- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (97 opinii)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (312 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (63 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (71 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (129 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (110 opinii)
Sąd: policjant spowodował karambol, ale kary nie będzie
To kierujący nieoznakowanym radiowozem policjant jest winny karambolu, do jakiego doszło na gdańskim Chełmie - uznał Sąd Rejonowy w Gdańsku. Nie wymierzył jednak kary, lecz warunkowo umorzył postępowanie w tej sprawie.
Przypomnijmy: w lipcu ub.r. doszło do karambolu na al. Armii Krajowej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Sąd orzekł, ze policjant Krystian F., jadąc nieoznakowanym radiowozem, jest winny nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, powodując karambol, w wyniku którego uszkodzone zostały cztery auta. Nieznacznych obrażeń doznał też kierowca ostatniego samochodu poszkodowanego w zdarzeniu - mówi sędzia Rafał Terlecki, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Choć sąd uznał policjanta winnym, nie wymierzył mu kary, lecz warunkowo umorzył postępowanie na rok. Nakazał natomiast mężczyźnie wpłacić 800 zł na Fundację św. Krzysztofa, która pomaga dzieciom poszkodowanym w wypadkach samochodowych oraz ponieść koszty procesu - w wysokości 820 zł.
Wbrew pozorom podobne decyzje sądów zapadają stosunkowo często, zwłaszcza w sytuacjach, gdy oskarżony wcześniej nie był karany, wyraża skruchę i nie ma obaw, że podobne przestępstwo popełni ponownie. Gdyby jednak tak się stało, umorzone postępowanie zostanie wznowione, a za kolejne przestępstwo oskarżony będzie odpowiadał jak za recydywę.
Los funkcjonariusza w policji nie jest jeszcze przesądzony. - W tej chwili czekamy na uprawomocnienie się wyroku. Następnie wydane zostanie postanowienie o podjęciu zawieszonego postępowania dyscyplinarnego - mówi mł. asp. Beata Domitrz-Borszewska, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Wówczas policjant może zostać albo dyscyplinarnie zwolniony z pracy, albo wobec niego może zostać zastosowana jedna z kar dyscyplinarnych. - Może to być np. nagana, wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe, obniżenie stopnia albo ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby, na zajmowanym stanowisku - mówi Beata Domitrz-Borszewska.
Sprawa może skończyć się też całkowitym odstąpieniem od ukarania funkcjonariusza.
Decyzja sądu pozwala poszkodowanym w wypadku ubiegać się o odszkodowanie za zniszczone samochody. Do tej pory firma ubezpieczeniowa odrzucała ich wnioski w tej sprawie.
Wyrok jest nieprawomocny, a Krystianowi F. przysługuje odwołanie w terminie dwóch tygodni.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (334) ponad 10 zablokowanych
-
2009-05-20 14:30
Kto pisze te bzdury, ze jechali do interwencji?
"Sprawcami zdarzenia są prawdopodobnie policjanci - aż wstyd, bo z drogówki. Jechali z nadmierną prędkością w nieznakowanym radiowozie znanym z programu TVN Turbo "Uwaga Pirat"."- 2 0
-
2009-05-20 14:36
przesadzacie
winny spowodowania wypadku, więc dostał karę jako mandat 800 zł na fundację tak? a co mają go z pracy zwolnić bo puknął w kogoś? no proszę Was...policjant też człowiek
- 3 1
-
2009-05-20 14:46
w lipcu rok temu i dopiero teraz odszkodowania a odsetki?
a za rozbite audi też zapłaci? rozumiem że jakby jechał na sygnale i była zła widoczność czy śnieg padał ale na prostej drodze?
Policjant też człowiek i jeździć nie umie.- 1 0
-
2009-05-20 14:51
niech żyje demokracja, wolność i solidarność no i ZOMO
barbarzyński kraj, barbarzyńskie prawa
- 1 1
-
2009-05-20 15:08
Mam pytanie ? Czy policjant został ukarany punktami karnymi?
- 0 0
-
2009-05-20 15:08
W POLSCE NIE MA PRAWA I SPRAWOEDLIWOSCI
JEST TYLKO DURNY PIS
- 4 1
-
2009-05-20 15:14
ale czym sie bulwersujecie? policjant byl trzezwy i nie najechal celowo na nikogo
to byl wypadek samochodowy, odszkodowanie pójdzie z OC, co byscie chcieli ? zeby szedl za to do więzienia? kazdy z nas codziennie moze spowodowac wypadek, czy to znaczy ze kazdy ma byc karany przez sad?
- 3 1
-
2009-05-20 15:15
Pytanie po co
Po co aż sprawa sądowa żeby udowodnić "oczywistą oczywistość" ?
Decyzja sądu ok pytanie po co Policja/Policjant kierowała sprawę do sądu zamiast przyznać się do winy ?- 0 0
-
2009-05-20 15:22
Mściwość
to wcale nie cnota. Aż pryskacie pianą z oburzenia a tymczasem co ów gliniarz takiego zrobił? Najechał? Miesiąc temu facet za najechanie na dwa samochody zabulił mandat. Dlaczego policjant ma być bardziej ukarany? I tak dostał większy wyrok niż średnia.
Jesteście po prostu mściwi i skłonni do pomówień.- 2 2
-
2009-05-20 15:25
Sąd uznał, że winny jest ten kierowca który z dużą prędkością uderzył w inne stojące (!!!) samochody a nie kierowcy którzy w podejrzany sposób stali na drodze przejazdu nieoznakowanego radiowozu.
Brawo, bo nie takie rzeczy już widywaliśmy. A wypadek może się zdarzyć każdemu, na zwolnienie dyscyplinarne zasługuje nie sprawca tylko ten kto zdecydował że w tak oczywistej sprawie odbył się proces blokujący wypłatę odszkodowań.- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.