• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd ukarał biegłego za nieobecność

sz
21 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Przez biegłego, który nie pojawił się na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, nie udało się zakończyć wczoraj procesu trzech mężczyzn oskarżonych o napady na firmę Kolporter. Biegły zapłaci tysiąc złotych kary.

Do napadów na dwie kasy firmy zajmującej się m.in. dystrybucją gazet doszło na początku 1999 roku. W obu przypadkach bandyci sterroryzowali kasjerki, mierząc do nich z pistoletów. Zrabowali ok. 80 tys. zł. Zenon R., Zbigniew M. i Mariusz P. zostali zatrzymani przez policję kilka tygodni później. Pierwszego z nich prokuratura oskarżyła także o zastrzelenie i obrabowanie gdańskiego jubilera w marcu 1999 roku.

Cztery lata później gdański Sąd Okręgowy uniewinnił jednak oskarżonych (R. został skazany na 3 lata, ale jedynie za posiadanie broni i posługiwanie się fałszywymi dokumentami). Później Sąd Apelacyjny utrzymał część tego wyroku w mocy. Nakazał jednak powtórzyć postępowanie w sprawie napadu na Kolportera.

Wczoraj miał zakończyć się ten proces. Do zamknięcia przewodu zabrakło jednak zeznań biegłego osmologa - zajmuje się identyfikacją człowieka na podstawie zabezpieczonego śladu zapachowego.

- Sąd chce dowiedzieć się, dlaczego pies policyjny nie wyczuł zapachu oskarżonych w samochodzie, który był wykorzystany do napadu. Czy się pomylił, czy może oskarżonych tam nie było? - wyjaśnia sędzia Lidia Jedynak.

Biegły Maciej Kunkiel nie pojawił się jednak w sądzie i nie dostarczył usprawiedliwienia. Sędzia nałożyła na niego 1 tys. zł kary. Rozprawę odroczono do 21 grudnia.
Gazeta Wyborczasz

Opinie (17)

  • na początki którego roku

    o maj Gad... to tylko w polskich sądach...

    • 0 0

  • ciekawy jestem jaką miarkę trzeba by wziąć , aby ukarać tempo pracy naszego sądownictwa

    • 0 0

  • proces trwa od 1999 do teraz!
    wina... biegłego?

    • 0 0

  • a KASA PLYNIE, PLYNIE PLYNIE to jest fucha jedna sprawa 7 lat

    znam cos podobnego tylko o kradziez z kasy spóldzielni mieszkaniowej - do tej pory trwa postepowanie i do sądu nie trafiło jeszcze

    • 0 0

  • Sądy i prokuratury celowo wydłużają proste sprawy.

    Mają łatwą robote na lata, na dodatek duża szansa że ktoś wymięknie i zapłaci za korzystny wyrok, niedyspozycję świadków itp. itd. Norma w Polakowie.

    • 0 0

  • wolnego
    sprawa nie była prosta skoro jeden z oskarżonych miał zarzut zabójstwa
    w takiej sprawie są dziesiątki ekspertyz, odwołań, wniosków itp radze jeszcze raz przeczytać historię tego procesu, mi też na początku 7 lat lekko zaćmiło rozsądek
    powtarzam wam ludzie - wasza wiedza prawnicza równa jest tej jaką miał stańczyk kiedy udawał chorego "na zęby"

    • 0 0

  • praca sądów i biegłych

    To jest pikuś. Moja rodzina 14 lat procesowała się z miastem Gdańsk o zwrot zagarniętej nieruchomości w czasach stalinowskich. Ot sprawiedliwość! Kto zapłacił za upór przedstawicieli miasta? Podatnicy, bo kasa na proces szła z kasy miasta. Majątek! Szkoda, że obecnie panujący prezydent nie wie jakie machloje i przewały odwalają jego podwaładni. Aktualnie czekam już prawie 2 lata na wpis do ksiąg wieczystych, ustawowo 3 miesiące. Układ też obejmuje sąd w Gdańsku. Tu trzeba od groma komisarzy z NIKu by ukrócić ten proceder.
    Co do biegłych, to na pochybel im, bo są stronniczy. Zeznają jak sądu pasuje,bo z sądu są opłacani.

    • 0 0

  • do steinfliess

    Ale pierdoły piszesz aż żal czytać !!!!!!
    Idź się leczyć albo zacznij studiować prawo to zrozumiesz ten system !!!!!!

    • 0 0

  • po 7 latach problem ... zapachu?

    • 0 0

  • serio:D

    słyszeliscie ze mają zlikwidowac molo, rozkopac monciaka i bedą budowali najwiekszą na swiece stocznie "Sopocianka" !! :)

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane