• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd Okręgowy: Ceynowa nie był agentem

PAP, mak
15 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Sąd orzekł, że Andrzej Ceynowa nie był agentem w czasach PRL. Sąd orzekł, że Andrzej Ceynowa nie był agentem w czasach PRL.

Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł we wtorek, że Andrzej Ceynowa, były rektor Uniwersytetu Gdańskiego, nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa w czasach PRL-u.



Zakończyła się batalia Andrzeja Ceynowy, byłego rektora UG o oczyszczenie swojego nazwiska po tym, gdy Instytut Pamięci Narodowej zarzucił mu współpracę z SB, która miała trwać od 1988 r do 1990 r. Proces w tej sprawie trwał od maja 2010 r.

We wtorek Sąd Okręgowy w Gdańsku orzekł, że były rektor w grudniu 2007 r. złożył prawdziwe oświadczenie lustracyjne i że nie współpracował z aparatem bezpieczeństwa PRL. Niewykluczone, że prokurator IPN wniesie apelację.

Na byłym rektorze ciążył zarzut świadomej, tajnej współpracy z organami bezpieczeństwa w czasach PRL-u. Dowodem na to miały być meldunki funkcjonariuszy SB, którzy sporządzali je na podstawie informacji od Tajnego Współpracownika "Lek", który pracował wówczas w instytucie anglistyki na UG. O kontaktach z władzami mogły też świadczyć szerokie kontakty na Zachodzie, jakie w latach 80. miał utrzymywać TW "Lek".

Andrzej Ceynowa od 2000 roku przez dwie kadencje był rektorem UG. Obecnie jest dziekanem Wydziału Filologii UG.
PAP, mak

Opinie (155) ponad 10 zablokowanych

  • kruk krukowi oka nie wykole

    • 11 0

  • To

    nie był agent to był super szpieg J-25 !!

    • 2 1

  • W jego !!

    niewinność to chyba sam sąd nie wierzy , taka w tym dzikim landzie sprawiedliwość !!

    • 6 3

  • dzisiejsi 'współpracownicy' mieliby TW gallux, europejczyk, itp

    bo gotowośc do wspólpracy pokazuje mentalnośc, a nie poglady

    a ta kibolska mentalność widać tu na forum bardzo czesto

    • 1 4

  • z wyglądu - typowy agent (1)

    • 4 3

    • z wygladu Kaczyński to tez typowy agent SB

      • 1 1

  • Permisywizm i relatywizm w polityce i życiu Obywateli (2)

    A kto się przyzna że był agentem ? Kłamstwo 'do upadłego' to doskonała metoda wielu dzisiejszych polityków. Sądy nawet jeżeli mają niezbite dowody w takich sprawach są bardzo wyrozumiałe - najdrobniejsza wątpliwość działa na rzecz oskarżonego i jest na tyle wyolbrzymiana że przewraca dochodzenie ' do góry nogami' (dowody nie wprost, poszlaki, kontekst, zeznania samych esbeków nie są wystarczające). Teraz to trzeba złapać złodzieja na gorącym uczynku, a i nawet wtedy nie ma pewności czy takie okoliczności są wystarczające patrząc na to co wyrabia niezawisły wymiar sprawiedliwości pod kuratelą PO.
    W tamtych czasach elity b. chętnie kolaborowały za przysłowiową miskę lub paszport i to one mają najwięcej do ukrycia, chcąc pozostać nieskalanym sumieniem Narodu na wieki. Stąd ten powszechny relatywizm Tuska - niczym za dawnych czasów pezetpeerowskich - który ma sankcjonować trudne wybory i opcje polityczne. Wystarczy tylko chcieć i widać to w bardzo oczywisty sposób: dowartościowywanie dawnych komunistów jako 'ludzi honoru', zaniechanie prawnych działań wobec winnych stanu wojennego, usprawiedliwianie zwykłego złodziejstwa na majątku narodowym i nazywanie tego zjawiska prywatyzacją (ci którzy nie skorzystali z benefitów to po prostu 'nieudacznicy' w przeciwieństwie do tych 'przedsiębiorczych'), kreowanie europejskości jako wartości ponadnarodowej wobec czarnej, radiomaryjnej, zabobonnej i klerykalnej Polski, ukręcenie wielu afer gospodarczych i politycznych począwszy od Rywina poprzez Sawicką, Krauzego a skończywszy na hazardzie itp. itp. Kpiną jest mówienie o tych ludziach, którzy hołdowali Wartościom Ojczyźnie i Narodowi przez dziesiątki lat - za komuny i 'tu i teraz' (ulubiony zwrot Donalda) bo to jest zwykłe frajerstwo. Życie ma się jedno, a rząd nawet jeśli jest nieudolny to tylko dzięki niewiernym tomaszom. Dlatego nie wierzę w obiektywne wyroki naszych niezawisłych sądów w zrelatywizowanych i uwikłanych politycznie i gospodarczo sprawach (bolków, lleków, filozofów etc). Samo to pisanie nie jest warte czytelnika indoktrynowanego i szczutego niczym w '1984' Orwella totalnym, wirtualnym, marketingowym oddziaływaniem na (nawet podprogową) świadomość polskiego Europejczyka.

    • 8 0

    • masz 75% racji(bo opisałes rzeczywistość (1)

      w sposób zbyt delikatny)-ale głowa do góry!!!-tak powiemy niedługo(pewnie miesiac-dwa) po Euro-po prostu system złodziejsko-komuszo-trepo-gliniarskiego totalitaryzmu pie..nie!,czyli nie bedzie komu na tych pazernych gangsterów zaiwaniac i ludzie wyjdą na ulice-i powiedzą umiłowanym przywódcom: "głowa do góry!!-bo petla nie przechodzi jak się tak gwałtownie ruszasz".
      I to będzie jedyna sprawiedliwa rewolucja w dziejach swiata.!!

      • 5 0

      • POPIERAM

        • 3 0

  • (1)

    W sądownictwie zaszły zmiany ale pokoleniowe.Teraz sędziami,prokuratorami są dzieci , wnuki komuszych aparatczyków ,sędziów.Na nich słowo lustracja działa jak święcona woda na diabła.Ta hermetyczna grupa interesu bardzo ostrożnie dopuszcza obcych do swojego grona.

    • 5 1

    • i nawet to na forum widać ,

      wpuszczono tu dzieci i wnuki ubeków

      • 3 0

  • no a kto cytował Lenina w swojej pracy - nie Kaczyński?

    cytowanie myśli socjalizmu dla uzasadnienia rzeczywistości jest faktycznie przejawem patriotyzmu w czystym pisowskim wydaniu

    • 2 1

  • cieszę się

    Cejnowa to fajny gość, miałam z nim zajęcia i trudno go zapomnieć. O tak błyskotliwego nauczyciela akademickiego, z ogromną wiedzą ale i otwartego na pomysły studentów, nie jest dziś łatwo.

    • 1 1

  • zmiiany, zmiany..

    A jak się zmieni rząd, to znów sąd zmieni swoją opinię itd itp...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane