• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd przywrócił do pracy komendanta straży miejskiej w Sopocie

Piotr Weltrowski
23 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Mirosław Mudlaff Mirosław Mudlaff

Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał w piątek, że miasto nie miało prawa zwolnić jesienią zeszłego roku Mirosława Mudlaffa z funkcji komendanta straży miejskiej w Sopocie. Wyrok jest prawomocny. Mudlaff ma siedem dni na złożenie pisemnego zaświadczenia o gotowości do pracy i zapowiada, że je złoży.



Sądzisz, że możliwa jest dobra współpraca między pracodawcą a zwolnionym wcześniej i przywróconym do pracy przez sąd pracownikiem?

Mirosław Mudlaff został zwolniony w październiku ubiegłego roku. Prezydent Sopotu uznał, że straż miejska była niedostatecznie zaangażowana w pilnowanie porządku podczas organizowanych w mieście połowinek. Przypomnijmy, że przez Monciak przewijały się wtedy dziesiątki pijanych dzieciaków, a po całonocnej zabawie główna ulica kurortu wyglądała nad ranem jak pobojowisko.

Władze Sopotu zarzuciły Mudlaffowi, że wiedząc o planowanych połowinkach nie wystawił żadnych dodatkowych patroli w godzinach wieczornych i nocnych.

Czytaj więcej o imprezie połowinkowej, przez którą władze Sopotu postanowiły zwolnić komendanta

Sam Mudlaff nie zgadzał się od początku z taką oceną. Twierdził, że nie mógł, wbrew kodeksowi pracy, zmienić grafiku swoich podwładnych, a informacja o tym, że tego akurat dnia organizowane są w mieście połowinki, dotarła do straży na kilka godzin przed samą imprezą.

Dlatego też zaskarżył decyzję swoich przełożonych do sądu.

Rację przyznał mu już sąd pierwszej instancji, ale miasto odwołało się od wyroku. W piątek sąd wyższej instancji wydał jednak w tej sprawie prawomocny wyrok, nakazując urzędnikom przywrócenie Mudlaffa na stanowisko oraz wypłacenie mu odszkodowania w wysokości 8 tys. zł.

Teoretycznie Mudlaff nie musi do pracy wracać. Może to jednak zrobić, jeżeli w ciągu siedmiu dni złoży stosowne zaświadczenie o gotowości do pracy.

- Na pewno je złożę. Bardzo się cieszę, że sąd stwierdził, że nie było nieprawidłowości z mojej strony i podstaw do tego, aby mnie zwolnić. Mogę też zapewnić, że nadal będę sumiennie wykonywać swoje obowiązki jako komendant straży miejskiej - powiedział nam Mudlaff tuż po ogłoszeniu wyroku.
Miasto komentuje sprawę bardzo ostrożnie.

- Chcemy wiedzieć, jakimi racjami kierował się sąd, podejmując taką decyzję. Z uzasadnienia dowiemy się, czy są to kwestie merytoryczne, czy też czysto formalno-prawne. Ta sytuacja ma charakter nietypowy, dlatego musimy zastanowić się nad podjęciem czynności związanych z przywróceniem do pracy pana Mudlaffa. Poza tym nie znamy jego planów i niezbędna będzie w tym zakresie rozmowa - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.

Opinie (125) 1 zablokowana

  • cosik w tych Copotach sie cuda dziejo !

    w przódy prezydĘta Jacusia też uniewinnili, tera mirka od mudlafów .A z juesej mi pisali ,że Ichne marinero co wyklepalo miche sopockiej złotówie też przez ich trybunał zostało uniewinnione i przywrócone do służby

    • 5 1

  • ja myśle tak ... (1)

    ładny jest ten kumendant !- załatwić chłopu zejście na emeryture ,odebrać cztery gwiazdki i przydzielić dwie belki i gwiazdke -to zawsze stopień wyżej ! ,a po zatem uważam ,że miruś z takim cyferblatem wszędzie znajdzie sobie robote choćby w naszym ABW ,CBŚ lub u naszych frendów zza oceanu w FBI .

    • 6 2

    • ..

      Już się poznali na "Mirusiu" i NIKT NIGDZIE GO NIE CHCE. Słusznie z resztą. Zabrać mu stanowisko, emeryturę i do łopaty :)

      • 2 0

  • Dlaczego wykorzystujecie zdjęcie sprzed nastu lat kiedy tenże Pan był Komendantem Policji ?

    Przecież to zdjęcie to nic innego jak stopień policji - nadkomisarz i to jest archiwum i nie ma nic wspólnego z SM w Sopocie.
    ----------------------------------------------------

    Swoją droga to szkoda słów.

    • 10 0

  • I tak trzymać. (3)

    Zwolnienie komendanta SM w Sopocie to był jawny akt ignorancji prawa. Gratuluję Panie Mirku wyroku Sadu Pracy. Niech Pan się nie przejmuje negatywnymi komentarzami typu " z Policji też go wywalili". Pamiętamy dokładnie jak to było wykrył Pan fałszerstwa księgowej ( zawiadomił Prokuraturę itd) a potem chcieli zrzucić to na Pana - z takiej firmy też bym odszedł. Trzymam kciuki za szybki powrót.

    • 15 9

    • Mirek, Ty sam sobie piszesz te chwalebne teksty? (1)

      Trochę honoru facet.

      • 4 3

      • .

        Jak było szkolenie z honoru to wtedy był na wagarach. Niestety TO nie ma Honoru za grosz :(

        • 1 0

    • .

      Kolega czy koleżanka to pisze. Jakiś ostatni bastion przychylnie patrzący na tę "postać".

      • 0 0

  • PRAWDA PRAWDA PRAWDA (1)

    Tak to prawda. Przyjechał chłopek roztropek ze wsi ( czytaj z Pucka) i myśleli, że go powiozą, a facet nie w ciemię bity, który ma kilka fakultetów i przewód doktorski "otwarty" ( czytałem jego publikacje), pokazał im gdzie raki zimują.

    • 14 8

    • a gdzie te publikacje? sprawdzę je przy okazji w plagiat.pl

      • 4 1

  • na necie ciekawe rzeczy pisze żona pana Mirka (5)

    • 10 2

    • mowisz o tym ? (3)

      http://www.goldenline.pl/beata-mudlaff/wypowiedzi/

      • 2 1

      • (2)

        każdy mężczyzna musi czasem odreagować na żonie i dzieciach stresy, więc nie widzę tu kontrowersji

        • 1 7

        • Mężczyzna?

          • 2 0

        • .

          Codziennie bita - skoro lubisz być bita to twoja sprawa, ale bicie nie jest normą w normalnym życiu i u normalnych ludzi. Skoro komendancik tak głośni piszczy, że jest normalny a nawet uciemiężony to chyba nie powinien tak czynić. Aaaa - już wiem - codziennie bita to zapewne konkubina komendancika - agnieszka. Bardzo dobrze, że bita skoro zgadza się używać rzeczy które komendancik wynosi z domu zamieszkałego przez byłą żonę i wcale adze to nie przeszkadza.

          • 1 0

    • TAK !!!

      Dowiedzcie się jaki jest M.M. prywatnie i jak bezkarnie traktuje swoją byłą żonę i swoje córki ... Wtedy wydawajcie opinie !!!

      • 0 0

  • Zwolnić!!!

    • 5 6

  • Od poniedziałku będzie mógł wrócić też do Policji,wybór będzie zależał od niego.

    75 lat musieliśmy czekać żeby Polaka w swojej Ojczyźnie nie gnojono.

    • 3 4

  • A niech p Prezydent (1)

    Powie dlaczego parkuje na miejscu zakazanym i mandatow nie dostaje a jak ktos inny stanie na tym miejscu to odrazu zjawia sie patrol strazy i kaze mandatem lub zaklada blokade.

    • 18 2

    • Albo dlaczego rozmawia przez telefon kiedy prowadzi samochód

      • 7 0

  • (4)

    Cała prawda o tym komendanciku - najpierw niech pozałatwia swoje sprawy a nie innych bedzie pouczac - http://www.goldenline.pl/beata-mudlaff/wypowiedzi/

    • 15 1

    • chłopie, jeśli to prawda, co pisze była żona, to jesteś nikim bez względu na ten wyrok (1)

      • 6 2

      • była żona

        masz pytanie i odpowiedź

        • 1 1

    • opinia byłej żony

      pokrywa się ze szczurkowatą gębą komendanta - nie wzbudza sympatii

      • 5 2

    • TAK !!

      Dokładnie TAK !!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane