- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Sąd ukarał biegłego za nieobecność
Do napadów na dwie kasy firmy zajmującej się m.in. dystrybucją gazet doszło na początku 1999 roku. W obu przypadkach bandyci sterroryzowali kasjerki, mierząc do nich z pistoletów. Zrabowali ok. 80 tys. zł. Zenon R., Zbigniew M. i Mariusz P. zostali zatrzymani przez policję kilka tygodni później. Pierwszego z nich prokuratura oskarżyła także o zastrzelenie i obrabowanie gdańskiego jubilera w marcu 1999 roku.
Cztery lata później gdański Sąd Okręgowy uniewinnił jednak oskarżonych (R. został skazany na 3 lata, ale jedynie za posiadanie broni i posługiwanie się fałszywymi dokumentami). Później Sąd Apelacyjny utrzymał część tego wyroku w mocy. Nakazał jednak powtórzyć postępowanie w sprawie napadu na Kolportera.
Wczoraj miał zakończyć się ten proces. Do zamknięcia przewodu zabrakło jednak zeznań biegłego osmologa - zajmuje się identyfikacją człowieka na podstawie zabezpieczonego śladu zapachowego.
- Sąd chce dowiedzieć się, dlaczego pies policyjny nie wyczuł zapachu oskarżonych w samochodzie, który był wykorzystany do napadu. Czy się pomylił, czy może oskarżonych tam nie było? - wyjaśnia sędzia Lidia Jedynak.
Biegły Maciej Kunkiel nie pojawił się jednak w sądzie i nie dostarczył usprawiedliwienia. Sędzia nałożyła na niego 1 tys. zł kary. Rozprawę odroczono do 21 grudnia.
Opinie (17)
-
2006-11-21 00:05
na początki którego roku
o maj Gad... to tylko w polskich sądach...
- 0 0
-
2006-11-21 01:39
ciekawy jestem jaką miarkę trzeba by wziąć , aby ukarać tempo pracy naszego sądownictwa
- 0 0
-
2006-11-21 07:05
proces trwa od 1999 do teraz!
wina... biegłego?- 0 0
-
2006-11-21 07:57
a KASA PLYNIE, PLYNIE PLYNIE to jest fucha jedna sprawa 7 lat
znam cos podobnego tylko o kradziez z kasy spóldzielni mieszkaniowej - do tej pory trwa postepowanie i do sądu nie trafiło jeszcze
- 0 0
-
2006-11-21 08:52
Sądy i prokuratury celowo wydłużają proste sprawy.
Mają łatwą robote na lata, na dodatek duża szansa że ktoś wymięknie i zapłaci za korzystny wyrok, niedyspozycję świadków itp. itd. Norma w Polakowie.
- 0 0
-
2006-11-21 09:11
wolnego
sprawa nie była prosta skoro jeden z oskarżonych miał zarzut zabójstwa
w takiej sprawie są dziesiątki ekspertyz, odwołań, wniosków itp radze jeszcze raz przeczytać historię tego procesu, mi też na początku 7 lat lekko zaćmiło rozsądek
powtarzam wam ludzie - wasza wiedza prawnicza równa jest tej jaką miał stańczyk kiedy udawał chorego "na zęby"- 0 0
-
2006-11-21 09:15
praca sądów i biegłych
To jest pikuś. Moja rodzina 14 lat procesowała się z miastem Gdańsk o zwrot zagarniętej nieruchomości w czasach stalinowskich. Ot sprawiedliwość! Kto zapłacił za upór przedstawicieli miasta? Podatnicy, bo kasa na proces szła z kasy miasta. Majątek! Szkoda, że obecnie panujący prezydent nie wie jakie machloje i przewały odwalają jego podwaładni. Aktualnie czekam już prawie 2 lata na wpis do ksiąg wieczystych, ustawowo 3 miesiące. Układ też obejmuje sąd w Gdańsku. Tu trzeba od groma komisarzy z NIKu by ukrócić ten proceder.
Co do biegłych, to na pochybel im, bo są stronniczy. Zeznają jak sądu pasuje,bo z sądu są opłacani.- 0 0
-
2006-11-21 09:27
do steinfliess
Ale pierdoły piszesz aż żal czytać !!!!!!
Idź się leczyć albo zacznij studiować prawo to zrozumiesz ten system !!!!!!- 0 0
-
2006-11-21 09:47
po 7 latach problem ... zapachu?
- 0 0
-
2006-11-21 14:12
serio:D
słyszeliscie ze mają zlikwidowac molo, rozkopac monciaka i bedą budowali najwiekszą na swiece stocznie "Sopocianka" !! :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.