- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Są pierwsze kary za brak segregacji śmieci
Niektórzy mieszkańcy Trójmiasta już płacą więcej za wywóz śmieci, bo nie segregują odpadów. W samej Gdyni, gdzie stawka rośnie 2,5-krotnie, wydano już 20 takich decyzji, a kolejnych kilkadziesiąt jest w przygotowaniu. - To niesprawiedliwe. Jest odpowiedzialność zbiorowa i nawet segregując śmieci, płacimy więcej za leniwych sąsiadów - denerwują się nasi czytelnicy.
Nie wszyscy się jednak z niego wywiązują. Sygnały o nieposegregowanych odpadach regularnie spływały od przedsiębiorstw wywozowych do gdyńskiego magistratu. Na początku nieliczne, ale z biegiem czasu było ich jednak tak dużo, że postanowiono działać.
20 kar, kolejne w kolejce
- W związku z dużą liczbą powiadomień od firm wywozowych o braku lub niepoprawnej segregacji odpadów w naszym mieście, rozpoczęto wydawanie decyzji o podwyższonej wysokości miesięcznej opłaty dla nieruchomości, które najczęściej pojawiają się w otrzymywanych wykazach od firm wywozowych. Do tej pory wydano 20 takich decyzji, a kolejne kilkadziesiąt jest przygotowywanych do wszczęcia postępowania podatkowego zakończonego wydaniem takiej decyzji - mówi Agata Grzegorczyk, rzecznik gdyńskiego Urzędu Miasta.
Wywóz nieczystości i śmieci w Trójmieście
W przypadku stwierdzonego braku segregacji nalicza się podwyższoną opłatę za miesiące, w których stwierdzono uchybienia. Wynosi ona 2,5-krotność stawki obowiązującej. Sęk w tym, że muszą ją zapłacić wszyscy mieszkańcy nieruchomości, w której stwierdzono brak lub niepoprawną segregację. Nawet jeśli winna jest jedna osoba z dużego bloku, zwiększenie opłaty nalicza się np. kilkudziesięciu właścicielom mieszkań.
Czytaj też: Nowe, wyższe stawki za śmieci w Gdyni i Sopocie
- Urząd Miasta Gdyni zmusza mnie do opłacania kary za kogoś innego, a na dodatek nie mam żadnej możliwości, żeby zmienić tę sytuację. W świetle obowiązującego prawa stosuje się zasadę odpowiedzialności zbiorowej i to nawet jeśli znajdzie się osobę, która mimo deklaracji o segregowaniu śmieci nie robi tego i można jej to udowodnić. Jest to głęboko niesprawiedliwe - podkreśla pani Ewa, mieszkanka Gdyni i nasza czytelniczka.
W Gdańsku skala problemu większa
Podobnie jest w Gdańsku, ale tu skala upomnień jest znacznie większa.
- Segregacja nie jest już dla mieszkańców wyborem, a obowiązkiem. Wielu przedsiębiorców i mieszkańców dotychczas uczciwie deklarowało brak selektywnej zbiórki, po zmianie przepisów muszą wprowadzić osobne pojemniki i selektywnie gospodarować odpadami. W praktyce nie oznacza to, że wszyscy, którzy do tej pory deklarowali brak segregacji, będą mogli i chcieli dostosować się do nowych przepisów - mówi Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Od 1 stycznia do 26 sierpnia tego roku do właścicieli nieruchomości w Gdańsku wysłanych zostało 440 wezwań (dotyczących roku 2019 i stycznia 2020, kiedy jeszcze możliwe było deklarowanie niesegregowania odpadów) do skorygowania deklaracji i wybrania w deklaracjach nieselektywnego sposobu gromadzenia odpadów. Wezwania dotyczą stwierdzenia braku segregacji.
Czytaj też: Za śmieci w Gdańsku zapłacimy dwa razy więcej. Radni przyjęli podwyżki
- W wyniku wezwań podatnicy złożyli korekty deklaracji i wnieśli wyższą opłatę. W tym samym okresie wysłano też 173 postanowienia o wszczęciu postępowania w sprawie określenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Jeżeli pracownik firmy, która odbiera odpady, stwierdzi, że w pojemniku przeznaczonym do gromadzenia danej frakcji znajdują się odpady innej frakcji, powiadamia nas o tym. W efekcie, w stosunku do wszystkich podmiotów, które korzystają z wiaty śmietnikowej, wszczynane jest postępowanie podatkowe i naliczana opłata podwyższona. Opłata podwyższona stanowi dwukrotność opłaty podstawowej, czyli 1,76 zł od m kw. mieszkania - tłumaczy Bieganowska.
Miejsca
Opinie (466) ponad 20 zablokowanych
-
2020-09-07 07:10
A gdzie redaktorzy jest informacja że to PiS uchwalił taką wadliwą ustawę zmuszającą samorządy do stosowania odpowiedzialności z (3)
Potrafiliście nie raz nawet cytować treści kontrowersyjnych ustaw,a teraz co brak odwagi?Szkoda bo przez brak tej informacji wiele osób niesłusznie i niesprawiedliwie obciąża samorządy za nieswoje winy
- 8 3
-
2020-09-07 07:50
(1)
A gdzie jest informacja że radni m.in.Wszystkiego dla Gdańska, głosowali "za" tą ustawą !!!?
- 3 2
-
2020-09-07 10:56
Myślenie nie jest twoją mocną stroną Ustawy uchwala SEJM!
Radni mogą głosować tylko w ramach ustaw uchwalonych przez sejm!
- 1 0
-
2020-09-07 11:17
Ustawa o odpadach
Ustawa o odpadach została uchwalona 14.12.2012 roku za czasów rządów koalicji PO,PSL,w Trójmieście Rady Gmin wprowadziły segregację na 5 frakcji już w 2018 roku, stawki zostały uchwalone w Gdańsku od m2 powierzchni mieszkania 44 gr a w przypadku braki segregacji 88 gr za m2 mieszkania . I już wtedy Gmina upoważniła pracowników firmy wywożącej odpady do kontroli segregacji odpadów i zastosowania odpowiedzialności zbiorowej w przypadku braku segregacji i zastosowania wyższej stawki za odpady.Proszę o rzetelne podawanie faktów a nie podawanie informacji niezgodnych ze stanem faktycznym
- 3 1
-
2020-09-07 07:23
Dlaczego za metr a nie od osoby co za mądry to wymyślił nie wiedziałam że podłoga meble zasłony i inne rzeczy budzą nowe odkrycie
- 11 0
-
2020-09-07 07:35
Rząd..
pracuje nad zmianami w segregacji. Od przyszłego roku będą trzy kosze zamiast pięciu. Głupie kary za absurdalne POmysły.
- 11 4
-
2020-09-07 07:42
hurtownicy śmieci
restauracje powinny mieć własne kontenery,to one produkują hurtowe ilości śmieci i nie segregują
- 7 0
-
2020-09-07 07:47
A kiedy ukaracie pracowników za nie umyte pojemniki i za odstawianie ich gdzie popadnie?
- 6 0
-
2020-09-07 08:18
Kompletna bzdura!
Tylko 5 pojemników ??? A instrukcja obsługi jest ? To wszystko wygląda na zorganizowaną mafię śmieciową ! Kasują nas firmy sprzątające, urzędasy, centralne sortownie śmieci, producenci śmieci, handel wciskający nam te zbędne bzdury itd. Oczywiście wszystko dla naszego dobra ! A chodzi głównie o jedno : Umiejętnie golić stado baranów !
- 10 0
-
2020-09-07 08:22
Blok. 9 pięter. Na każdym min. jedno mieszkanie na wynajem. (2)
Śmieci walają się pod wiatą, bo kluczyk do wiaty jeden, a lokatorów pięciu. Oczywiście o segregacji nie ma co mówić. Starzy i stali mieszkancy się starają, ale ci z wynajmu mają to gdzieś. I tak ew. Kara rozłoży się na kilku. I jest nieznacząca przy kosztach najmu. Tak się żyje w dynamicznie rozwijającej się aglomeracji pod światłym zarządem.
- 16 0
-
2020-09-07 10:58
Ty apologeta pisu zapomniałeś kto uchwalił te bzdurne ustawy! (1)
To twoj Pis to zrobił
- 1 4
-
2020-09-07 13:32
Jasne. Mój pis...
... Zamienia miasto w hotelowiec.
- 3 1
-
2020-09-07 08:26
Z ogłoszenia:
Sprzedam apartament 75m2, sześć pokoi trzy łazienki. Za śmieci płacą sąsiedzi - frajerzy.
- 2 1
-
2020-09-07 08:28
Rozmowa z technikiem robiącym przegląd instalacji:
"panie, na piątym piętrze to nie było gdzie nogi postawić, wszędzie były materace..."
- 6 0
-
2020-09-07 08:49
System jest bezsensowny
Ten system jest zbyt skomplikowany i wręcz zmusza do jego omijania. Czytam o pomysłach z kodem kreskowym na worku, który otwiera śmietnik, ok a co powstrzyma sąsiada przed otwarciem pojemnika kodem wrzuceniem worka z kodem i kilkoma posegregowanymi rzeczami i dodatkowo pełnego worka nie posegregowanych śmieci? I co dalej monitoring wideo każdego pojemnika, plus monitoring wiaty i okolicy żeby nikt nie podrzucił worka pod wiatą? A może zatrudnijmy smietnikowych na etacie 24/7? Cały ten system bezsensowny, drogi i tworzy monopole w odbiorze śmieci. Biorąc pod uwagę koszt wywozu przed tą cudowną reformą, i koszt wywozu obecnie i dodatkowo zmniejszenie konkurencji to za te pieniądze można było pominąć segregacje w miejscu zamieszkania i zainwestować w segregacje w miejscu składowania. Ale przecież łatwiej podnieść opłaty kilkunasto krotnie i zwalić robotę na obywateli, a jak słabo pracują to podniesiemy opłatę X razy winnemu i tym którzy segregowali. Już widzę jak dzięki takim decyzją ci którzy nie segregowali nagle zaczną segregować, ale jestem pewien że ludzie segregujący oleją sprawę i skończą się babrać w śmieciach. Czy w tym kraju wszystko musi stać na głowie?
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.