie nadaje się do użytku. PKP kilkanaście lat temu zdecydowały zamknąć trasę, skazując tym samym wielu mieszkańców regionu na wykluczenie komunikacyjne. Dlatego dwa lata temu powiat słupski, gmina Kępice i władze Bytowa postanowiły wspólnymi siłami reaktywować połączenie, niestety dziś samorządowcy z Bytowa mówią nie.

        Rewitalizacja trasy Korzybie - Bytów to jedyny projekt z Pomorza, który zakwalifikował się do rządowego programu Kolej Plus. Powiat bytowski, podobnie jak słupski, miał przeznaczyć kilkaset tysięcy złotych na wstępne studium modernizacji trasy, bez którego starania o rządowe wsparcie będą mało skuteczne.

        Starosta słupski nie kryje żalu, bo jest przekonany, że bez wkładu powiatu bytowskiego inwestycja nie otrzyma rządowego wsparcia. Decyzja starosty bytowskiego zdziwiła także lokalnych miłośników kolei, którzy od lat starają się o wyremontowanie linii 212.

        Aby trasa została reaktywowana potrzeba 100 milionów złotych. Każdy samorząd musi dołożyć 15 procent tej sumy. Obszar powiatu bytowskiego nie ma żadnego połączenia kolejowego."

        • 7 0

        • Byłem przekonany, że będzie rewitalizacji tej całej linii i będą jeździć pociągi przez Korzybie (lub z Korzybia) przez Bytów do Lipusza i Kościerzyny, a tu planowali tylko Bytów - Korzybie.

          Z Korzybia jeżdzą pociągi do:
          - Słupska o 5:35, 6:29, 11:30, 15:41, 18:14, 20:29
          - Szczecinka (przez Miastko) 8:11, 12:22,
          - Chojnic (przez Miastkoi Szczecinek): 13:57, 17.02
          - Miastka: 19:13, 21:20

          • 3 0

        • (1)

          nie mają pieniędzy bo zapewne obiecali już że rozbierze się tory i zrobi ścieżkę rowerową.

          • 7 0

          • albo Drutex sie wystraszyl

            Ze mu "sila robocza" ucieknie.
            Albo sie znarowi...

            • 4 0

  • Żart

    Myślę, że w Bangladeszu jest więcej profesjonalizmu niż przy zarządzaniu PKM.

    • 9 2

  • "Urząd chciałby mieć przez to większą kontrolę nad SKM-ką..." (2)

    Urząd nie chce mieć większej kontroli a pożąda kontroli absolutnej.

    A wynika to z braku umiejętności organizacyjnych w kontaktach z niezależnymi podmiotami gospodarczymi, z którymi rozmawia się na równorzędnych i określonych umowami zasadach a nie w trybie nakazowo-rozdzielczym. Należy się obawiać, że kompetencje i świadomosć władz samorządu wymagają aktualizacji.

    Samorząd nie oszacował poprawnie potrzeb i potrzebnych środków a za braki usiłuje obciążyć wykonawców.
    To że linia PKM cierpi na "klęskę urodzaju" wiadome jest od samego początku, każdemu, kto stał na wrzeszczańskim peronie w momencie uruchomienia tego przedsięwzięcia i chciał z niego skorzystać. Również podmioty wybrane do realizacji zadań zgłaszały swoje zastrzeżenia.
    Samorząd jest głuchy, bo uważa że ma "kozła ofiarnego", któremu można dowolną ciemnotę wciskać. A co dopiero, gdy ta władza będzie (niedajbóg) absolutna... Jak jest w tramwajach i autobusach, to widzimy...

    • 18 4

    • Tramwaje (1)

      Do tramwajów ludzie się mieszczą. Większość linii kursuje co 10 minut, większość odcinków obsługją dwie linie, więc częstotliwość wzrazsta do 5 minut. Bilet normalny kosztuje 4,80 zł.
      Natomiast SKM, to obraz nędzy i rozpaczy.

      • 1 4

      • po pierwsze, jesteś w błędzie

        Z mieszczeniem się ludzi w tramwajach to bywa różnie. Wielokrotnie zdarza się odpuścić widząc zawartość wagonu.
        Faktycznie, ratuje tu większa częstotliwość...
        Jednak nie ratuje czas przejazdu, bo jest on nieporównywalnie dłuższy niż pociągów. Więc góra 5km dla tramwaju. I jeśli cena biletu cię satysfakcjonuje, to gratuluję. Ja nie mam tego komfortu.

        Robię dziennie nawet do 100km. Więc tramwaj i jego parametry nie są dla mnie ofertą do przyjęcia.

        W przypadku SKM, obrazem nędzy i rozpaczy (intelektualnej) jest budowanie relacji między klientem a zleceniobiorcą/wykonawcą. Cała reszta jest tego pochodną.

        • 4 2

  • Marszałek ma wypasać SKM? (4)

    Przecież to filia PKP więc państwowa więc pomylili adresata swoich lamentów.

    • 9 7

    • (2)

      Żadna filia ! Udziały wykupił marszałek województwa pomorskiego !

      • 4 5

      • W czym? W PKP? (1)

        • 5 2

        • pośrednio tak

          Samorząd Pomorskiego ma ponad 40% udziałów w SKM.

          • 5 4

    • Marszałek i inne pomorskie samorządy

      są współwłaścicielami SKM.

      • 1 1

  • Urząd PO (4)

    Wyszło Szydło z worka ! Strug to Taki Kłamca i Krętacz i wychodzi na to , że to właśnie Urząd Marszałkowski zawinił , a całą winą obwinił zarząd SKM ! Czy aby na pewno Przetarg odbył się uczciwie ? Śmiem wątpić ! Bo ten pan już przestał być wiarygodny ,po tylu przyspawanych latach do krzesełka ! Pan Strug do odstrzału i wymiany na nowego marszałka ! Skandal ! Że jeszcze taka osoba zasiada w urzędzie !

    • 23 3

    • (2)

      Ale dlaczego um ma dać skm wszystkie pociągi? Jeden potrafili wydzierżawić ale po co więcej. Jakoś damy radę

      • 2 9

      • a dlaczego odwrotnie?

        dziecinne argumenty...

        • 6 2

      • Jeden wydzierżawili bo tyle mogli.

        Tabor miał zapewnić marszałek ,ale skoro sobie nie poradził...

        • 2 1

    • Wiarygodny to przestał być niejaki Drelich,

      który spał do południa podczas gdy w Borach Tucholskich rozgrywał się dramat. Nie zaciemniaj więc historii z niedawnych lat pleceniem bzdetów. A to w co ty śmiesz wątpić zostaw sobie i swoim kolegom.

      • 4 7

  • Struk (1)

    Na tory. Zostaw limuzyne i cieply gabinecik i zobacz co w terenie slychac. Ko ko ko wybory ida

    • 16 4

    • Wojewoda pokazał jak się patrzy na to co w terenie słychać podczas pamiętnej wichury.

      • 3 5

  • Zaczyna się przerzucanie winy (2)

    Ten nie zrobił tego, a tamten odpiera zarzuty. Może zamiast przerzucać winę warto wziąć się za działania? Bo samo gadanie nic nie wnosi. Po za tym skoro SKM twierdzi, że wielokrotnie zgłaszało, że ma za mało składów to niech przedstawią pismo. Szczerze mówiąc, gdy patrzę na to co się dzieje w Gdańsku (gn, ztm, brg, gzdiz, pkp skm itp.) to wole widzieć na piśmie jak ktoś coś zgłaszał. Równie dobrze można siedzieć przy kawie rano i prowadzić rozmowę typu "Przydałoby się więcej pociągów. No masz rację, ale później się tym zajmiemy" i stwierdzić, że problem został zgłaszany. Pokażcie mi oficjalne pisma w tej sprawie, a to że ktoś coś powiedział to nic nie znaczy.

    • 9 5

    • widzisz, a kiedyś wystarczało przybić piątkę

      i interes był zrobiony.

      A jak ktoś skrewił, to w ryj było.

      • 2 0

    • Pokażcie mi oficjalne pisma...

      A szanowny pan to kim jest , by mu pisma pokazywać? Wystarczy przeryrać archiwum tego portalu, by zobaczyć jak często było mówione, że pociągów na PKM jest za mało

      • 2 0

  • Tak cała komunikacja od lat nie działa na tej wsi

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane